Czy Jan Dlugosz piszac siodma ksiege "Annalium" kouyzstal z Kroniki halicko-wolynskiej lub zrodla jej pokrewnego?
Gespeichert in:
Datum: | 2004 |
---|---|
1. Verfasser: | |
Format: | Artikel |
Sprache: | Polish |
Veröffentlicht: |
Інститут історії України НАН України
2004
|
Schriftenreihe: | Ruthenica |
Online Zugang: | http://dspace.nbuv.gov.ua/handle/123456789/190441 |
Tags: |
Tag hinzufügen
Keine Tags, Fügen Sie den ersten Tag hinzu!
|
Назва журналу: | Digital Library of Periodicals of National Academy of Sciences of Ukraine |
Zitieren: | Czy Jan Dlugosz piszac siodma ksiege "Annalium" kouyzstal z Kroniki halicko-wolynskiej lub zrodla jej pokrewnego? / D. Dabrowski // Ruthenica. — 2004. — Т. 3. — С. 150-185. — Бібліогр.: 170 назв. — пол. |
Institution
Digital Library of Periodicals of National Academy of Sciences of Ukraineid |
irk-123456789-190441 |
---|---|
record_format |
dspace |
spelling |
irk-123456789-1904412023-06-06T20:00:02Z Czy Jan Dlugosz piszac siodma ksiege "Annalium" kouyzstal z Kroniki halicko-wolynskiej lub zrodla jej pokrewnego? Dabrowski, D. 2004 Article Czy Jan Dlugosz piszac siodma ksiege "Annalium" kouyzstal z Kroniki halicko-wolynskiej lub zrodla jej pokrewnego? / D. Dabrowski // Ruthenica. — 2004. — Т. 3. — С. 150-185. — Бібліогр.: 170 назв. — пол. 1995-0276 http://dspace.nbuv.gov.ua/handle/123456789/190441 pl Ruthenica Інститут історії України НАН України |
institution |
Digital Library of Periodicals of National Academy of Sciences of Ukraine |
collection |
DSpace DC |
language |
Polish |
format |
Article |
author |
Dabrowski, D. |
spellingShingle |
Dabrowski, D. Czy Jan Dlugosz piszac siodma ksiege "Annalium" kouyzstal z Kroniki halicko-wolynskiej lub zrodla jej pokrewnego? Ruthenica |
author_facet |
Dabrowski, D. |
author_sort |
Dabrowski, D. |
title |
Czy Jan Dlugosz piszac siodma ksiege "Annalium" kouyzstal z Kroniki halicko-wolynskiej lub zrodla jej pokrewnego? |
title_short |
Czy Jan Dlugosz piszac siodma ksiege "Annalium" kouyzstal z Kroniki halicko-wolynskiej lub zrodla jej pokrewnego? |
title_full |
Czy Jan Dlugosz piszac siodma ksiege "Annalium" kouyzstal z Kroniki halicko-wolynskiej lub zrodla jej pokrewnego? |
title_fullStr |
Czy Jan Dlugosz piszac siodma ksiege "Annalium" kouyzstal z Kroniki halicko-wolynskiej lub zrodla jej pokrewnego? |
title_full_unstemmed |
Czy Jan Dlugosz piszac siodma ksiege "Annalium" kouyzstal z Kroniki halicko-wolynskiej lub zrodla jej pokrewnego? |
title_sort |
czy jan dlugosz piszac siodma ksiege "annalium" kouyzstal z kroniki halicko-wolynskiej lub zrodla jej pokrewnego? |
publisher |
Інститут історії України НАН України |
publishDate |
2004 |
url |
http://dspace.nbuv.gov.ua/handle/123456789/190441 |
citation_txt |
Czy Jan Dlugosz piszac siodma ksiege "Annalium" kouyzstal z Kroniki halicko-wolynskiej lub zrodla jej pokrewnego? / D. Dabrowski // Ruthenica. — 2004. — Т. 3. — С. 150-185. — Бібліогр.: 170 назв. — пол. |
series |
Ruthenica |
work_keys_str_mv |
AT dabrowskid czyjandlugoszpiszacsiodmaksiegeannaliumkouyzstalzkronikihalickowolynskiejlubzrodlajejpokrewnego |
first_indexed |
2025-07-16T13:17:07Z |
last_indexed |
2025-07-16T13:17:07Z |
_version_ |
1837809615200321536 |
fulltext |
Dariusz D¹browski
Czy Jan D³ugosz pisz¹c siódm¹ ksiêgê „Annalium” korzysta³ z
Kroniki halicko-wo³yñskiej lub Ÿród³a jej pokrewnego?
W literaturze doœæ zgodnie twierdzi siê, ¿e D³ugosz pisz¹c siódm¹ ksiêgê swych
„Annalium” wykorzystywa³ informacje zawarte w Kronice halicko-wo³yñskiej lub w
Ÿródle jej pokrewnym1. Poszczególni badacze tworzyli mniej lub bardziej dok³adne
katalogi wzmianek tej proweniencji. Przede wszystkim bêdzie nale¿a³o odnieœæ siê do
najszczegó³owszego z zestawieñ. Jego autorem by³ Aleksander Semkowicz. Ten
znakomity znawca dzie³a D³ugosza stwierdzi³, ¿e kanonik krakowski „korzysta³ […] z
kroniki, zdradzaj¹cej wielkie pokrewieñstwo z kronik¹ halick¹ i wo³yñsk¹” opisuj¹c
nastêpuj¹ce wydarzenia2:
1) koronacjê Daniela Romanowicza (pod 1246 r.);
2) poselstwo biskupa Al berta do Daniela3 (pod 1249 r.);
3) koronacjê Mendoga (pod 1252 r.);
4) spalenie Lublina przez Mendoga (pod 1255 r.);
5) niektóre szczegó³y dotycz¹ce drugiego najazdu mongolskiego na ziemie polskie
(pod 1259 r.);
6) zgodê Mendoga na wykupienie z niewoli litewskiej Konrada, syna ksiêcia
mazowieckiego Siemowita Konradowica (pod 1262 r.);
7) zgon Mendoga (po 1263 r.);
8) zamordowanie przez synów Mendoga, jego zabójcy, Trojnata (pod 1264 r.);
9) œmieræ Wojsie³ka Mendogowica z r¹k Lwa Dani³owicza (pod 1267 r.);
10) wyprawê Lwa Dani³owicza na Ma³opolskê (pod 1280 r.);
11) najazd Litwinów na ziemiê lubelsk¹ (pod 1282 r.);
12) trzeci najazd mongolski na ziemie polskie (pod 1287 r.);
ã Dariusz D¹browski, 2004
1 Wymieniam — dla przyk³adu — nastêpuj¹cych autorów uwa¿aj¹cych, ¿e D³ugosz korzysta³ z Kroniki
halicko-wo³yñskiej lub Ÿród³a jej pokrewnego: Jo seph Girgensohn, Kritische Unter suchung über das VII.
Buch der Historia Polonica des Dlugosch (Göttingen, 1872), 88; Hein rich von Zeissberg, Dziejo -
pisarstwo polskie wieków œrednich, t. II (Warszawa, 1877), s. 132–133; Aleksander Semkowicz,
Krytyczny rozbiór Dziejów Polskich Jana D³ugosza (do 1384 r.) (Kraków, 1887); Evgenij Perfeckij,
Historia Polonica Jana D³ugosze a ruské letopisectví (Praha, 1932) (= Práce Slovanského Ústavu v Pra -
ze, svazek VII.), s. 16–17; Ãåíñüîðñüêèé À. ². Ãà ëèöü êî- Âî ëèí ñüêèé ë³òîïèñ (ïðîöåñ ñêëàäàííÿ, ðå -
äàê ö³¿ ³ ðåäàêòîðè). Ê., 1958. Ñ. 58–61; Franciszek Sielicki, „Kroniki staroruskie w dawnej Pol sce (na tle
polsko-ruskich stosunków kulturalnych),” Slavia Orientalis, (1964), nr. 2, s. 144; Ëè ìî íîâ Þ. À.
Êóëüòóðíûå ñâÿçè Ðîññèè ñ åâðîïåéñêèìè ñòðàíàìè â XV–XVII ââ., Ë., 1978, Ñ. 86–89.
W wymienionych pracach odnotowane zosta³y pogl¹dy reprezentowane tak¿e przez innych badaczy.
2 A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 54. Wymieniam tylko te odnotowane przez Semkowicza
wzmianki, które znajduj¹ siê w siódmej ksiêdze „Annales”.
3 Z zastrze¿eniem, ¿e byæ mo¿e D³ugosz zaczerpn¹³ tutaj informacje z bulli papieskiej.
13) morowe powietrze na Rusi (pod 1288 r.).
Dla porównania Evgenij Perfeckij twierdzi³, ¿e D³ugosz na podstawie „lato -
pisarskiego zwodu po³udniowej redakcji, bliskiego Ipatiewskiemu latopisowi” opisa³
wydarzenia umieszczone pod latami: 1244 (6753), 1246 (6763), 1261 (6770), 1263
(6771), 1265 (6776), 1266 (6772), 1267 (6776), 1280 (6788) i 1288 (6791)4.
Natomiast Jurij Limonow uzna³ za wzmianki zaczerpniête przez autora „Annalium” z
Kroniki halicko-wo³yñskiej, te które zanotowa³ on pod latami 1244–1246 (o Danielu
Romanowiczu), 1252, 1254, 1260, 1262 (?) i 1263 (o litewskim ksiêciu Mendogu),
1259–1261 (o wspólnym najeŸdzie Mongo³ów i Rusinów na Polskê), 1264 (o litew -
skim ksiêciu Wojsie³ku), 1265 (o wyprawie Szwarna na Polskê), 1266 (o wspólnej
walce Mongo³ów i Rusinów przeciw Polakom), 1267 (o stosunkach rusko-litewskich i
o œmierci Wojsie³ka), 1280 (o pochodzie Lwa Dani³owicza na Polskê), 1282 i 1283 (o
napadzie Litwinów na Polskê), 1286 (o wyprawie Mongo³ów i Rusinów na Kraków i
Sandomierz) i wreszcie 1288 (o zarazie na Rusi i w Polsce)5.
W swej pracy podj¹³em próbê sprawdzenia, czy istotnie — tak jak przyjê³o siê
uwa¿aæ w literaturze — D³ugosz pisz¹c tê czêœæ swego dzie³a korzysta³ z Kroniki
halicko-wo³yñskiej lub Ÿród³a jej pokrewnego? Prob lem ten jako taki, nie znalaz³ siê
dot¹d w krêgu zainteresowañ badaczy, choæ oczywiœcie przy ró¿nych okazjach
odnoszono siê do niego, nie tylko zreszt¹ w pozycjach poœwiêconych rozbiorowi
„Annalium”, lecz równie¿ w pracach z dziejów politycznych Rusi i Polski.
S¹dzê, ¿e nie nale¿y siê przy tym ograniczaæ do sprawdzenia czy wymienione wy¿ej
wzmianki istotnie mia³y ruski pierwowzór. Warto bêdzie jeszcze raz przeœledziæ
wszelkie zawarte w siódmej ksiêdze „Annalium” informacje „ruskie”, a tak¿e
wymienione w przytoczonych katalogach wiadomoœci dotycz¹ce innych kwestii. Poza
tym nale¿y — moim zdaniem — przeanalizowaæ równie¿ zawarte w Kronice
halicko-wo³yñskiej informacje poœwiêcone ró¿nym sprawom, które potencjalnie
powinny wzbudziæ zainteresowanie D³ugosza, o ile oczywiœcie nasz dziejopis mia³
dostêp do tego lub jemu pokrewnego Ÿród³a6. Dlaczego ograniczam siê tutaj do Kroniki
halicko-wo³yñskiej? OdpowiedŸ jest prosta. Latopisy pó³nocnoruskie prawie nie maj¹
wiadomoœci o wydarzeniach po³udnioworuskich (a tym bardziej polskich) z drugiej
po³owy XIII w. (czy œciœle z lat 1241–1294), zaœ kanonik krakowski w odpowiedniej
partii swego dzie³a nie umieszcza ¿adnych wzmianek dotycz¹cych innych rejonów
Rusi ni¿ ksiêstwo halicko-wo³yñskie i s¹siaduj¹ca z ni¹ od pó³nocy Litwa7.
Zanim jednak przejdziemy do realizacji wytyczonego wy¿ej zadania, chcia³bym
podaæ dla przypomnienia kilka podstawowych, a wa¿nych z naszego punktu widzenia
Czy Jan D³ugosz pisz¹c siódm¹ ksiêgê „Annalium” 151
4 E. Perfeckij, Historia Polonica, s. 16–17.
5 Ëèìîíîâ Þ. À. Êóëüòóðíûå ñâÿçè Ðîññèè. Ñ. 87. Jak widaæ, lista sporz¹dzona przez Limonowa
za wie ra w sobie pewne niedok³adnoœci zarówno jeœli chodzi o chronologiê, jak i tematykê wzmianek
D³u gosza.
6 Na wagê takiego dzia³ania zwróci³a uwagê Krystyna Pieradzka, Przedmowa, Rozbiór krytyczny
Annalium Poloniae Jana D³ugosza z lat 1385–1444, opr. S. Gawêda, K. Pieradzka, J. Radziszewska,
K. Stachowska, pod kier. J. D¹browskiego, t. 1 (Wroc³aw — Warszawa — Kraków, 1961), LXIII.
7 Tak¹ opiniê wyrazi³ choæby Jurij A. Limonow, Êóëüòóðíûå ñâÿçè Ðîññèè. Ñ. 86.
informacji o siódmej ksiêdze „Annalium” D³ugosza. Obejmuje ona lata 1241–1294.
Mieœci 334 paragrafy, wyodrêbnione nie wystêpuj¹cymi w autografie, lecz dodanymi
przez póŸniejszych kopistów nag³ówkami8. Owe ustêpy s¹ ró¿nej objêtoœci. Zawieraj¹
co najmniej po jednym akapicie, z regu³y poœwiêconym konkretnemu wydarzeniu.
Sporo tutaj poprawek, wprowadzanych w³asnorêcznie przez D³ugosza.
W pracy tej cytujê wy³¹cznie wydanie siódmej ksiêgi „Annales” z 1975 r.9 Jednak ze
wzglêdu na rozpowszechnienie edycji Aleksandra Przezdzieckiego10, dla polepszenia
orientacji czytelników w tekœcie, podajê w nawiasie okr¹g³ym z oznaczeniem: „HP,
t. II”, na których stronach tego wydania znajduje siê dana informacja. Zaœ w nawiasie
kwadratowym, na koñcu sekwencji ze skrótem: „Rocz.” odnotowujê miejsce, w
którym pojawia siê odpowiedni frag ment tekstu w polskojêzycznym wydaniu dzie³a
D³ugosza z 1974 r.11
Stanowi¹cy przedmiot badañ materia³ Ÿród³owy podzieli³em na trzy grupy:
A. Zawarte w siódmej ksiêdze „Annalium” wzmianki dotycz¹ce Rusinów i Rusi;
B. Inne odnotowane przez D³ugosza w siódmej ksiêdze „Annalium” informacje,
które mog³y zostaæ zaczerpniête przez polskiego dziejopisa z Kroniki halicko-
wo³yñskiej lub Ÿród³a jej pokrewnego;
C. Umieszczone w Kronice halicko-wo³yñskiej informacje, które powinny by³y
potencjalnie zainteresowaæ D³ugosza i zostaæ przez niego odnotowane, a nie zosta³y.
Dla jasnoœci wywodu wszelkie poddane analizie ustêpy wyodrêbni³em i opatrzy³em
liczbami porz¹dkowymi. Wzorem znakomitych poprzedników postanowi³em w
nag³ówkach cytowaæ jedynie pierwsze i ostatnie s³owa badanego fragmentu, choæ dla
czytelników spoza Polski mo¿e to byæ rozwi¹zanie uci¹¿liwe. Gdybym jednak chcia³
podawaæ tekst analizowanych ustêpów „Annalium” w ca³oœci, i tak obszerny artyku³
zwiêkszy³by dwukrotnie swoj¹ objêtoœæ.
A. Lista dotycz¹cych Rusi halicko-wo³yñskiej, Romanowiczów i Rusinów
informacji zawartych w siódmej ksiêdze „Annalium” Jana D³ugosza
1) s. 12: [1241 r.] Pri mum — reversus (HP, t. II, s. 266); s. 13: — in Russiam
redeunt — (HP, t. II, s. 267); s. 13–14: Kaydanus — transmittunt (HP, t. II, s. 267);
s. 21: Quidam — fugite”! (HP, t. II, s. 275); [Rocz., s. 10: Najpierw — Ruœ; s. 12: —
wracaj¹ na Ruœ —; s. 23: Tymczasem — uciekajcie”].
152 Dariusz D¹browski
8 Wanda Semkowicz-Zarembina, Powstanie i dzieje autografu Annalium Jana D³ugosza (Kraków,
1952) [= Rozprawy Wydzia³u Historyczno-Filozoficznego PAU, seria II, t. XLVII, nr 1], 3–4.
9 Jan D³ugosz, Annales seu Cronicae incliti Regni Poloniae, liber septimus, liber octavus, (Varsaviae,
1975).
10 Joannis D³ugossi seu Longini canonici Cracoviensis Historiae Polonicae libri XII, opr. Ignacy
¯egota Pauli, t. II: ks. V — VIII, [w:] Joannia D³ugosz Senioris […] Op era om nia, wyd. Aleksander
Przezdziecki t. XI (Cracoviae, 1873).
11 Jan D³ugosz, Roczniki czyli Kroniki s³awnego Królestwa Polskiego, ksiêga siódma, ksiêga ósma,
(Warszawa, 1974).
Umieszczam w tym miejscu komentarz do powy¿szego ustêpu, gdy¿ jest w nim
zawartych kilka wzmianek dotycz¹cych Rusi i Rusinów. Obszerny rozbiór relacji
D³ugosza o najeŸdzie mongolskim znajdujemy u Semkowicza, który s³usznie
stwierdzi³, ¿e kronikarz nie korzysta³ tutaj ze Ÿróde³ ruskich o czym œwiadczy zbytnia
pobie¿noœæ i niedok³adnoœæ opisu pochodu Batu przez ziemie ruskie12. Wypada w
pe³ni zgodziæ siê z t¹ opini¹. Istotnie, trudno uchwyciæ jakiekolwiek zwi¹zki pomiêdzy
zdawkow¹ i pozbawion¹ szczegó³ów relacj¹ D³ugosza a dramatycznymi opisami
najazdu Batu zawartymi w latopisach. Tutaj warto jeszcze dodaæ, ¿e bardzo
szczegó³owej analizy przekazu D³ugosza o ataku mongolskim dokona³ Gerard
Labuda. Interesuj¹cej nas kwestii historyk ten jednak nie poruszy³13.
2) s. 47: [1244 r.] R]UTHENORUM — cogit>. (HP, t. II, s. 299); [Rocz., s. 57:
Ksi¹¿ê — uleg³oœci.].
Kronika halicko-wo³yñska podaje informacjê o ataku Romanowiczów na Lublin pod
6753 r. Relacja ta jednak zdecydowanie ró¿ni siê od przekazu D³ugosza, w niektórych
miejscach jest do niego wprost przeciwstawna. Latopisarz wspomina, ¿e by³a to
kolejna w ci¹gu krótkiego czasu akcja ruskich ksi¹¿¹t skierowana przeciw Bole -
s³awowi Wstydliwemu. W ataku na Lublin uczestniczyli zarówno Dan iel, jak i jego
m³odszy brat Wasylko. Co wa¿niejsze, wed³ug relacji Kroniki halicko-wo³yñskiej
Rusini Lublina nie zdobyli. Przestraszeni ich przewag¹ obroñcy grodu poprosili
Romanowiczów o zaprzestanie szturmów. Ksi¹¿êta ruscy zgodzili siê po uzyskaniu
zapewnienia lublinian, ¿e nie bêd¹ wspieraæ Boles³awa, po czym wycofali siê do siebie
pustosz¹c po drodze okolice14. WyraŸny jest wiêc — moim zdaniem — brak zwi¹zków
pomiêdzy opisem zawartym w „Annalium” a passusem Kroniki halicko-wo³yñskiej.
Wydaje siê, ¿e D³ugosz sporz¹dzaj¹c sw¹ relacjê opar³ siê na przekazie „Rocznika
œwiêtokrzyskiego” brzmi¹cym nastêpuj¹co:
„Anno Do mini millesimo CCXL quarto Rutheni per diversos insultus Lublin et
totum territorium devastant et succedunt et castrum per se edificare ceperunt et
turrim muratam fecerunt”15.
Wed³ug mnie widaæ dobrze, jak kanonik krakowski swoim zwyczajem rozbudowa³
bazow¹ informacjê rocznikarsk¹. Murowana wie¿a „Rocznika œwiêtokrzyskiego” sta³a
siê zwieñczon¹ blankowaniem okr¹g³¹ wie¿¹ zbudowan¹ z wypalanej ceg³y u
D³ugosza, który przecie¿ Lublin zna³16 i zapewne dobrze wiedzia³, jaki obiekt stoi na
zamku. Za amplifikacjê kronikarza mo¿na — jak s¹dzê — uznaæ wzmiankê o
Czy Jan D³ugosz pisz¹c siódm¹ ksiêgê „Annalium” 153
12 A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 247.
13 G. Labuda, Zaginiona kronika w Rocznikach Jana D³ugosza. Próba rekonstrukcji (Poznañ, 1983),
s. 201–292.
14 ÏÑÐË. Ò. 2. Ñòá. 795–797.
15 Rocznik œwiêtokrzyski, Monumenta Poloniae Historica [dalej: MPH] nova se ries [dalej: ns], t. XII,
wyd. Anna Rutkowska-P³achciñska (Kraków, 1996), s. 39.
16 Agnieszka Perzanowska, „Wiadomoœci Ÿród³owe o ¿yciu i dzia³alnoœci Jana D³ugosza”, Dlu gos -
siana. Studia historyczne w piêæsetlecie œmierci Jana D³ugosza, [= Zeszyty Naukowe Uniwersytetu
otoczeniu przez Daniela lubelskiego zamku i samego miasta wa³ami i g³êbokimi
fosami. Wzmacnia³a ona dramaturgiê przekazu o utracie Lublina17.
3) s. 55 [1246 r.] — Agafia — (HP, t. II, s. 307); [Rocz., s. 67: — Agafia —].
Informacja ta nie ma ruskich konotacji Ÿród³owych. Latopisy, w tym Kronika
halicko-wo³yñska, nie znaj¹ imienia ¿ony Konrada I Mazowieckiego, wspominanej
przez D³ugosza pod zniekszta³conym imieniem: „Agasia”, co nale¿y traktowaæ jako
lapsus calami. Kronikarz móg³ to miano zaczerpn¹æ albo z jakiegoœ polskiego
dokumentu, albo z przekazu krzy¿ackiego lub te¿ zabytku materialnego. Wszystkie
noty Ÿród³owe dotycz¹ce ruskiej ¿ony Konrada I znajdziemy u Oswalda Balzera i
Kazimierza Jasiñskiego18.
4) s. 57–58 [1246 r.]: <Claritatem — pariturum>. (HP, t. II, s. 309–310); [Rocz.,
s. 70–71: Ksi¹¿ê — nastêpcom].
Relacja o uzyskaniu przez Daniela tytu³u króla umieszczona w Kronice halicko-
wo³yñskiej pod 6763 r. sk³ada siê z trzech epizodów. W literaturze podkreœlano jej
podobieñstwo do odpowiedniej wzmianki D³ugosza19. SprawdŸmy czy tak jest rzeczy -
wiœcie. Latopisarz opowiada o przys³aniu do Daniela przez papie¿a pos³ów wioz¹cych
oznaki godnoœci królewskiej. Czekali oni na wracaj¹cego z wyprawy morawskiej
ruskiego w³adcê w Krakowie. Ten jednak odmówi³ spotkania z nimi w cudzej ziemi.
Tu opowieœæ zostaje przerwana wzmiank¹ o powrocie starszego Romanowicza do
Che³ma, mod³ach dziêkczynnych odprawianych z okazji zwyciêstwa oraz pochwa³¹
ksiêcia.20 Nastêpnie dowiadujemy siê, ¿e papieskie poselstwo pod¹¿y³o za Danielem
na Ruœ. W tym momencie znajdujemy wtr¹con¹ informacjê, ¿e ju¿ wczeœ niej Stolica
Apostolska wys³a³a do ksiêcia: „biskupa Beren’skogo i Kame nec’kogo”21, którzy
namawiali go, by przyj¹³ koronê. Dan iel jednak odmówi³, motywuj¹c ten krok
zagro¿eniem mongolskim i brakiem pomocy ze strony papie¿a. Tutaj latopisarz
154 Dariusz D¹browski
Jagielloñskiego, DLXI, Prace Historyczne, z. 65] (Warszawa, 1980), s. 347, 352–355, Mamy
Ÿród³owe œwiadectwa pobytu D³ugosza w Lublinie w latach 1471, 1473, 1474, 1475, 1476.
17 Por. komentarz Anny Rutkowskiej-P³achciñskiej zawarty w wydanym przez ni¹ Roczniku œwiêto -
krzyskim, przyp. 158 na s. 39–40. Tam ró¿ne pogl¹dy literatury co do wzmianki o budowie wie¿y w
Lublinie, jak i co do samego obiektu. Do zbli¿onych co ja wniosków doszed³ stosunkowo niedawno
Kazimierz Myœliñski, „Problemy terytorialne w stosunkach miêdzy Polsk¹ i ksiêstwem halicko-
w³odzimierskim w XIII wieku”, Nihil superfluum esse. Studia z dziejów œredniowiecza ofiarowane
Profesor Jadwidze Krzy¿aniakowej (Poznañ, 2000), s. 232.
18 O. Balzer, Genealogia Piastów (Kraków, 1895), s. 268–275; K. Jasiñski, Rodowód Piastów ma³o -
polskich i kujawskich (Poznañ — Wroc³aw, 2001) [= Biblioteka Genealogiczna, pod red. Marka
Górnego, t. 3], s. 34–38.
19 Jo seph Girgensohn, Kritische Untersuchung, s. 89; A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 266; Por.
G. Labuda, który sugerowa³, ¿e informacja o koronacji Daniela mog³a siê znajdowaæ w jednym z
roczników krakowskich (Zaginiona kronika, 151–152).
20 ÏÑÐË. Ò. 2. Ñòá. 826. Tu opowieœæ zostaje przerwana wzmiank¹ o powrocie Daniela do Che³ma,
mod³ach dziêkczynnych odprawianych z okazji zwyciêstwa oraz pochwa³¹ ksiêcia.
21 W sprawie identyfikacji tych hierarchów zob. np.: Isidor Szaraniewicz, Die Hypatios-Chronik als
Quellen-Beitrag zur österreichischen Geschichte (Lemberg, 1872), 83; W. Abra ham, Powstanie
organizacji Koœcio³a ³aciñskiego na Rusi, t. I (Lwów, 1904), s. 133 i przyp. 2 na tej stronie; ×óáà -
òèé Ì. Çàõ³äíà Óêðà¿íà ³ Ðèì ó XIII â³ö³ ó ñâî¿õ çìàãàííÿõ äî öåðêîâíî¿ óí³¿, ÇÍÒØ.
Ò. 123–124, 1917. Ñ. 51 i przyp. 4 na tej stronie.
p³ynnie przeszed³ do dalszej czêœci opisu legacji opata z Mezano. Stwierdzi³
mianowicie, ¿e Opizo przywióz³ oprócz paramentów królewskich zapewnienie o
wsparciu. Dalsze w¹tpliwoœci Daniela co do przyjêcia korony zosta³y prze³amane pod
wp³ywem namowy jego matki, a tak¿e Boles³awa [Wstydliwego], Siemowita
[I Konradowica] i „bojarów lackich”, obiecuj¹cych pomoc przeciw poganom.
Przekonany ksi¹¿ê przyj¹³ w Drohiczynie koronê królewsk¹. Nim latopisarz o tym
poinformowa³, przedstawi³ jeszcze — byæ mo¿e na podstawie dostêpnych sobie
dokumentów — warunki porozumienia pomiêdzy Danielem i Stolic¹ Apostolsk¹.
Zaznaczy³ miêdzy innymi, ¿e Innocenty [IV] zobowi¹za³ siê wykl¹æ porzucaj¹cych
wiarê greck¹ i planowa³ zwo³anie soboru, maj¹cego podj¹æ prace nad zjednoczeniem
koœcio³ów22.
Analizowany frag ment „Annalium” sk³ada siê z kolei z dwóch czêœci dopisanych
przez D³ugosza na dolnym marginesie rêkopisu, mianowicie ze wzmianki o
rokowaniach w sprawie podporz¹dkowania siê przez Daniela obediencji Stolicy
Apostolskiej i wyp³ywaj¹cych z tego konsekwencjach oraz informacji o oporze
biskupów polskich wobec koronacji starszego Romanowicza wraz z relacj¹ z samego
aktu wywy¿szenia ruskiego ksiêcia przez papieskiego legata Opizona, co odby³o siê w
Drohiczynie. Niezwykle wa¿ne z naszego punktu widzenia jest spostrze¿enie czo³owej
badaczki autografu „Annalium” Wandy Semkowicz-Zarembiny, ¿e pierwotnie
wzmianka poœwiêcona koronacji wpisana by³a w³asnorêcznie przez D³ugosza pod
rokiem 1253 po ustêpie „Decimo — vestivit”23. Warto j¹ przytoczyæ w tym miejscu w
ca³oœci:
„Opiszo abbas de Meszano Apostolice Sedis legatus de mandato Innocentii pape
quarto, assumpto sibi Prandotha Cracoviensi episcopo et nonnullis aliis Polonie
episcopis, Danielem ducem Russie altera vice priorem coronationem innovando
et confirmando in cas tro Drohiczin in regem Russie inungit et coronat, sponsione
iurisiurandi ab eo accepta, quod ritu Greco deserto tam ipse quam natio
Ruthenica ritum Romanum assumeret et Summo Pontifici Romano fideliter
obediret. Et plurimis honoratur a Daniele rege novo insignibus donis”.
W pewnym momencie pracy nad dzie³em kronikarz wykreœli³ przytoczony frag ment
i wpisa³ — jak ju¿ wiemy — bardzo powa¿nie zmienion¹ informacjê o koronacji pod
rokiem 1246 w ustêpie „Opizo — traductis”24.
Nie jest dla nas spraw¹ pierwszorzêdnego znaczenia ustaliæ, na czym zasadzaj¹ siê
ró¿nice pomiêdzy oboma wariantami omawianej relacji, ani te¿ jakie by³y przyczyny,
Czy Jan D³ugosz pisz¹c siódm¹ ksiêgê „Annalium” 155
22 Tu porównanie z dokumentami papieskimi dla Daniela i Wasylka, gdzie s¹ podobne s³owa.
Documenta Pontificum Romanorum historiam Ucrainae illustrantia (1075–1953) [dalej: DPRHUI],
t. I: 1075–1700, wyd. Athanasius G. Welykyj (Romae, 1953), nr. 12, 13, 21, 22, (bulle Innocentego
IV z 3 maja 1246 i 27 sierpnia 1247 r.).
23 J. D³ugosz, Annales, ks. 7, 94. Ustêp ten opowiada o œmierci króla Czech Wac³awa I i podarowaniu
przez biskupa krakowskiego Prandotê jego nastêpcy, Przemys³owi II Otokarowi relikwii œw. Sta -
nis³awa. Co istotne dla nas, ustêp ten poprzedza z kolei passus poœwiêcony wyprawie Boles³awa
Wstydliwego wspomaganego przez Daniela Romanowicza na Morawy.
24 W. Semkowicz-Zarembina, Powstanie i dzieje autografu, s. 27–28.
dla których kronikarz dokona³ korekty zarówno daty, jak i treœci opowiadania o
koronacji Daniela. Problem ten zostanie poruszony, o ile bêdzie s³u¿y³ wyjaœnieniu
kwestii, czy istnia³a zale¿noœæ obu passusów zarejestrowanych w „Annalium” od
Kroniki halicko-wo³yñskiej. Dla porz¹dku zapis wykreœlony bêdzie oznaczony li ter¹
„W”, zaœ ostateczny li ter¹ „O”.
Fragment „W” odnotowany zosta³ w „Annalium” pod t¹ sam¹ dat¹ z jak¹ wystêpuje
informacja o koronacji Daniela w „Roczniku Krasiñskich”, jedynym przed ³u -
goszowym polskim Ÿródle rejestruj¹cym interesuj¹ce nas wydarzenie. Rocznik
Krasiñskich podaje jednak wiadomoœæ bardzo ubog¹ w szczegó³y. Jego autor pisze:
„Anno do mini 1253 Dan iel dux Russie in regem coronatur”25. Trudno przypuszczaæ,
by D³ugosz opar³ siê wy³¹cznie na przytoczonej wzmiance resztê sobie wymyœlaj¹c.
Kanonik krakowski musia³ jednak posiadaæ jeszcze inne Ÿród³o lub Ÿród³a informuj¹ce
o koronacji starszego Romanowicza, sk¹d zaczerpn¹³ brakuj¹ce w „Roczniku
Krasiñskich” szczegó³y26. Moim zdaniem — passus „W” sprawia wra¿enie zapisu
opartego na relacji naocznego œwiadka wydarzeñ. Czy jednak — co nas najbardziej
powinno interesowaæ — tego samego, który opowiada³ o nich autorowi odpowiedniej
zapiski Kroniki halicko-wo³yñskiej? Zdecydowanie nie. Oba przekazy, mimo pewnych
podobieñstw, ró¿ni¹ siê od siebie wa¿nymi szczegó³ami, wykluczaj¹cymi — wed³ug
mnie — ich wzajemn¹ zale¿noœæ, a potwierdzaj¹cymi za to swoist¹ komple men -
tarnoœæ. Poœród zbie¿noœci nale¿y wymieniæ nastêpuj¹ce: — Opizo jest legatem
papie¿a Innocentego IV; — przybywa na Ruœ w celu koronacji Daniela; — koronuje
Daniela w Drohiczynie; — przy okazji samego aktu koronacji dochodzi do podpisania
porozumienia pomiêdzy ruskim w³adc¹ a reprezentantem Stolicy Apos tolskiej w
sprawach wiary. Z kolei ró¿ni¹ obie relacje nastêpuj¹ce szczegó³y wspólnie
wymienionych faktów: — lista uczestników uroczystoœci koronacyjnych (w passusie
„W” wystêpuj¹ oprócz Opizona biskupi polscy, na czele z Prandot¹ krakowskim, zaœ w
Kronice halicko-wo³yñskiej matka Daniela, Boles³aw Wstydliwy, Siemowit I Konra -
dowic oraz polscy „bojarzy”; — postanowienia porozumienia pomiêdzy starszym
Romanowiczem i reprezentuj¹cym Innocentego IV Opizonem (frag ment „W” mówi o
z³o¿onej przez Rusinów obietnicy porzuceniu rytu greckiego na rzecz ³aciñskiego i o
podporz¹dkowaniu siê obediencji papieskiej, natomiast Kronika halicko -wo³yñska
podkreœla obietnicê pomocy papieskiej z³o¿on¹ w zamian za poddanie siê Daniela
zwierzchnictwu „stola svjatogo Petra” oraz gwarancjê zacho wania greckiej liturgii i
wreszcie postulat zwo³ania soboru, maj¹cego przynieœæ po³¹czenie koœcio³ów).
Nale¿y jeszcze dodaæ, ¿e frag ment „W” nie zna pewnych wa¿nych szczegó³ów
wystêpuj¹cych w Ÿródle ruskim. Nie notuje chronologicznego zwi¹zku miêdzy
156 Dariusz D¹browski
25 Rocznik Krasiñskich, wyd. Au gust Bielowski, MPH, t. III (Lwów, 1878) [re print (Warszawa, 1961)],
132.
26 Trudno przypuszczaæ, ¿e ca³a relacja by³a amplifikacj¹ D³ugosza. Zbyt du¿o tu fragmentów
zgadzaj¹cych siê z innymi Ÿród³ami.
polsko-rusk¹ wypraw¹ na Morawy a misj¹ Opizona27, nie wie o spotkaniu Daniela z
legacj¹ w Krakowie, nie rejestruje epizodu z misj¹ biskupów „Beren’skogo i
Kamenec’kogo”, nie ³¹czy porozumienia rusko-papieskiego z problemem zagro¿enia
mongolskiego, nie wspomina przy tym o pomocy obiecanej starszemu Roma -
nowiczowi przez Innocentego IV i ksi¹¿¹t polskich, nie wzmiankuje o uczestnictwie w
uroczystoœciach koronacyjnych Boles³awa Wstydliwego i Siemowita I Konradowica,
ani o wspólnej wyprawie zebranych w Drohiczynie w³adców przeciw Jaæwingom.
Widaæ te¿, ¿e w niektórych miejscach Ÿród³a w sposób specyficzny uzupe³niaj¹ siê.
Dla autora podstawy Ÿród³owej fragmentu „W” wa¿ne by³o uczestnictwo w koronacji
reprezentacji episkopatu polskiego, a szczególnie biskupa krakowskiego Prandoty,
wyró¿nionego imiennym wzmiankowaniem, oraz koncesje ruskiego w³adcy na rzecz
katolicyzmu, natomiast dla latopisarza, zwi¹zanego z dworem Daniela, udzia³ matki
ksiêcia, biskupów ruskich, a tak¿e dynastów z Polski i ich mo¿now³adczego otoczenia
oraz — jeœli chodzi o rokowania w sprawach wiary — zgoda Innocentego IV na
zachowanie obrz¹dku greckiego, a tak¿e zwo³anie jednoczycielskiego soboru. Ta
komplementarnoœæ œwiadczy za odrêbnoœci¹ relacji. Przedstawiaj¹ one jakby dwie
strony medalu, wydarzenie obserwowane z dwóch punktów widzenia — ze strony
polskiej i ruskiej.
Moim zdaniem, przytoczone argumenty pokazuj¹, ¿e wzmianka Kroniki halicko-
wo³yñskiej poœwiêcona koronacji Daniela Romanowicza nie pos³u¿y³a jako Ÿród³o
D³ugoszowi sporz¹dzaj¹cemu ustêp „W”. Zdaje siê — choæ to nie jest zasadniczym
tematem naszych rozwa¿añ — ¿e kanonik krakowski czerpa³ informacje z jakiegoœ
polskiego Ÿród³a opieraj¹cego siê na relacji naocznego œwiadka wydarzeñ, zapewne
zwi¹zanego z biskupem krakowskim Prandot¹. Mo¿e by³ to dokument zawieraj¹cy
opis koronacji, a mo¿e wzmianka rocznikarska lub pokrewna?
Co ciekawe, w wariancie „O” D³ugosz zrezygnowa³ z wielu faktów wystêpuj¹cych
w ustêpie „W”. Tutaj muszê zaznaczyæ, ¿e wprowadzone zmiany nie wskazuj¹ na to,
by zosta³y dokonane pod wp³ywem lektury Kroniki halicko-wo³yñskiej. Mo¿na
powiedzieæ, ¿e sta³o siê w pewnym sensie wprost przeciwnie. D³ugosz w wersji „O”
zasadniczo oddali³ siê od relacji Ÿród³a ruskiego. Przede wszystkim znikn¹³
obiektywizm narracji, cechuj¹cy ustêp „W”. Dan iel Romanowicz jawi siê we
fragmencie „O” jako ³asy zaszczytów, sprytny, pos³uguj¹cy siê oszustwem schiz -
matyk. Widaæ, jak D³ugosz konstruowa³ sw¹ now¹ relacjê poœwiêcon¹ koronacji
ruskiego w³adcy pod wp³ywem wyraŸnej niechêci wobec jego wywy¿szenia, przy
równoczesnej próbie przynajmniej czêœciowego wybielenia postêpowania papies kie -
go legata, którego zwiod³y s³owa „chc¹cego zdobyæ rozg³os i s³awê” Romanowicza.
Mamy wiêc tu do czynienia ze zniekszta³ceniem przez kronikarza faktów pod presj¹
reprezentowanego przez niego stosunku wobec Rusinów i prawos³awia. Wa¿n¹, mo¿e
nawet — wed³ug wysokiego prawdopodobieñstwa — podstawow¹ rolê w negatywnej
Czy Jan D³ugosz pisz¹c siódm¹ ksiêgê „Annalium” 157
27 Choæ w tej wersji, D³ugosz w sposób w³aœciwy odda³ nastêpstwo wydarzeñ. Najpierw wspomina o
wyprawie morawskiej, nastêpnie po ustêpie dotycz¹cym przekazania relikwii œwiêtego Stanis³awa do
Czech, pojawia siê interesuj¹cy nas passus.
ocenie przez D³ugosza opisywanych wydarzeñ odegra³a póŸniejsza apostazja star -
szego Romanowicza. Jej zapowiedŸ znajdujemy ju¿ w ostrze¿eniu skierowanym do
legata Innocentego IV przez hierarchów polskich. Stwierdzili oni, ¿e: „ksi¹¿ê Daniel w
ob³udny sposób zakpi sobie ze swych nieprzemyœlanych obietnic, z naszej religii, z
papie¿a i samego legata Opizona”28. W³aœnie przez pryzmat swej niechêci wobec
schizmatyka i co gorsza odstêpcy kanonik krakowski w ustêpie „O” ocenia³ i opisywa³
koronacjê starszego Romanowicza. Krótko mówi¹c, prywatne pogl¹dy autora nie po
raz pierwszy i ostatni wp³ynê³y na treœæ konkretnego przekazu29.
Mo¿na wiêc dojœæ do przekonania, ¿e w sferze faktograficznej D³ugosz konstruuj¹c
wersjê „O” opar³ siê na wariancie „W”, zmieniaj¹c przekaz pod wp³ywem swojego
niechêtnego schizmatykom i Rusinom stosunku oraz bulli Aleksandra IV. Powsta³a w
ten sposób opowieœæ, której negatywnym bohaterem zosta³ Dan iel. Mia³a ona sw¹
bezpoœredni¹ kontynuacjê w ustêpie zapisanym pod 1249 r., a poœrednie we
wszystkich pozosta³ych wzmiankach, informuj¹cych o pierwszym ruskim królu.
Definitywnie, wed³ug mnie, przekonuje do pogl¹du o braku zwi¹zku pomiêdzy
zast¹pieniem przez autora „Annalium” wariantu „W” przez „O” pod wp³ywem lektury
Kroniki halicko-wo³yñskiej wystêpowanie pomiêdzy relacj¹ Ÿród³a ruskiego a ustêpem
„O” bardzo powa¿nych sprzecznoœci, wiêkszych ni¿ pomiêdzy latopisem a ustêpem
„W”. U D³ugosza to Dan iel korzystaj¹c z obecnoœci legata Opizona w Polsce wysy³a
do niego pos³ów z proœb¹ o przyznanie korony, w Kronice halicko-wo³yñskiej
podniesiona jest aktywnoœæ dyplomacji papieskiej wzglêdem ruskiego ksiêcia.
U D³ugosza polscy biskupi staraj¹ siê wyperswadowaæ Opizonowi koronacjê starszego
Romanowicza, zaœ w Kronice halicko-wo³yñskiej ksi¹¿êta polscy Boles³aw Wstydliwy
i Siemowit wraz ze swymi bojarami namawiaj¹ w¹tpi¹cego Romanowicza, by przyj¹³
koronê i protekcje papiesk¹. D³ugosz nic nie wie o wczeœniejszej misji biskupów
„berenskiego i kamienieckiego”, nie ³¹czy te¿ chro nologicznie koronacji ze znan¹
sobie dobrze wypraw¹ polsko-rusk¹ na Morawy z 1253 r.30, co wyraŸnie widaæ ze
Ÿród³a ruskiego. Podkreœla zobowi¹zania z³o¿one przez Daniela Innocentemu IV na
rêce Opiza, pomija zaœ obietnice strony papieskiej. Zupe³nie b³êdnie okreœla wreszcie
rolê Drohiczyna w pañstwie Romanowiczów, traktuj¹c ten gród jako stolicê Daniela,
którego przy okazji niew³aœciwie mianuje ksiêciem kijowskim i drohickim.
5) s. 61 [1247 r.]: — Agafia — (HP, t. II, s. 313); [Rocz., s. 75: — Agafia —].
Zob. notê do wzmianki nr 3.
6) s. 68 [1249 r.] <Innocentius — dimisit>. (HP, t. II, s. 320); [Rocz., s. 85: Papie¿ —
czci].
Kronika halicko-wo³yñska nie posiada wiadomoœci na temat legacji Al berta na Ruœ i
jej niefortunnego przebiegu, bo raczej nie mo¿na uto¿samiæ z tym epizodem wzmianki
158 Dariusz D¹browski
28 J. D³ugosz, Roczniki, ks. 7, 71.
29 Szczegó³owe wyjaœnienie motywów tego dzia³ania odk³adam do innej okazji, konkretnie mam to
zamiar zrobiæ w przygotowywanym w³aœnie tekœcie poœwieconym koronacji Daniela w relacjach
D³ugosza i jego polskich szesnastowiecznych nastêpców.
30 J. D³ugosz, Annales, ks. 7, 94.
o poselstwie do Daniela biskupów „Beren’skogo i Kamenec’kogo” (zob. wy¿ej, nr 4).
Trudno jednoznacznie odpowiedzieæ sk¹d zaczerpn¹³ D³ugosz tê wpisan¹ przez siebie
w wolnym miejscu autografu informacjê. Byæ mo¿e — co ju¿ sugerowa³ Sem -
kowicz — z jakiegoœ dokumentu papieskiego31. W ka¿dym razie, jak s¹dzê, do
kanonika krakowskiego mog³a przedostaæ siê wzmianka o samym fakcie poselstwa Al -
berta i zmianie noszonych przez niego godnoœci32. Wrogi Danielowi komentarz z
zaakcentowaniem braku wiernoœci ksiêcia wobec koœcio³a katolickiego wskazuje zaœ,
¿e kronikarz budowa³ konsekwentnie obraz w³adcy-apostaty pod wp³ywem cytowanej
przez siebie dalej bulli Aleksandra IV. Zwróæmy jeszcze uwagê na fakt, moim
zdaniem, potwierdzaj¹cy brak odniesieñ D³ugosza w tej sprawie do Kroniki halicko-
wo³yñskiej i zarazem pokazuj¹cy mechanizm powstania relacji. Zarówno analizowany
passus, jak i opowieœæ o koronacji Daniela zosta³y przez autora „Annalium” dopisane,
w tym w drugim wypadku kronikarz zmieni³ wyraŸnie sens zapisu na niekorzyœæ
starszego Romanowicza. Czy wiêc przypadkiem oba ustêpy nie stanowi³y powsta³ej w
tym samym czasie, a rozpisanej na dwie czêœci pod wp³ywem niemo¿liwego obecnie
do odgadniêcia czynnika chronologicznego, sumy przemyœleñ kronikarza na temat
nieudanej próby unii koœcielnej i zwi¹zanej z ni¹ postawy Daniela Romanowicza,
konsekwentnie — a wbrew rzeczywistoœci — potraktowanego jako zadeklarowanego
od pocz¹tku wroga papieskiej akcji?
7) s. 71: [1250 r.] Nichilominus — animarium. (HP, t. II, s. 322); [Rocz., s. 88:
Nadto — dusz.].
Wzmianka dotycz¹ca s¹siedztwa diecezji krakowskiej z poganami i schizmatyckimi
Rusinami znajduje siê po prostu w bulli Innocentego IV, któr¹ cytuje D³ugosz.
W Kronice halicko-wo³yñskiej nie widzimy œladu znajomoœci tego dokumentu.
8) s. 94: [1253 r.] <Boleslaus — deducta est>. (HP, t. II, s. 344); [Rocz., s. 116–117:
Ksi¹¿ê — niszczono].
Wspomniana wyprawa jest bardzo szeroko opisana w Kronice halicko-wo³yñskiej
pod 6762 r.33 Relacja ta jest znacznie dok³adniejsza ni¿ u D³ugosza, który nie tylko nie
zna innych jej ruskich uczestników poza Danielem, ale te¿ i licznych podanych tam
faktów. Wydaje siê, ¿e kanonik krakowski opar³ siê nie na obszernym przekazie Ÿród³a
ruskiego, którego elementy zapewne wykorzysta³by, lecz na Ÿród³ach ³aciñskich
równie¿ informuj¹cych o morawskiej wyprawie. Przekazy, które pos³u¿y³y D³u -
Czy Jan D³ugosz pisz¹c siódm¹ ksiêgê „Annalium” 159
31 A. Semkowicz, Rozbiór krytyczny, s. 54. Por. z informacj¹ ze s. 269. Co do mo¿liwoœci takiego
pochodzenia interesuj¹cej nas wzmianki „Annalium” wypowiedzia³ siê wczeœniej Jo seph Girgen -
sohn, odsy³aj¹c czytelników do bulli Innocentego IV publikowanej przez Bungego (J. Girgensohn,
Kritische Untersuchung, s. 70). W sprawie tego dyplomu zob.: DPRHUI, t. I, nr. 26.
32 Ró¿nie literatura patrzy na kwestiê ewentualnego pobytu Al berta na Rusi. Na przyk³ad W³adys³aw
Abra ham zak³ada³, ¿e móg³ on pojechaæ na Ruœ w 1248 r. (W. Abra ham, Powstanie organizacji, t. I,
s. 128 i przyp. 2 na tej stronie Por.: Ðàìì Á. ß. Ïàïñòâî è Ðóñü â X — XV âåêàõ. Ì.-Ë., 1959.
Ñ. 156–159; Kurt Forstreuter, „Fragen der Mis sion in Preussen von 1245 bis 1260”, Zeitschrift für
Ostforschung, 9, (1960), z. 2/3, s. 251–264; Jan Powierski, „Polityka ba³tyjska ksi¹¿¹t polskich w
po³owie XIII wieku (koncesje Innocentego IV)”, Kwartalnik Historyczny, 87 (1980), nr. 2, s. 316.
33 ÏÑÐË. Ò. 2. Ñòá. 821–826.
goszowi do skonstruowania tego passusu zidentyfikowa³ w sposób nie budz¹cy
w¹tpliwoœci Aleksander Semkowicz34.
9) s. 96: [1254 r.] Gerardus Ruthenorum — episcopi, (HP, t. II, s. 346); [Rocz.,
s. 119: — ruski Gerard —].
Kronika halicko-wo³yñska nie zna biskupa Rusi Gerarda. D³ugosz korzysta³,
informuj¹c o udziale w uroczystoœciach tego hi er ar chy, z przekazu „Kroniki
wielkopolskiej”35. To Ÿród³o czerpa³o zaœ z „Rocznika kapitu³y poznañskiej”36.
10) s. 116–117: [1257 r.] post — miraculorum, (HP, t. II, s. 366); [Rocz., s. 145:
po — cudów.].
Informacja ta jest niew¹tpliwie zaczerpniêta z ¿ywota œw. Jacka37. Kronika
halicko-wo³yñska nic nie wie o tej postaci.
11) s. 119: [1258 r.] Tractavit — expleat. (HP, t. II, s. 368); [Rocz., s. 149–150:
Zabra³ — zamiaru].
Kronika halicko-wo³yñska nic nie wie o fundacji klasztoru w Zawichoœcie, a sam¹
„niegdyœ królow¹ Halicza” Salomeê nigdy imiennie nie wzmiankuje38. Histo rio graficzny
fakt zasiadania przez córkê Leszka Bia³ego na tronie halickim znany by³ dobrze Ÿród³om
polskim. D³ugosz móg³ tê informacjê przej¹æ choæby z ¿ywota ksiê¿nej39.
12) s. 120: [1258 r.] Quo — Grzimislawa — exactis>. (HP, t. II, s. 369); [Rocz.,
s. 150: Po — Zawichoœcie.].
Imiê Grzymis³awy, ¿ony Leszka Bia³ego i matki Boles³awa Wstydliwego nie jest w
Kronice halicko-wo³yñskiej wymienione40. •ród³o to nie podaje informacji o œmierci
ksiê¿nej, ani te¿ o roli jak¹ odegra³a ona w fundacji klasztoru w Zawichoœcie. Nie
mo¿na wiêc uznaæ, by by³o podstaw¹ dla autora „Annalium”. Wzmiankê o œmierci
Grzymis³awy móg³ znaleŸæ D³ugosz w kilku Ÿród³ach polskich. Najprawdopodobniej
kronikarz odwo³a³ siê konkretnie do zapiski zawartej w kodeksie Kuropatnickiego
„Rocznika ma³opolskiego”41.
13) s. 120: [1258 r.] Idem — Hungaria. (HP, t. II, s. 369); [Rocz., s. 151: Po —
Wêgrzech].
160 Dariusz D¹browski
34 A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 273.
35 Kronika wielkopolska, wyd. Brygida Kürbis, MPH ns., t. VIII (Warszawa, 1970), 101; A. Sem -
kowicz, Krytyczny rozbiór, s. 273.
36 Rocznik kapitu³y poznañskiej, MPH ns., t. VI, wyd. Brygida Kürbis (Warszawa, 1962), s. 34.
37 De vita et miraculis sancti Iacchonis (Hyacinhi) ordinis fratrum predicatorum. Auctore Stanislao
lectore Cracoviensi eiusdem ordinis, wyd. Ludwik Æwikliñski, MPH, t. IV (Lwów, 1884) [re print
(Warszawa, 1961)], 857; A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 277.
38 Kronika halicko-wo³yñska odnotowa³a fakt zaœlubin Salomei i Kolomana, jednak bez podawania
imion nowo¿eñców (ÏÑÐË. Ò. 2. Ñòá. 731). Jest to jedyna informacja tego Ÿród³a poœwiêcona córce
Leszka Bia³ego.
39 Vita sanctae Salomeae reginae Haliciensis. Auctore Stanislao Franciscano, wyd. Wojciech Kêtr -
zyñski, MPH, t. IV, 779. Mity co do Salomei zawarte w œredniowiecznych Ÿród³ach polskich
zskonfrontowa³ z rzeczywistoœci¹ Bronis³aw W³odarski, „Salomea królowa halicka (Karta z dziejów
wprowadzenia zakonu klarysek do Polski)”, Nasza Przesz³oœæ, t. V (1957), s. 61–83.
40 Kronika halicko-wo³yñska odnotowa³a fakt zaœlubin Leszka Bia³ego z córk¹ Ingwara ³uckiego, bez
podania jednak imienia panny m³odej (ÏÑÐË. Ò. 2. Ñ. 720).
41 O. Balzer, Genealogia Piastów, s. 265–266. Zob. te¿ A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 277.
D³ugosz podaje informacje — zapewne o tym samym trzêsieniu ziemi —
dwukrotnie. Pierwszy raz pod 1257 r. z zaznaczeniem, ¿e objête nim by³y ziemie
polskie42. Drugi raz, pod rokiem nastêpnym. Przy czym okreœlaj¹c zasiêg tego
zjawiska wspomina ju¿ o Polsce, Czechach, Rusi i Wêgrzech. O ile ³atwo wyjaœniæ
dlaczego o jednym wydarzeniu wspomina dwukrotnie43, o tyle trudno stwierdziæ sk¹d
wzi¹³ wiadomoœæ o zasiêgu wspomnianego zjawiska zarejestrowanego pod 1258 r. Dla
nas bêdzie najbardziej istotne, ¿e nie znalaz³ tej informacji w Kronice halicko-
wo³yñskiej. •ród³o to bowiem nie odnotowa³o wiadomoœci o trzêsieniu ziemi, które
mia³o miejsce pod koniec lat piêædziesi¹tych XIII w.
14) s. 122: [1259 r.] Non tulit — seviebat. (HP, t. II, s. 371); [Rocz., s. 153–154: Nie
œcierpia³ — mordem.].
Kronika halicko-wo³yñska niæ nie wie o wspomnianej wyprawie. D³ugosz przej¹³ tê
relacjê z „Kroniki wielkopolskiej”44. Nawiasem mówi¹c, wydaje siê, ¿e polskie Ÿród³a
b³êdnie zidentyfikowa³y przedstawiciela dynastii Romanowiczów uczest ni cz¹cego w
skierowanej przeciw Kazimierzowi I Konradowicowi akcji zbrojnej. Raczej nie móg³
to byæ Ro man Dani³owicz45.
15) s. 124–126: [1259 r.] Advenit — conflixerant. (HP, t. II, s. 373–375); [Rocz., s.
156–158: Nadci¹gnê³o — Legnic¹.].
Kronika halicko-wo³yñska zawiera obszern¹ relacjê na temat drugiego najazdu
mongolskiego na Polskê46. SprawdŸmy wiêc teraz, czy istnieje sugerowana przez
Semkowicza zale¿noœæ pomiêdzy pewnymi, nie do koñca przez niego œciœle
okreœlonymi fragmentami tej relacji D³ugosza a Ÿród³em po³udnioworuskim47.
Odnoszê wra¿enie, ¿e trudno j¹ uchwyciæ48. Zacznijmy od kwestii uczestników
opisywanych wydarzeñ personalnie odnotowanych w „Annales”. Listê ksi¹¿¹t ruskich
wraz z ³¹cz¹cymi ich zwi¹zkami pokrewieñstwa i elementami tytulatury znalaz³
Czy Jan D³ugosz pisz¹c siódm¹ ksiêgê „Annalium” 161
42 J. D³ugosz, Annales, ks. 7, 116.
43 D³ugosz prawdopodobnie umieœci³ w dwóch miejscach wzmianki dotycz¹ce trzêsienia ziemi,
bowiem w Ÿród³ach z których korzysta³ wystêpowa³a ta informacja z ró¿nymi datami. Zestawienie
Ÿróde³ informuj¹cych o tym zjawisku geologicznym znajdujemy u Boles³awa Ulanowskiego, „Drugi
napad Tatarów na Polskê”, Rozprawy i sprawozdania z posiedzeñ Wydzia³u Historyczno- Filo zo ficz -
ne go Akademii Umiejêtnoœci, t. XVIII (Kraków, 1885), s. 282–287.
44 Kronika wielkopolska, 113: „Item anno eodem in fra octavas sancti Mi chae lis Boleslaus Polonie,
Boleslaus Pudicus Cracouie et Sandomirie et Semouitus Mazouie ac Romanus filius Danielis regis
Russie, qui venerat in auxilium Semouito duci predicto, con tra Kazimirum ducem fratrem ipsius
uterinum convenientes in terra Lanciciensi ipsam totaliter spoliis et incendio devastarunt. Edifica -
veruntque castrum terra in eadem et edificatum Semouito duci Mazouie predicto assignarunt.
Cernens autem dux Kazimirus malum sibi imminere et tot principibus resistere non posse peciit
treugas usque ad festum sancti Andree sibi dari et col lo quium in eodem festo celebrari. In quo se
obtulit om ni bus illis satisfacere, quo rum metas vel terras aut cas tra mi nus iuste detineret occupata”.
45 W tej sprawie szczegó³owo D. D¹browski, Rodowód Romanowiczów, s. 118–119.
46 ÏÑÐË. Ò. 2. Ñòá. 852–855.
47 A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 54, 278–279.
48 Opiniê o istnieniu wyraŸnych ró¿nic pomiêdzy obiema relacjami zg³osi³ ju¿ np. Stefan Krakowski,
Polska w walce z najazdami tatarskimi w XIII wieku (Warszawa, 1956), przyp. 78 na s. 192.
D³ugosz w „Kronice wielkopolskiej”49. Latopis halicko-wo³yñski z kolei nie wzmian -
kuje imiennie jako uczestników wyprawy ¿adnego z Romanowiczów50. Mo¿na jednak
byæ pewnym udzia³u Rusinów w oblê¿eniu Sandomierza, czego najlepszym dowodem
jest ¿ywe i pe³ne emocji, niew¹tpliwie sporz¹dzone na podstawie relacji naocznego
œwiadka opowiadanie o tym wydarzeniu zawarte w Kronice halicko- wo³yñskiej.
Prawdopodobne jest przy tym, ¿e Mongo³om towarzyszyli Wasylko Romanowicz i
Lew Dani³owicz, mo¿e równie¿ Szwarno Dani³owicz51. Wa¿nym argumentem na
rzecz tezy, ¿e D³ugosz nie korzysta³ konstruuj¹c omawiany passus z kroniki ruskiej jest
umieszczenie przez niego na czele wojsk mongolskich atakuj¹cych ziemie polskie nie
Burundaja, którego imiê móg³ przecie¿ ³atwo znaleŸæ w Kronice halicko-wo³yñskiej,
lecz dowodz¹cych faktycznie wypraw¹ z 1287 r. Nogaja i Telebugi. Co ciekawe,
kanonik krakowski opisuj¹c trzeci najazd mongolski ponownie jako jego wodzów
wymieni³ Nogaja i Telebugê (zob. ni¿ej). Z kolei jeœli chodzi o nie wystêpuj¹cych w
Ÿródle ruskim, dowodz¹cego obron¹ Sandomierza starostê Piotra z Krêpy i jego brata
Zbigniewa, mechanizm pojawienia siê tycz¹cej ich wzmianki w „Annalium” wyjaœni³a
dok³adnie i przekonywuj¹co Anna Rutkowska-P³achciñska52. Wed³ug mnie, kolejny
wa¿ny ar gu ment na rzecz nieistnienia zale¿noœci pomiêdzy relacjami D³ugosza i
Kroniki halicko-wo³yñskiej to brak w dziele polskiego historyka mocno wyeks po -
nowanego w Ÿródle ruskim epizodu walki prostego polskiego woja z dwoma
Mongo³ami, którzy wdarli siê na wa³y Sandomierza. Oczywiœcie jasne jest, ¿e
D³ugosz, jeœliby opiera³ siê na przekazie latopisarskim, przenosz¹c fakty do swego
dzie³a ze wzglêdu na niechêæ do Rusinów53 w sposób naturalny móg³ staraæ siê usuwaæ
wszelkie elementy pozwalaj¹ce na ich pozytywna ocenê. Jednak w analizowanym
epizodzie mamy do czynienia z inn¹ sytuacj¹, z dowodem bohaterstwa Polaków. Nie
by³o wiêc powodu, by go odrzucaæ. Wprost przeciwnie, nale¿a³oby siê spodziewaæ, ¿e
D³ugosz ten w¹tek wyeksponuje, podobnie zreszt¹ jak odnotowan¹ w Kronice
halicko-wo³yñskiej bardzo szczegó³ow¹ opowieœæ o godnym zachowaniu poddaj¹cych
siê Mongo³om sandomierzan, szcze gólnie, ¿e latopisarz wyeksponowa³ w swym opisie
postawê duchowieñstwa i „bojarów”, a wiêc warstw najbli¿szych polskiemu
dziejopisowi. D³ugosz potraktowa³ tymczasem ten w¹tek — mo¿na powiedzieæ —
konwencjonalnie, eksponuj¹c okrucieñstwo mongolskie i inaczej przedstawiaj¹c
tragiczny koniec zgromadzonej w Sandomierzu ludnoœci. Zasadnicze ró¿nice zacho -
dz¹ ce w potraktowaniu przez porównywane Ÿród³a tego ostatniego w¹tku przekonuje
mnie ostatecznie, ¿e i w tym miejscu kanonik krakowski nie korzysta³ z informacji
Kro ni ki ha licko-wo³yñskiej. Jego relacja, oparta by³a na wiadomoœciach za czerp niê -
162 Dariusz D¹browski
49 Kronika wielkopolska, s. 113–114.
50 ÏÑÐË. Ò. 2. Ñòá. 852–855.
51 Zob. D. D¹browski, Rodowód Romanowiczów, s. 120.
52 Anna Rutkowska-P³achciñska, „Podanie o Piotrze z Krêpy w œwietle rêkopisów rocznika œwiêto -
krzys kie go nowego oraz póŸniejszych przekazów”, Mente et litteris. O kulturze i spo³eczeñstwie
wieków œrednich (Poznañ, 1984), s. 263–270.
53 W omawianym fragmencie D³ugosz pisze przecie¿ o ruskiej chytroœci i przewrotnoœci oraz o
oszustwie, jakiego dopuœcili siê wobec obroñców grodu Romanowicze.
tych ze Ÿróde³ ³aciñ sko jêzycznych, wymienionych ju¿ przez Ulanowskiego i Sem ko -
wi cza54, poza tym zawiera³a sporo amplifikacji — toposów literackich55.
16) s. 128: [1260 r.] <Thartarorum — resistere. (HP, t. II, s. 377); [Rocz., s. 161:
Ogromne — tatarskiej.].
Jest to umieszczona odrêbnie kontynuacja opowieœci o drugim najeŸdzie mon -
golskim na ziemie polskie. Pojawiaj¹ siê w niej nowe w stosunku do czêœci pierwszej
szczegó³y, jak spustoszenie przez Mongo³ów klasztorów w Zawichoœcie i na £ysej
Górze, dotarcie najeŸdŸców a¿ do Krakowa i Bytomia, powrót Mongo³ów do siebie
przez Ruœ z wielkimi ³upami pod os³on¹ ksi¹¿¹t ruskich. Spoœród nich tylko wzmianka
o spustoszeniu przez najeŸdŸców klasztoru na £ysej Górze znajduje swój odpowiednik
w Kronice halicko-wo³yñskiej56. Przy czym w Ÿródle ruskim jest ten epizod opisany
znacznie szczegó³owiej. Traktujê ten fakt jako dowód, ¿e D³ugosz nie odwo³a³ siê
jednak i w tym wypadku do przekazu latopisarskiego. Trudno bowiem uwierzyæ, ¿e
wielokrotnie wyra¿aj¹cy swój wrogi stosunek wobec pogan i schizmatyków kronikarz
nie skorzysta³by z okazji, aby dla wzmocnienia grozy opisu najazdu nie umieœciæ w
swym dziele opowiadania o spaleniu stoj¹cego w „Lyscju gorodu” kamiennego
koœcio³a œw. Trójcy i wymordowania szukaj¹cej tam schronienia ludnoœci.
Wymieniaj¹c wiêkszoœæ punktów dotkniêtych najazdem, D³ugosz musia³ korzystaæ
ze Ÿróde³ polskich, zarówno narracyjnych, jak i dyplomatycznych, gdy¿ Kronika
halicko-wo³yñska w gruncie rzeczy ograniczy³a siê do zrelacjonowania wydarzeñ
sandomierskich, wspominaj¹c poza tym jedynie o przemarszu najeŸdŸców obok
Lublina, dotarciu do Zawichostu i — jak ju¿ wiemy — zdobyciu £ysej Góry57. Nie jest
te¿ wykluczone, ¿e umieszczaj¹c pod rokiem 1260 informacjê o spustoszeniu
klasztoru ³ysogórskiego nie pomyli³ autor „Annalium” epizodów drugiej i trzeciej
wypraw mongolskich, tak jak to zrobi³ w wypadku dowodz¹cych tymi akcjami
zbrojnymi wodzów58. Ju¿ Ulanowski mianowicie zauwa¿y³, ¿e D³ugosz sobie nie
radzi³ z rozró¿nieniem obu tych najazdów59.
17) s. 129: [1260 r.] Belam — foret. (HP, t. II, s. 377–378); [Rocz., s. 162–163: Po —
powinowactwa.].
Wiadomoœæ o wêgiersko-czeskiej wojnie z 1260 r., w której uczestniczyæ mieli po
stronie Beli IV Dan iel Romanowicz wraz z synami, Lwem i Romanem, nie zosta³a
przez Kronikê halicko-wo³yñsk¹ odnotowana. Jak s³usznie zauwa¿y³ Semkowicz,
D³ugosz zaczerpn¹³ informacje na temat tego konfliktu z czeskiej „Kroniki Pulkavy”,
uzupe³niaj¹c nie wystêpuj¹ce tam imiona bior¹cych udzia³ w akcji zbrojnej synów
Czy Jan D³ugosz pisz¹c siódm¹ ksiêgê „Annalium” 163
54 B. Ulanowski, Drugi napad Tatarów, s. 282–303; A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 278–279.
55 Mamy wiêc na przyk³ad motywy ogromnej liczby nieprzyjació³, ataku zwartym t³umem i z krzykiem,
bezbronnego t³umu mordowanego przez napastników, strumieni krwi ofiar sp³ywaj¹cych do
pobliskiej rzeki itp.
56 ÏÑÐË. Ò. 2. Ñ. 854–855.
57 B. Ulanowski, Drugi napad Tatarów, s. 282–297.
58 Por. z J. D³ugosz, Annales, ks. 7, s. 247.
59 B. Ulanowski, Drugi napad Tatarów, s. 301.
Daniela na podstawie „Kroniki wielkopolskiej”60. Warto przy tym dodaæ, ¿e fakt
uczestnictwa wymienionych przez autora „Annalium” ksi¹¿¹t ruskich w tej wojnie
czesko-wêgierskiej jest dyskusyjny61.
18) s. 134: [1261 r.] QUINTODECIMO — celebratis. (HP, t. II, s. 383); [Rocz., s. 170:
Osiemnastego — Po¿oniu.].
Nie znajdujemy w Kronice halicko-wo³yñskiej informacji na temat ma³¿eñstwa
Kunegundy z Przemys³em II Otokarem, ani te¿ w ogóle innych wiadomoœci o
dzieciach doskonale przecie¿ znanego twórcom tego Ÿród³a Roœcis³awa Michaj -
³owicza. D³ugosz — wed³ug s³usznej opinii Semkowicza — zaczerpn¹³ powy¿sze
dane z „Kroniki Pulkavy”62.
19) s. 135–136: [1262 r.] Conglutinati — redeunt. (HP, t. II, s. 384–385); [Rocz.,
s. 171–172: Zjednoczeni — kraju.].
Zwróæmy najpierw uwagê na jedn¹ kwestiê. D³ugosz w tym ustêpie opisuje dwa,
maj¹ce wed³ug niego œcis³y ze sob¹ zwi¹zek wydarzenia. Pierwsze z nich to najazd
Mendoga i Rusinów na Jazdów, w wyniku którego œmieræ poniós³ ksi¹¿ê mazowiecki
Siemowit I Konradowic, a do niewoli dosta³ siê jego syn Konrad. Drugie natomiast, to
wyprawa Prusów na Mazowsze i klêska próbuj¹cego go odeprzeæ tamtejszego
rycerstwa pod D³ugosiod³em. W rzeczywistoœci jednak mamy do czynienia z dwoma
odrêbnymi wydarzeniami63.
Kronika halicko-wo³yñska doœæ dok³adnie opisa³a najazd na Mazowsze zakoñczony
zdobyciem Jazdowa i tragiczn¹ œmierci¹ Siemowita I Konradowica64, nie ma natomiast
w tym Ÿródle informacji o drugim epizodzie. Wed³ug opinii Sem kowicza, D³ugosz
musia³ znaæ relacjê Ÿród³a ruskiego, bowiem na jej podstawie wprowadzi³ do
„Roczników” informacjê o zezwoleniu przez wielkiego ksiêcia litewskiego Mendoga
na wykup z niewoli Konrada Siemowitowica65. Znakomity znawca „Annalium” w tym
wypadku pomyli³ siê wyraŸnie. W Kronice halicko-wo³yñskiej nie znajdujemy bowiem
tego w¹tku. W ogóle zapisany w latopisie frag ment dotycz¹cy interesuj¹cej nas
wyprawy znacznie ró¿ni siê od odpowiedniej relacji D³ugosza, który wyraŸnie
164 Dariusz D¹browski
60 A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 280.
61 Chodzi przede wszystkim o udzia³ w wojnie (i w bitwie pod Kressenbrunn) Romana Dani³owicza.
Zob. na przyk³ad: I. Szaraniewicz, Die Hypatios-Chronik, s. 85–86; Êîðäóáà Ì. Ó÷àñòü Äàíèëà â
áèò â³ ï³ä Êðåññåáðóíí. ÇÍÒØ. Ò. Õ, Êí. 2. 1896, Ñ. 1–2 [Mis cel la nea]; Ãðóøåâñüêèé Ì. ²ñòîð³ÿ
Óê ðà¿íè-Ðóñè. Ò. III. Ëüâ³â, 1905 [re print Ê., 1993]. Ñ. 519; B. W³odarski, Polska i Czechy w
drugiej po ³owie XIII i pocz¹tkach XIV wieku (1250–1309) (Lwów, 1931), przyp. 2 na s. 35; idem,
Polska i Ruœ 1194–1340 (Warszawa, 1966), s. 146–147 (szczególnie przyp. 13 na tych stronach);
Norbert Mika, „Ñzy król Rusi halickiej Dan iel by³ obecny przy zawieraniu pokoju wiedeñskiego w
1261 roku? Z dzie jów stosunków rusko-austriackich w œredniowieczu”, Kwartalnik Historyczny, CV
(1998), nr. 2, s. 3–4.
62 A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 284.
63 Szczegó³ow¹ analizê interesuj¹cych nas wydarzeñ przedstawi³ Aleksander Gieysztor, „Dzia³ania
wojenne Litwy w roku 1262 i zdobycie Jazdowa”, Studia historyczne Stanis³awowi Herbstowi na
szeœædziesiêciolecie urodzin (Warszawa, 1967) [= Zeszyty Naukowe WAP. Seria historyczna, nr. 15
(48)], s. 5–14.
64 ÏÑÐË. Ò. 2. Ñ. 855.
65 A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 54, 282.
nawi¹zywa³ tutaj do wzmianki „Kroniki wielkopolskiej”66. Przede wszystkim widaæ
pójœcie za b³êdn¹ i przy okazji krzywdz¹c¹ Romanowiczów tradycj¹ wielkopolsk¹ a
nie rusk¹, gdy zwróci siê uwagê na rolê jak¹ w opowieœci D³ugosza pe³ni Szwarno
Dani³owicz. Identycznie jak w „Kronice wielkopolskiej” nazwany jest on mylnie
siostrzeñcem Daniela. Oskar¿ony te¿ zosta³ bezpodstawnie o okrutne zamordowanie
Siemowita I. Naturalnie podtrzymywanie „czarnej legendy” Szwarna mieœci³o siê w
ramach D³ugoszowego stosunku do Romanowiczów, czy szerzej Rusinów, to nie
ulega w¹tpliwoœci. Jednak gdyby kanonik krakowski zna³ Kronikê halicko-wo³yñsk¹
musia³by po raz kolejny zastanowiæ siê nad tym, czy przypadkiem Ÿród³o wielko -
polskie nie pope³nia omy³ki okreœlaj¹c filiacjê Szwarna. Oczywiœcie jest to tylko
domniemanie, ale autor „Annalium” uzupe³niaj¹cy w innych miejscach swego dzie³a
informacje genealogiczne na podstawie ruskich przekazów67 raczej i w tym wypadku
nie powinien przejœæ do porz¹dku nad bardzo klarownymi i jednoznacznymi
wzmiankami Kroniki halicko-wo³yñskiej œwiadcz¹cymi, ¿e Szwarno by³ synem a nie
siostrzeñcem Daniela Romanowicza68. Przecie¿, ta kwestia nie by³a zwi¹zana z
powielan¹ przez niego za „Kronik¹ wielkopolsk¹” z³¹ ocen¹ Szwarna, co mo¿na
traktowaæ jako kolejny przejaw niechêtnego stosunku dziejopisa do Romanowiczów,
czy szerzej Rusinów. Tym bardziej powinno dziwiæ trzymanie siê przez kanonika
krakowskiego mylnej filiacji tego Dani³owicza, jeœli za³o¿ylibyœmy za literatur¹, ¿e
zna³ on tekst latopisu Romanowiczów. Wniosek nasuwa siê wiêc jednoznaczny:
D³ugosz nie korzysta³ z tych fragmentów Kroniki halicko-wo³yñskiej, które mówi³y o
Szwarnie. Dodam jeszcze, ¿e — co ciekawe — autor „Annalium” zdecydowa³ siê
przekszta³ciæ brzmienie relacji „Kroniki wielko pol skiej” dotycz¹cej pruskiej wyprawy
na Mazowsze i klêski pod D³ugosiod³em69. Widaæ wiêc wyraŸnie, ¿e nie waha³ siê w
tym miejscu nagi¹æ tekstu wyko rzystywanego Ÿród³a do swojej wizji opisywanych
wydarzeñ, a jednak b³êdn¹ filiacjê Szwarna pozostawi³. Krótko mówi¹c, uwidacznia
siê w tym fragmencie „Annalium” doœæ du¿a rola autorskich amplifikacji.
20) s. 137–138: [1262 r.] Ruthenorum — confirmat. (HP, t. II, s. 386–387); [Rocz.,
s. 174–175: Ksi¹¿ê — zwolnieñ.].
Informacji o przyczynach przeniesienia klasztoru klarysek z Zawichostu do Ska³y (z
powodu zagro¿enia najazdami, miêdzy innymi Rusinów), jak ³atwo siê domyœliæ, w
Kronice halicko-wo³yñskiej nie znajdujemy. Stamt¹d jej wiêc D³ugosz zaczerpn¹æ nie
móg³70. Natomiast jeœli chodzi o wzmiankowan¹ ponownie w omawianym ustêpie
„niegdyœ królow¹ Halicza” Salomeê, zob. komentarz do wzmianki nr. 11.
21) s. 138: [1263 r.] Novam — referunt. (HP, t. II, s. 387); [Rocz., s. 175: Rusini —
³upy.].
Czy Jan D³ugosz pisz¹c siódm¹ ksiêgê „Annalium” 165
66 Kronika wielkopolska, s. 116–117.
67 Na myœli mam uzupe³nianie przez D³ugosza w ksiêdze szóstej „Annalium” otczestw Romana
Mœcis³awowicza i Daniela Romanowicza nie wystêpuj¹cych w Ÿród³ach polskich (D. D¹browski,
Romanowicze w rocznikach polskich [w druku]).
68 ÏÑÐË. Ò. 2. Ñòá. 732, 831, 838, 848, 857–858 i in.
69 Kronika wielkopolska, s. 117. •ród³o to informuje, ¿e klêskê pod D³ugosiod³em zadali Mazowsza -
nom Prusowie.
70 Co do pochodzenia tej wzmianki, zob.: J. D³ugosz, Roczniki, ks. 7, 174, przyp. 13 do 1262 r.
Kronika halicko-wo³yñska nie posiada informacji o wspólnej rusko-litewskiej
wyprawie, która oko³o roku 1263 mia³a dotrzeæ do £owicza. Zdaje siê, ¿e na niezgodne
z innymi Ÿród³ami uznanie przez D³ugosza za agresorów Rusinów i Litwinów wp³yw
mia³o jego przekonanie (albo zamiar przekonania czytelników), ¿e omawiana akcja
zbrojna pozostawa³a w zwi¹zku przyczynowo-skutkowym z litewsko-ruskim najaz -
dem z poprzedniego roku, który przyniós³ œmieræ Siemowita I Konradowica i klêskê
Mazowszan pod D³ugosiod³em71. W kwestii Ÿróde³ bêd¹cych dla D³ugosza podstaw¹
sformu³owania tej wzmianki wiarygodnie wypowiedzia³ siê ju¿ Sem ko wicz72.
22) s. 140: [1264 r.] Est — sita, (HP, t. II, s. 389); [Rocz., s. 178: Mieszka — nich.].
Stwierdzenie to jest wyrazem wiedzy geograficznej D³ugosza i nie musi mieæ
¿adnych Ÿród³owych odniesieñ.
23) s. 143–144: [1264 r.] <Nam — cepit>. (HP, t. II, s. 392); [Rocz., s. 182: Gdy —
Litwy.].
Umieszczam w tym miejscu komentarz do powy¿szego passusu, gdy¿ zawiera on
wzmiankê o „ruskiej tematyce”. D³ugosz wspomnia³ mianowicie, ¿e Wojsie³k
[Mendogowicz] zosta³ postrzy¿ony na mnicha ruskiego. Wbrew opinii Semkowicza,
nale¿y odrzuciæ pogl¹d, jakoby autor „Annalium” opisuj¹c okolicznoœci zabójstwa
Trojnata, mordercy Mendoga, korzysta³ z relacji Kroniki halicko-wo³yñskiej73. Polski
dziejopis dokona³ kontaminacji wzmianek „Rocznika Krasiñskich” i „Rocznika
kapitulnego krakowskiego”, w których znalaz³ wszystkie szczegó³y omawianej
sprawy, w tym tak charakterystyczne, jak imiona morderców oraz fakt mnichostwa
Wojsie³ka74. Tymczasem ruskie Ÿród³o podaje okolicznoœci œmierci Trojnata ca³ ko wi -
cie ró¿ni¹ce siê od odnotowanych w rocznikach polskich i u id¹cego za nimi D³ugo -
sza75. Tu jeszcze chcia³bym zwróciæ uwagê, i¿ kanonik krakowski za wspomnianymi
rocznikami nazywa³ zamordowanego ksiêcia „Stroinath” lub „Stroynath <alias
166 Dariusz D¹browski
71 Szczegó³owy rozk³ad tego ustêpu pod k¹tem ustalenia filiacji poszczególnych jego elementów
przeprowadzi³ S³awomir Zonenberg, •ród³a do dziejów Pomorza Gdañskiego, Prus i zakonu
krzy¿ackiego w Rocznikach Jana D³ugosza (do 1299 roku), (Toruñ, 2000), s. 176. Badacz ten
wykaza³, ¿e D³ugosz opiera³ siê wy³¹cznie na Ÿród³ach polskich i krzy¿ackich.
72 A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 282.
73 Ibi dem, s. 54, 283.
74 Rocznik kapitu³y krakowskiej, MPH ns, t. V, wyd. Zofia Koz³owska-Budkowa (Warszawa, 1978), 91
(pod 1264 r.): „[235] […] Stroynat potens princeps Lituanorum, qui occiderat Mendog, occiditur per
Theophilum et per Woysalk filium ipsius Mendog regis”; Rocznik Krasiñskich, s. 133: „Anno do -
mini 1264 Mendog rex Lythwanie a Thrognath nepote suo dolose cum filiis suis occiditur. Quod
nephas Woysalk, filius regis Mendok, existens monachus Russie, egrediens de claustro regicidam
Thrognath cum aliis ducibus, ulciscens patris mor tem, occidit”. Niemal identyczn¹ relacjê, jak w
„Roczniku kapitu³y krakowskiej” znajdujemy w redakcji V dominikañskiej „Katalogu biskupów
krakowskich”, wyd. Józef Szymañski, MPH ns., t. X/2, Warszawa, 1974, s. 98. Warto tu jeszcze
dodaæ, ¿e wszystkie wzmianki Ÿród³owe dotycz¹ce spraw litewskich zosta³y zebrane w: Regesta
Lithuaniae ab origine usque ad Magni Ducatus cum Regno Poloniae unionem, t. I: Tempora usque
ad an num 1315 complectens, opr. Henryk Paszkiewicz (Warszawa, 1930).
75 ÏÑÐË. Ò. 2. Ñòá. 861. Trojnata wed³ug relacji tego Ÿród³a zamordowa³o czterech parobków
(koniuchów) Mendoga. Do zabójstwa dosz³o, gdy Trojnat udawa³ siê do ³aŸni.
Trognat>”76, gdy tymczasem Kronice halicko-wo³yñskiej by³ on znany pod mianem
„Trenjata”77.
24) s. 145–146: [1265 r.] Multus — referunt. (HP, t. II, s. 394); [Rocz., s. 184–185:
Wielkie — Rusinami.].
Zgadzam siê w tym wypadku, choæ nie do koñca, z Krystyn¹ Pieradzk¹, która —
wbrew pogl¹dowi Semkowicza78 — w komentarzach do polskiej edycji „Roczników”
stwierdzi³a, ¿e ustêp ten nie opiera siê na wzmiance Kroniki halicko-wo³yñskiej o na -
jeŸ dzie Szwarna na okolice Skaryszewa, Wiœlicy i Tarczka, lecz: „jest raczej sfin -
gowany (brak szczegó³ów i dat) a przygotowuje do opisu odwetowej wyprawy polskiej
opisanej pod 1266 r.”79. Nie mo¿na wszak¿e wykluczyæ, ¿e do D³ugosza dotar³a jednak
jakaœ informacja dotycz¹ca konfliktu pomiêdzy Boles³awem Wstyd liwym a Szwar -
nem, wspieranym przez Wojsie³ka, Wasylka Romanowicza oraz jego syna W³odzi -
mier za. Rozpocz¹³ siê on oko³o 1265 r. od litewsko-ruskiego najazdu na Skaryszew,
Wiœlicê i Tarczek. Nastêpnie, chory w czasie jego trwania ksi¹¿ê krakowski wys³a³ do
Szwarna pos³ów z zapytaniem dlaczego kaza³ swym ludziom napaœæ na Ma³opolskê.
Ruski ksi¹¿ê wypar³ siê uczestnictwa w tej akcji. Boles³aw nie uwierzy³ i nakaza³
oddzia³om dowodzonym przez Zbigniewa, Warsza, Su³ka i Nieustêpa zaatakowaæ
posiad³oœci Dani³owicza. Si³y ma³opolskie bez wiêkszego powodzenia uderzy³y na
okolice Che³ma. Spowodowa³o to odwetow¹ wyprawê Rusinów. Szwarno spustoszy³
rejon Lublina, zaœ W³odzimierz Wasylkowicz Bia³ej. PóŸniej znów uderzyli Polacy,
przy czym równoczeœnie Boles³aw Wstydliwy wys³a³ do Wasylka proboszcza
lubelskiego Grzegorza z propozycj¹ rozpoczêcia rokowañ pokojowych. Gdy ksi¹¿êta
ruscy zmierzali w stronê Tarnawy, by spotkaæ siê z Boles³awem, dosz³a ich wieœæ o
zdradzie Polaków, który zamiast rozpocz¹æ pertraktacje uderzyli na okolice Be³za. Tak
dzieje tego konfliktu zrelacjonowa³a Kronika halicko-wo³yñska80. Jak widaæ, opowieœæ
ruskiego Ÿród³a jest zde cy do wa nie bardziej dok³adna ni¿ sucha wzmianka D³ugosza —
istotnie, tak jak stwierdzi³a Pieradzka — pozbawiona szczegó³ów i dat. Ta cecha relacji
zawartej w „Annalium” w zestawieniu z niewykorzystanym bogactwem — poten cjal -
nie dla kanonika kra kow skiego ciekawych i wartych odnotowania — danych latopisar -
skich, pozwala sfor mu³owaæ ostatecznie wniosek, ¿e nie korzysta³ on z przekazu
Kroniki halicko- wo³yñskiej, móg³ zaœ mieæ do dyspozycji jak¹œ wzmiankê roczni -
karsk¹, na przyk³ad wziêt¹ z „Rocznika Traski” lub kodeksu Szamotulskiego
„Rocznika ma³opolskiego”, które informuj¹ o zwyciêstwie Polaków nad Rusinami „in
me tis Polonie” w³aœnie pod 1265 r.81
Czy Jan D³ugosz pisz¹c siódm¹ ksiêgê „Annalium” 167
76 Ta druga wersja z odmian¹: J. D³ugosz, Annales, ks. 7, 139.
77 ÏÑÐË. Ò. 2. Ñòá. 860–861.
78 A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 284.
79 J. D³ugosz, Roczniki, ks. 7, 184, przyp. 1. Nieco mniej szczegó³owo wypowiedzia³a siê Krystyna
Pieradzka na ten temat w komentarzach do ³aciñskiej edycji dzie³a D³ugosza (J. D³ugosz, Annales,
s. 347, przyp. 1 do r. 1265).
80 ÏÑÐË. Ò. 2. Ñòá. 864–865.
81 Rocznik Traski, wyd. Au gust Bielowski, MPH, t. II (Lwów, 1872) [re print (Warszawa, 1961)],
s. 839; Rocznik ma³opolski, wyd. Au gust Bielowski, MPH, t. III, s. 171.
25) s. 146: [1265 r.] Qui — uxorem. (HP, t. II, s. 394); [Rocz., s. 185: Ów —
spokoju.].
Kronika halicko-wo³yñska nie zna faktu zaœlubin Leszka Czarnego z Gryfin¹, córk¹
Roœcis³awa Michaj³owicza. O tym sk¹d zaczerpn¹³ D³ugosz tê informacjê wiarygodnie
pisze Semkowicz82.
26) s. 149–150: [1266 r.] Iniustam — estimati. (HP, t. II, s. 397–398); [Rocz.,
s. 189–191: Ksi¹¿ê — Protazy.].
Semkowicz zaj¹³ niekonsekwentne stanowisko w kwestii ewentualnej zale¿noœci
zachodz¹cej pomiêdzy opisem wojny rusko-ma³opolskiej z 1266 r. w Kronice
halicko-wo³yñskiej i u D³ugosza. Z jednej strony napisa³, ¿e polski dziejopis nie
korzysta³ z przekazu Ÿród³a ruskiego, z drugiej jednak, wspomnia³ o podobieñstwach
w ujêciach konkretnych szczegó³ów wydarzenia widocznych w obu tekstach. Tak wiêc
wed³ug Semkowicza: „Miejsce bitwy nazywa D³ug.[osz] „Pietha”. Byæ mo¿e, ¿e
wyraz ten powsta³ z ruskiego Put’ (W kron. wo³. 6776 „Worota” […]) odpo wia da -
j¹ cemu wyrazowi ³aciñskiemu „porta””. I dalej: „•ród³o ruskie zgodnie z D³ug.
[oszem] donosi o wielkiej klêsce Rusinów […]”83. Sprawa zale¿noœci omawianego
ustêpu „Annalium” od przekazów polskich — moim zdaniem — nie powinna budziæ
zastrze¿eñ84, a w¹tpliwoœci zg³oszone przez Semkowicza s¹ nieuzasadnione. Zacz -
nijmy mo¿e w³aœnie od tej kwestii. W odpowiednim fragmencie Kroniki halicko-
wo³yñskiej nie ma s³owa „put’” ani te¿ innego podobnie wygl¹daj¹cego w zapisie i
mog¹cego w zwi¹zku z tym pos³u¿yæ D³ugoszowi jako podstawa do stworzenia nazwy
„Pietha”85. Za to znacznie bli¿ej pod wzglêdem paleograficznym tej nazwie do
wystêpuj¹cych w Ÿród³ach polskich okreœleñ „porta”, czy „petra”86. Z kolei jeœli chodzi
o „wielk¹ klêskê Rusinów”, informacje o niej znajduj¹ siê nie tylko w Kronice
halicko-wo³yñskiej, lecz równie¿ w Ÿród³ach polskich87. Poza tym s³usznie zauwa¿ono
w literaturze, ¿e D³ugosz b³êdnie okreœli³ dowódcê zwyciêskich si³ polskich, gdy
tymczasem w³aœciwe imiona wodzów poda³a Kronika halicko-wo³yñska88. Pomin¹³ te¿
kanonik krakowski wystêpuj¹c¹ w Ÿródle ruskim informacje o uczestnictwie w bitwie
w Worotach ksiêcia W³odzimierza Wasylkowicza. Dziwi wreszcie, ¿e nie uwzglêdni³
ci¹g³oœci zachodz¹cej pomiêdzy wydarzeniami odno towanymi przez siebie pod
168 Dariusz D¹browski
82 A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 284.
83 Ibi dem, s. 285. Warto zwróciæ uwagê, ¿e jasna by³a sprawa zale¿noœci tego miejsca „Annalium” od
Kroniki halicko-wo³yñskiej dla Perfeckiego (Historia Polonica, 17). Por. te¿ Ëèìîíîâ Þ. À.
Êóëüòóðíûå ñâÿçè Ðîññèè, 87.
84 Tak te¿ Krystyna Pieradzka (J. D³ugosz, Annales, ks. 7, 348, przyp. 1 do 1266 r.; idem, Roczniki,
ks. 7, s. 189, przyp. 1 do 1266 r.).
85 ÏÑÐË. Ò. 2. Ñòá. 866–867. Zob. te¿ zwody chlebnikowski i pogodiñski (The Old Rus’ Kievan and
Galician-Volhynian Chron i cles: The Ostroz’kyj (Chlebnikov) and Èetvertyns’kyj (Pogodin) Co di ces
(Cam bridge Mass., 1990) [= Har vard Li brary of Early Ukrai nian Lit er a ture. Texts, t. VIII], 364–365
(kol. 731–732), 702 (kol. górna = prawa).
86 Rocznik kompilowany krakowski, wyd. Au gust Bielowski, MPH, t. II, 839: „ad petram”; Rocznik
franciszkañski krakowski [= kronika Dzierzwy], wyd. A. Bielowski, MPH, t. III, 48: „porta”.
87 Rocznik kapitu³y krakowskiej, 91–92; Rocznik Traski, 839; Rocznik ma³opolski, 171; Kronika
wielkopolska, 121
88 Tak twierdzi³ ju¿ choæby Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 285.
1265 r. (zob. komentarz do ustêpu nr. 24) a epizodem opisuj¹cym starcie zbrojne: „in
loco, qui Pyetha dicitur”.
Mo¿na wiêc uznaæ za uprawdopodobniony pogl¹d, ¿e D³ugosz nie korzysta³ i w tym
wypadku z wiadomoœci Kroniki halicko-wo³yñskiej89. Bazowe informacje co do zwyciê -
stwa odniesionego przez wojewodów Boles³awa Wstydliwego nad Rusinami zaczerpn¹³
zaœ z „Kroniki wielkopolskiej”, „Rocznika kapitulnego krakowskiego” lub „Rocznika
krótkiego”, a resztê amplifikowa³, stosuj¹c charakterystyczne dla siebie toposy.
27) s. 153–155: [1266 r.] A]BSUMPT<US EST> — tercio”. (HP, t. II, s. 401–402);
[Rocz., s. 194–196: W tym samym — pontyfikatu.].
Informacjê o œmierci Daniela Romanowicza odnajdujemy w Kronice halicko-
wo³yñskiej pod 6772 r.90 Jest to krótka, doœæ stereotypowa pochwa³a w³adcy, jakich
wiele mo¿emy odnaleŸæ w latopisach. Tekst ten ca³kowicie ró¿ni siê od nekrologu
Daniela autorstwa D³ugosza. W tym drugim wypadku mamy po raz kolejny do
czynienia z podkreœleniem przez polskiego kronikarza wiaro³omstwa ruskiego w³adcy
w sprawach wiary. Ju¿ pisaliœmy o motywach niskiej oceny starszego Romanowicza
przez D³ugosza. Tu jeszcze chcia³bym dodaæ jeszcze jedn¹ bardzo istotn¹ z naszego
punktu widzenia uwagê. Kanonik krakowski — w miejscu do tego jak najbardziej
odpowiednim — poda³ informacjê o mêskich potomkach zmar³ego dy nasty. Po raz
kolejny pope³ni³ tutaj grub¹ omy³kê. Stwierdzi³ bowiem, ¿e Dan iel mia³ tylko dwóch
synów, Lwa i Romana. Jest to niezwykle wa¿ny ar gu ment na rzecz tezy, ¿e D³ugosz w
omawianej partii swego dzie³a nie korzysta³ z Kroniki halicko-wo³yñskiej lub Ÿród³a jej
pokrewnego, gdy¿ tam znalaz³by ca³y szereg œwiadectw potwierdzaj¹cych istnienie
innych Dani³owiczów. Autor „Annalium” wyraŸnie w tej i innych — wymienionych
przeze mnie fragmentach swego dzie³a — czerpa³ wiadomoœci na temat Rusi
halicko-wo³yñskiej i jej w³adców ze Ÿród³a doœæ kiepsko poinformowanego, miano -
wicie z „Kroniki wielkopolskiej”. Jej odpowiedni frag ment brzmi: „Anno vero Do mini
Millesimo CCLXVIo Dan iel rex Russie Leonis et Romani pa ter debitum na ture
persolvens migravit ad Christum de hoc mundo”91. Jak wiêc widzimy, D³ugosz sam¹
wzmiankê przej¹³ z „Kroniki wielkopolskiej”, a resztê — czyli bêd¹ce swoistym
leitmotivem oceny Daniela — oskar¿enie o apostazjê poda³ za specjalnie chyba
umieszczon¹ w tym miejscu bull¹ Aleksandra IV. Tak¹ filiacjê informacji o zgonie
Daniela zawartej w „Annalium” poda³ ju¿ zreszt¹ Semkowicz92.
28) s. 155: [1266 r.] <Et — confligunt>. (HP, t. II, s. 402); [Rocz., s. 196: Tak¿e —
walkê.].
Co do tego ustêpu nale¿y zgodziæ siê z pogl¹dem Krystyny Pieradzkiej, ¿e D³ugosz
powtórzy³ informacjê o wojnie polsko-ruskiej 1266 r. Móg³ tak zrobiæ trafiaj¹c w
Czy Jan D³ugosz pisz¹c siódm¹ ksiêgê „Annalium” 169
89 Zgadzam siê wiêc tutaj z pogl¹dem Krystyny Pieradzkiej (J. D³ugosz, Annales, ks. 7, 348, przyp. 1 do
1266 r.; idem, Roczniki, ks. 7, s. 189, przyp. 1 do roku 1266).
90 ÏÑÐË. Ò. 2. Ñòá. 862.
91 Kronika wielkopolska, s. 120.
92 A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 286.
rocznikach polskich na wiadomoœci o wspomnianym konflikcie zarówno pod 1265,
1266, jak i pod 1267 r.93
29) s. 157: [1267 r.] L]EO — obtruncat. (HP, t. II, s. 404); [Rocz., s. 199: Gdy —
zabija go.].
To wprost dziwne, ¿e wielu badaczy uzna³o zale¿noœæ tej wzmianki D³ugosza od
Kroniki halicko-wo³yñskiej94. Frag ment „Annalium” poœwiêcony zamordowaniu przez
Lwa Dani³owicza Wojsie³ka ró¿ni siê bowiem w sposób zasadniczy od odpowiedniego
ustêpu latopisu95. D³ugosz ca³kowicie mylnie i niezgodnie z brzmie niem relacji Ÿród³a
ruskiego okreœli³ okolicznoœci zabójstwa Mendogowicza. Gdyby zna³ przekaz Kroniki
halicko-wo³yñskiej wiedzia³by na przyk³ad, ¿e Wojsie³k zosta³ zamordowany we
W³odzimierzu, a nie w jakiejœ wsi, ¿e nie w³ada³ ju¿ w owym czasie Litw¹, i ¿e niechêæ
do niego Lwa nie wyp³ywa³a z toczonych wówczas walk o ziemie ruskie. Wcale nie
oznacza to, ¿e ten ustêp „Annalium” jest w wiêkszoœci amplifikacj¹. Byæ mo¿e
D³ugosz korzysta³ z jakiegoœ innego jeszcze Ÿród³a informacji ni¿ maj¹cego tylko
zwiêz³¹ wzmiankê „Rocznika Traski”96. Z pewnoœci¹ jednak nie by³o ono to¿same z
Kronik¹ halicko-wo³yñsk¹.
30) s. 160: [1268 r.] Decima — moritur. (HP, t. II, s. 407–408); [Rocz., s. 202–203:
Dziesi¹tego — Zawichoœcie.].
Jak ju¿ zaznaczy³em wy¿ej (w komentarzu do notki nr. 11), Kronika halicko-
wo³yñska nie podaje ¿adnych informacji o Salomei oprócz jej bezimiennego
wzmiankowania w passusie dotycz¹cym porozumienia polsko-wêgierskiego, wzmoc -
nio nego ma³¿eñstwem dzieci Leszka Bia³ego i Andrzeja II. Szczegó³owe informacje
co do podstawy Ÿród³owej, na której opar³ siê D³ugosz konstruuj¹c ten ustêp
znajdujemy u Semkowicza97.
31) s. 175: [1271 r.] CONSORS — quesitura. (HP, t. II, s. 420); [Rocz., s. 219: ̄ ona —
ma³¿eñstwa.].
Kronika halicko-wo³yñska nie zna takiego epizodu. Zob. te¿ komentarz do ustêpów
nr. 18 i 25.
32) s. 189: [1275 r.] Separacionem — servata est. (HP, t. II, s. 435); [Rocz., s. 240:
Ksi¹¿ê — dochowali.].
Zob. poprzedni¹ notkê oraz komentarz Semkowicza98.
170 Dariusz D¹browski
93 Pod 1265 r.: Rocznik Traski, 839; Rocznik ma³opolski, 171; pod 1266 r.: Rocznik kapitu³y
krakowskiej, 91; Rocznik krótki, wyd. Zofia Koz³owska-Budkowa, MPH ns, t. V, 242; Rocznik
Sêdziwoja, 878; Rocznik œwiêtokrzyski, 48–49; pod 1267 r.: Rocznik kompilowany krakowski, 839:
„Bolezlaus dux Cracovie devicit Ruthenos in loco qui est ad petram”.
94 A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 54, 286; E. Perfeckij, Historia Polonica, s. 17–18 (z komen -
tarzem, co do wykroczenia w tym miejscu D³ugosza poza informacje zwodów ipatiewskiego i chleb -
nikow skiego); Ëèìîíîâ Þ. À. Êóëüòóðíûå ñâÿçè Ðîññèè. Ñ. 87.
95 ÏÑÐË. Ò. 2. Ñòá. 868.
96 Rocznik Traski, 840: „Dux Leo filius Danielis regis Rusie occidit Woyslaum filium Mendogi ducis
Lithwanorum”.
97 A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 287.
98 Ibi dem, s. 294.
33) s. 210–211: [1280 r.] Successionem — scribuntur. (HP, t. II, s. 455–456);
[Rocz., s. 267–269: Œwie¿emu — niewoli.].
W Kronice halicko-wo³yñskiej znajdujemy rozbudowany ustêp poœwiêcony próbie
opanowania przez Lwa po œmierci Boles³awa Wstydliwego Ma³opolski, a przynajm -
niej jej „ukrainnej” czêœci99. Jest on bogatszy w szczegó³y ni¿ mówi¹ce o tym
wydarzeniu przekazy Ÿróde³ polskich, powsta³ych przed D³ugoszem, mo¿e za
wyj¹tkiem posiadaj¹cych zbli¿one relacje: „Rocznika Traski”, „Rocznika ma³o pol -
skie go” i „Rocznika franciszkanów krakowskich” („Kroniki Dzierzwy”)100. Sem -
kowicz stwierdzi³, ¿e kanonik krakowski odpowiedni frag ment „Annalium” opar³
„g³ównie na podstawie rocznika Traski p. r. 1280”101, istotnie zawieraj¹cego
najobszerniejsz¹ relacjê o omawianych wydarzeniach, nie licz¹c naturalnie kroniki
halicko-wo³yñskiej i D³ugosza. Z drugiej strony, Semkowicz wyraŸnie wyarty ku³owa³
opiniê, ¿e autor „Annalium” musia³ korzystaæ równie¿ w tym miejscu z informacji
znalezionych w latopisie po³udnioworuskim. Mia³o o tym œwiadczyæ podobieñstwo
wielu szczegó³ów podanych przez oba Ÿród³a, takich jak na przyk³ad: przeprawienie
siê najeŸdŸców przez Wis³ê po lodzie, podzia³ armii rusko-mongolskiej na trzy
oddzia³y, pogoñ Leszka Czarnego za uchodz¹cymi Rusinami, spustoszenie pañstwa
Lwa Dani³owicza a¿ po Lwów itp.102 Owszem, pewne fakty s¹ wspólne dla
porównywanych opowiadañ, wiêcej jednak pomiêdzy nimi ró¿nic, zaœ same podobieñ -
stwa najczêœciej wynikaj¹ z powodu relacjonowania tych samych wydarzeñ.
Postarajmy siê przeœledziæ dok³adnie skalê podobieñstw i ró¿nic pomiêdzy odpowied -
nimi ustêpami „Annalium” i Kroniki halicko-wo³yñskiej, dodaj¹c jeszcze — dla
porównania — wzmiankê zawart¹ w „Roczniku Traski” (zob. tablic¹ na s. 172–173).
Jak widzimy, w Kronice halicko-wo³yñskiej w³aœciwie nie znajdujemy informacji,
których D³ugosz nie móg³by zaczerpn¹æ z „Rocznika Traski”. Jedyny wspólny dla
„Annalium” i Ÿród³a ruskiego, a nie wystêpuj¹cy w tym roczniku motyw forsowania
Wis³y po lodzie trudno tutaj uznaæ za powa¿ny ar gu ment maj¹cy œwiadczyæ o
zale¿noœci dzie³a polskiego dziejopisa od przekazu latopisarskiego. Wiedzia³ on
przecie¿, ¿e wyprawa odbywa³a siê zim¹.
Zastanawiaj¹cy jest równie¿ brak w „Annalium” szeregu podanych przez Kronikê
halicko-wo³yñsk¹ szczegó³ów dotycz¹cych kampanii 1280 r. Przede wszystkim nie
zna D³ugosz imion ruskich ksi¹¿¹t, towarzysz¹cych Lwu w wyprawie, ani te¿ imion
wodzów mongolskich.
Na koniec jeszcze jedna uwaga, tycz¹ca siê analizowanego ustêpu. Wa¿nym
argumentem œwiadcz¹cym o posiadaniu przez D³ugosza dostêpu do Ÿród³a zawie -
raj¹cego wiêcej szczegó³ów ni¿ „Rocznik Traski” i Kronika halicko-wo³yñska jest
u¿ycie przez autora „Annalium” terminów „referuntur” (opowiadaj¹) i „scribuntur”
Czy Jan D³ugosz pisz¹c siódm¹ ksiêgê „Annalium” 171
99 ÏÑÐË. Ò. 2. Ñòá. 881–882.
100 Rocznik Traski, 847; Rocznik ma³opolski (kodeks Szamotulskiego), 180; Rocznik franciszkanów
krakowskich (Kronika Dzierzwy), 50–51. Dla porównania zob.: Rocznik Sêdziwoja, 878; Rocznik
kompilowany krakowski, 847; Rocznik miechowski, wyd. Au gust Bielowski, MPH, t. II, 882.
101 A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 298.
102 Ibi dem, s. 298.
J. D³ugosz, Annales Kronika halicko-wolynska Rocznik Traski103
a) Swoi i obcy zazdroszcz¹ Lesz -
kowi objêcia obszernego spadku
po Boles³awie
Brak tego motywu Brak tego motywu
b) Lew Dani³owicz chce zaj¹æ
ksiê stwa krakowskie, san do mier -
skie i lubelskie
Motyw podobny. Lew chce obj¹æ
tron krakowski, albo przy naj m -
niej zdobyæ „ukrainê” Ma³o pol -
ski
Motyw podobny. Lew chce zdo -
byæ ksiêstwa krakowskie i san do -
mierskie
c) Lew czyni zaci¹gi wœród Tata -
rów, Litwinów, Jaæwingów i in -
nych pogan
Mowa jest tylko o pomocy tatar -
skiej, brak informacji o udziale
Litwinów, Jaæwingów i innych
pogan
Motyw podobny. Lwa wspieraj¹
Tatarzy i Litwini
d) wkracza z trzema wojskami do
ziemi lubelskiej i pustoszy j¹
Trudno znaleŸæ motyw „trzech
wojsk”104, choæ mo¿na. Brak in -
for macji o pustoszeniu Lu bel -
szczyz ny
Brak motywu „trzech wojsk” i
pustoszenia- Brak informacji o
Lubelszczyzny
e) korzystaj¹c z mroŸnej zimy
przeprawia siê przez Wis³ê po
lodzie i wkracza do ziemi san -
domierskiej,czyznê
Informacja czêœciowo zbie¿na,
wojska Lwa przechodz¹ Wis³ê po
lodzie
Brak motywu przeprawy po lod -
zie. Jest informacja o marszu na
Sandomierszczyznê
f) gdy nie powiod³a siê próba
zdobycia dobrze bronionego
San domierza, Lew pustoszy jego
okolice
Brak informacji o oblê¿eniu San -
domierza. Mowa jest za to o
pustoszeniu okolic, jednak z zu -
pe³ nie innymi szczegó³ami
Brak informacji o oblê¿eniu San -
domierza i pustoszeniu okolic
g) staje obozem pod Goœlicami Lew dochodzi do Koprzyw nicy Lew dochodzi do Goœlic
h) Zabiega Lwu drogê (pod Goœ -
licami) wojsko polskie na czele z
kasztelanem krakowskim War -
szem, wojewod¹ krakowskim
Piot rem, synem Al berta i wo je -
wo d¹ Sandomierski Januszem
Brak konkretnej informacji o bit -
wie. Brak informacji o pol skich
wodzach.
Informacje identyczne. Wy mie -
nieni s¹ ci sami wodzowie polscy
i) wojska polskiego jest ma³o.
Wojska polskiego jest ma³o
Brak tej informacji. Wojska polskiego jest ma³o (600
ludzi)
172 Dariusz D¹browski
103 Rocznik Traski, 847: „1280. primo anno eleccionis ducis Lestconis venit Leo dux Rusie cum exercitu
copioso Thartarorum et Lithwanorum et Ruthenorum volens possidere ducatum Cracovie et
Sandomirie. Cui occurrerunt Cracovienses et Sandomirite in vigilia Mathie apostoli feria 6. circa
Goslicz, vi de li cet Petrus filius Al ber ti Cracoviensis, Ianussius palatini Sandomirie, Varso castellanus
Cracoviensis ad manum cum 600 hominibus et prostraverunt Tartharorum, Lithwanorum Ruthe -
norum admirabilem multitudinem, dom ino celi victoriam conferente. Ipse autem se cun do die fu git de
terra valde confusus, quem post 15 dies secutus est dux Lestco habens secum 30 milia equitum et duo
milia peditum et spoliavit eius terram mirabiliter et cas tra subvertit Rusie”.
104 Odnoszê wra¿enie, ¿e pisz¹c o „trzech wojskach” D³ugosz mia³ na myœli trzy nacje uczestnicz¹ce w
najeŸdzie: Rusinów, Tatarów oraz Litwinów traktowanych ³¹cznie z Jaæwingami i innymi poganami.
Tymczasem z Kroniki halicko-wo³yñskiej trudno odczytaæ dok³adny podzia³ wojsk, którymi
dysponowa³ Lew. Wydaje mi siê prawdopodobnym rozwi¹zaniem, ¿e sz³y z nim: jego w³asny pu³k,
kontyngent mongolski (chyba trzy oddzia³y, jeœli liczyæ jeden na ka¿dego z wymienionych w
latopisie wodzów), pu³k Mœcis³awa Dani³owicza, uczestnicz¹cego w wyprawie z ma³oletnim chyba
wówczas synem Danielem, pu³k W³odzimierza Wasylkowicza i wreszcie — prawdopodobnie —
pu³k Jerzego Lwowicza. Jak wiêc widzimy, potencjalne uto¿samienie „trzech wojsk” D³ugosza z
podzia³em armii Lwa jest w wysokim stopniu umowne i mog³o nast¹piæ jedynie w wyniku
ewentualnego bardzo nieprecyzyjnego odczytania wzmianki latopisarskiej.
j) Do bitwy dochodzi w pi¹tek,
trzeciego lutego
Brak tej informacji Informacja podobna. Do bitwy
dochodzi w pi¹tek, „w wigiliê
Mateusza aposto³a” (23. 02.)
k) Polacy wygrywaj¹ bitwê Motyw zbie¿ny. Lew ponosi klê -
skê
Motyw identyczny. Polacy zwy -
ciê¿aj¹
l) zginê³o — „referuntur” 8 tys.
wrogów, 2 tys. wziêto do nie -
woli, zdobyto 7 sztandarów
Brak tych informacji Brak tych informacji
m) Leszek po 15 dniach naje¿d¿a
ziemie ruskie
Jest motyw najazdu Leszka na
Ruœ. Brak szczegó³ów
Motyw identyczny. Leszek na -
je¿d ¿a Ruœ po 15 dniach
n) dysponuje 30 tys. konnicy i 2
tys. piechoty
Brak tych szczegó³ów Motyw identyczny. Leszek ma
30 tys. konnych i 2 tys. piechoty
o) pustoszy kraj a¿ po Lwów Jest ten motyw, jednak bez szcze -
gó³ów
Motyw zbli¿ony, jednak, z in -
nymi szczegó³ami105
p) ginie — „scribuntur” — 5 tys.
Rusinów, 4 tys. uprowadzono do
niewoli
Brak tych informacji Brak tych informacji
(pisz¹) przy okazji podawania informacji nie maj¹cych swych odpowiedników ani w
Ÿródle ruskim, ani w „Roczniku Traski”106. Zapewne by³o to Ÿród³o polskie, bowiem
taki jest charakter wiadomoœci, które zaczerpn¹³ z niego D³ugosz.
34) s. 221: [1282 r.] A]D INTESTINA — sequta. (HP, t. II, s. 465); [Rocz., s. 280–281:
Do — odpadków.].
Semkowicz zauwa¿y³, ¿e Kronika halicko-wo³yñska podaje pod 6792 (1283 r.) in for -
ma c jê o wielkim morze poœród Lachów, a pod rokiem poprzednim o g³odzie na Wêg rz -
ech107. Powi¹za³ wiêc je z odpowiednim ustêpem „Annalium”. Badacz ten nie zwróci³
jednak uwagi na pewne podstawowe szczegó³y. Otó¿ latopisarska wzmianka o zarazie
od no si siê w rzeczywistoœci do zimy, podczas której dosz³o do najazdu Telebugi i No -
ga ja na ziemie polskie, a wiêc chodzi zapewne ju¿ o pocz¹tek 1288 r.108 Trudno przy -
puszczaæ, by D³ugosz nie zorientowa³ siê w tej zale¿noœci, jeœliby mia³ okazjê czytaæ
lub s³uchaæ (czytan¹) relacjê Ÿród³a ruskiego, nawet jeœli uwzglêdni siê trudnoœci, jakie
mia³ z przek³adaniem dat z systemu bizantyñsko-ruskiego na dioni zyj ski. Natomiast
wzmianka dotycz¹ca wed³ug Semkowicza g³odu na Wêgrzech w rze czy w istoœci
poœwiêcona jest Mongo³om, którzy przechodz¹c Karpaty zab³¹dzili i w koñcu zaczêli
wymieraæ z g³odu. W tym wypadku te¿ trudno dopatrywaæ siê inspiracji dla D³u gosza.
Warto tutaj jeszcze dodaæ, ¿e Kronika halicko-wo³yñska podaje wiado moœæ o g³odzie
na Rusi, w Polsce i poœród Jaæwingów tak¿e pod 6787 (1279 r.)109. Po co jednak
Czy Jan D³ugosz pisz¹c siódm¹ ksiêgê „Annalium” 173
105 Bardzo inteligentnie wyjaœni³ kwestiê pustoszenia przez Leszka Czarnego posiad³oœci Lwa „a¿ po
Lwów” Semkowicz. Badacz ten stwierdzi³ mianowicie, ¿e D³ugosz w ten sposób móg³ odczytaæ
wystêpuj¹cy w Kronice halicko-wo³yñskiej [lecz w innym miejscu — DD] zwrot: „koli Lest’ko vzja
Perevoresk gorod L’vov” (ÏÑÐË. Ò. 2. Ñòá. 890; A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 298).
106 Tak przypuszcza³ ju¿ Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 298.
107 Ibi dem, s. 300.
108 ÏÑÐË. Ò. 2. Ñòá. 895, 891.
109 Ibi dem, s. 879.
szukaæ na si³ê mo¿liwoœci powi¹zania omawianego fragmentu „Annalium” z
przekazami latopisarskimi, skoro wiadomo, ¿e „Rocznik Traski” pod 1282 r. poda³
nastêpuj¹c¹ informacjê:
„Eodem anno fuit max ima fames in terra Cracoviensi, propter quam infinita mi -
lia hominum exiverunt in Rusiam et in Ungariam, sed qui iverant in Rusiam dati
sunt Tartharis, qui vero transiverunt in Ungariam venditi sunt Comanis […]110.
Wydaje siê, ¿e dokonane przez D³ugosza drobne uzupe³nienia tego zapisu,
podnosz¹ce tragiczny los uciekinierów fatalnie potraktowanych przez Rusinów i
Wêgrów, œwietnie mieszcz¹ siê w ramach zwyczajowych amplifikacji kanonika
krakowskiego.
35) s. 225: [1283 r.] <P]REISLAWA — Aprilis. (HP, t. II, s. 468–469); [Rocz., s. 285:
Ksiê¿na — kwietnia.].
Wiadomoœci o œmierci Perejas³awy Rusinki, wdowy po ksiêciu mazowieckim
Siemowicie Konradowicu, Kronika halicko-wo³yñska nie odnotowuje. W ogóle brak w
tym Ÿródle jakichkolwiek informacji na temat wspomnianej ksiê¿nej. Jak zauwa¿ono
ju¿ dawno, D³ugosz musia³ korzystaæ tutaj z jakiegoœ nie zachowanego Ÿród³a
mazowieckiego111.
36) s. 237: [1285 r.] <Boleslaus — referunt>. (HP, t. II, s. 480); [Rocz., s. 301:
Ksi¹¿ê — ³upy.].
Jest to druga112 spoœród kilku zawartych w „Annalium” wzmianek o wojnie
domowej na Mazowszu (zob. notki nr. 37–38), w któr¹ po stronie walcz¹cych ze sob¹
braci, Konrada i Boles³awa Siemowitowiców, zaanga¿owali siê zarówno inni
Piastowie, jak i Romanowicze. Czêœæ dotycz¹cych tego konfliktu informacji nie
znajduje potwierdzenia w innych Ÿród³ach polskich poza D³ugoszem. Wiele epizodów
wojny pomiêdzy Konradem i Boles³awem zanotowa³a z kolei Kronika halicko-
wo³yñska. Tak wiêc na przyk³ad donosi ona, ¿e zapewne w 1281 r. Polacy pustoszyli
rejon Brzeœcia113. Z kolei pod 6790 (1282, faktycznie chodzi o rok 1285) znajdujemy w
tym Ÿródle wzmiankê o ataku oddzia³ów Boles³awa Siemowitowica na okolice
Szczekarzowa (Krasnegostawu)114. Utarczki — mo¿na przypuszczaæ — trwa³y jeszcze
w 1286 r.115 Któr¹ ze wspomnianych akcji zbrojnych nale¿y uto¿samiæ z odno to wa -
nym przez D³ugosza w omawianym, pozbawionym szczegó³ów ustêpie pustoszeniem
przez wojska Boles³awa ziem ruskich trudno orzec. Identycznie rzecz siê przedstawia z
174 Dariusz D¹browski
110 Rocznik Traski, 848. Podobnie kodeks Szamotulskiego „Rocznika ma³opolskiego”, 183: „Eodem
anno fuit max ima fames in terra Cracoviensi, per quam famem infinita milia hominum iverunt alii in
Russiam, alii in Ungariam”.
111 A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 301; O. Balzer, Genealogia Piastów; B. W³odarski, K. Jasiñski
Semkowicz
112 Za pierwsz¹ mo¿na uznaæ zarejestrowan¹ pod 1283 r. krótk¹ wzmiankê o zniszczeniu przez Konrada
Siemowitowica Gostynina (J. D³ugosz, Annales, ks. 7, 225).
113 ÏÑÐË. Ò. 2. Ñòá. 890.
114 Ibi dem, s. 888.
115 Ibi dem, s. 891; Ãðóøåâñüêèé Ì. Ñ. Õðîíîëîã³ÿ ïîä³é Ãàëèöüêî-Âîëèíñüêî¿ ë³òîïèñè. ÇÍÒØ.
Ò. XLI. 1901. ×. 3. Ñ. 52, 71; B. W³odarski, „Udzia³ Rusi Halicko-W³odzimierskiej w walce ksi¹¿¹t
informacj¹ o odwecie Rusinów116. Ten zawik³any prob lem nie zosta³ rozwi¹zany przez
badaczy tekstu „Annalium”. Semkowicz na przyk³ad ograniczy³ siê do stwierdzenia,
¿e Ÿród³o tego ustêpu jest nieznane117. Mo¿na tutaj jednak zgodziæ siê — moim
zdaniem — z opini¹ id¹cego za Balzerem W³odarskiego twierdz¹cego, ¿e:
„D³ugosz, który w tym miejscu podaje kilka zdarzeñ z dziejów Mazowsza, nie
daj¹cych siê wprawdzie nawi¹zaæ do ¿adnego ze znanych dziœ Ÿróde³, ale
nosz¹cych cechy wiadomoœci autentycznych, musia³ je zaczerpn¹æ z za gi nio -
nego dziœ Rocznika mazowieckiego”118.
Warto tu jeszcze dodaæ, ¿e o œwiadectwem nieistnienia zale¿noœci pomiêdzy opisem
analizowanych wydarzeñ w Kronice halicko-wo³yñskiej i u D³ugosza jest brak w obu
tych Ÿród³ach jakichœ charakterystycznych wspólnych motywów. Du¿o za to — myœlê
ogólnie, o wszystkich informacjach poœwiêconych wojnie domowej na Mazowszu —
ró¿nic w szczegó³ach, ró¿nic które wcale nie wynikaj¹ z koniecznoœci przystosowania
tekstu do potrzeb innych krêgów odbiorców, czy te¿ œwiatopogl¹du autorów, co
przecie¿ by³o konieczne przy opracowywaniu wzmianek latopisarskich.
37) s. 239–240: [1286 r.] Indigne — abductis>. (HP, t. II, s. 482–483); [Rocz.,
s. 304–305: Ksi¹¿ê — niewoli.].
Mamy do czynienia z kolejn¹ informacj¹ dotycz¹c¹ walk na Mazowszu z udzia³em
obcych si³. W gruncie rzeczy odnosz¹ siê do niej wszystkie uwagi podane w
komentarzu do ustêpu nr. 36. Dodaæ tu wszak¿e nale¿y, ¿e w tym wypadku —
przynajmniej czêœciowo — D³ugosz móg³ siê odwo³aæ równie¿ do innych ni¿
zaginiony rocznik mazowiecki Ÿróde³. Semkowicz stwierdzi³ mianowicie, ¿e podstawê
zapiski umieszczonej w „Annalium” mog³y stanowiæ wiadomoœci zaczerpniête z
„Rocznika Traski” i Kroniki Piotra z Dusburga oraz Kroniki halicko-wo³yñskiej119.
Z naszego punktu widzenia najistotniejsze jest oczywiœcie, czy polski dziejopis
korzysta³ z wymienionego przed chwil¹ Ÿród³a ruskiego. Wydaje siê, ¿e jednak nie.
Przekonuje o tym proste porównanie informacji sk³adaj¹cych siê na odpowiednie
relacje. Tak wiêc D³ugosz pisze, ¿e: — ksi¹¿ê mazowiecki i czerski Konrad czuje
g³êbok¹ urazê do W³adys³awa £okietka z powodu wejœcia przez niego w posiadanie
Gostynina wraz z okrêgiem, nale¿nych Konradowi, — postanawia zdobyæ Gostynin i
w tym celu sprowadza sobie na pomoc Rusinów i Litwinów, — aby sobie u³atwiæ
zadanie, posy³a Konrad do Gostynina swych rycerzy, by w odpowiedniej porze
Czy Jan D³ugosz pisz¹c siódm¹ ksiêgê „Annalium” 175
na Mazowszu w drugiej po³owie XIII wieku”, Wieki Œrednie — Me dium Aevum. Prace ofiarowane
Tadeuszowi Manteufflowi w 60 rocznicê urodzin (Warszawa, 1962), s. 177.
116 Stawia³bym na wydarzenia relacjonowane przez Kronikê halicko-wo³yñsk¹ pod 6789 r. (ÏÑÐË. Ò. 2.
Ñòá. 883–887). Widaæ przy okazji, ¿e D³ugosz nie móg³ znaæ tej rozbudowanej opowieœci, bo
zapewne odwo³a³by siê do pewnych jej elementów.
117 A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 306.
118 B. W³odarski, Polska i Ruœ, s. 201 przyp. 20. W innym miejscu swej pracy autor ten jednak
stwierdzi³, ¿e D³ugosz informacje o wojnie domowej na Mazowszu: „zna³ […] zapewne ze Ÿród³a
ruskiego, ale móg³ tak¿e wykorzystaæ nieznane nam dziœ Ÿród³a mazowieckie” (idem, s. 188).
119 A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 307.
dokonali zdrady i wpuœcili do grodu nacieraj¹cych, — Rusini i Litwini zdobywaj¹
zamek gostyniñski dziêki zdradzie, — zdobywcy urz¹dzaj¹ rzeŸ obroñców i
zgromadzonej w Gostyninie ludnoœci (przesz³o 600 osób ginie lub trafia do
niewoli), — Konrada drêcz¹ wyrzuty sumienia z powodu przelewu krwi, — radoœæ
ksiêcia z zajêcia Gostynina nie trwa d³ugo, bowiem w tym samym roku Litwini i Rusini
uderzaj¹ na Mazowsze, zajmuj¹ zamek w Sochaczewie, pal¹ niedbale broniony zamek
w P³ocku, morduj¹ i uprowadzaj¹ w niewolê ludnoœæ. W podanej pod 6789 r. relacji
Kroniki halicko-wo³yñskiej znajdujemy oczywiœcie informacje o zdobyciu Gostynina,
jednak bez udzia³u Litwinów i nie zdrad¹, lecz co wyraŸnie podkreœla to Ÿród³o, po
zaciêtym choæ krótkim szturmie. Sochaczew wzmiankowany zaœ jest w tym ustêpie
jako gród, obok którego przechodzi³y si³y rusko-mazowieckie. O P³ocku w ogóle nie
ma w tej szczegó³owej — spisanej zapewne na podstawie opowieœci naocznego
œwiadka — relacji120. Faktem jest, ¿e wiadomoœæ o zdobyciu Sochaczewa przez
Rusinów i Litwinów znajdujemy w Kronice halicko-wo³yñskiej pod 6790 r., nie ma tu
jednak znów mowy o P³ocku. Co zaœ najciekawsze, Ÿród³o ruskie dobitnie zaznacza, ¿e
Sochaczew nale¿a³ do Boles³awa, a nie do Konrada.
Jak wyraŸnie widaæ, w relacjach D³ugosza i Ÿród³a ruskiego zgadzaj¹ siê tylko
najbardziej bazowe fakty, zdobycie Gostynina i Sochaczewa. Reszta ró¿ni siê w
sposób zasadniczy, wykluczaj¹cy — wed³ug mnie — mo¿liwoœæ przyjêcia pogl¹du o
zale¿noœci analizowanego ustêpu „Annalium” od Kroniki halicko-wo³yñskiej.
38) s. 240: [1286 r.] S]TRAGEM — dicionem. (HP, t. II, s. 483–484); [Rocz., s. 306:
Ksi¹¿ê — panowanie.].
Passus o zdobyciu przez £okietka P³ocka i odzyskaniu Gostynina koñczy sekwencjê
wiadomoœci dotycz¹cych wojny domowej na Mazowszu. Wzmiankowanie w nim
Rusinów i Litwinów jest œciœle zwi¹zane z wydarzeniami opisanymi w poprzednim
ustêpie. Kronika halicko-wo³yñska nic nie wie o opanowaniu przez W³adys³awa
£okietka P³ocka i rekuperacji Gostynina.
39) s. 246–248: [1287 r.] FEROCISSIMA — conferri>. (HP, t. II, s. 489–490); [Rocz.,
s. 313–315: Dzicz — dzieci.].
Co doœæ dziwne, Semkowicz z jednej strony zaznaczy³, ¿e ustêp powy¿szy „osnuty
[jest — DD] g³ównie na podstawie nieznanego Ÿród³a (zapewne ruskiego)”121, z dru giej
zaœ, poda³ filiacjê w³aœciwie wszystkich informacji, co do których mia³ w¹t pli woœ ci122.
Trudno wyjœæ tutaj poza szczegó³owe ustalenia Semkowicza, z których jedno znacz nie
wynika, ¿e D³ugosz i w tym passusie nie odnosi³ siê jednak do Ÿród³a ruskiego.
40) s. 250–251: [1288 r.] I]NGENS — fastiditus. (HP, t. II, s. 493); [Rocz., s. 318–319:
GroŸna — wody.].
176 Dariusz D¹browski
120 ÏÑÐË. Ò. 2. Ñòá. 885–886.
121 A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 308. Bez w¹tpienia za Semkowiczem, jednak bez szczegó³owej
analizy i z b³êdn¹ dat¹ wydarzenia Ëèìîíîâ Þ. À. Êóëüòóðíûå ñâÿçè Ðîññèè. Ñ. 87. Przed
Semkowiczem podobny pogl¹d zg³osi³ Jo seph Girgensohn, Kritische Untersuchung, 91. Zob. te¿
opiniê Krystyny Pieradzkiej (J. D³ugosz, Roczniki, ks. 7, 313, przyp. 12 do 1287 r.).
122 A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 308–309.
Kronika halicko-wo³yñska istotnie podaje informacjê o morze, który pojawi³ siê na
Rusi chyba tu¿ przed odejœciem Mongo³ów. Niewiele dalej — po wtrêcie o przebiegu
mongolskiej wyprawy na Polskê — wzmiankuje o zarazie w Polsce. Warto przytoczyæ
w ca³oœci ten passus, by porównaæ go z odpowiednim ustêpem „Annalium”. Powiada
wiêc latopisarz tak:
„na konjeè’ ispolni na nas gnjev i izmre v gordjech vo ostoju bešèislenoje
množ’stvo druzii že izomroša v seljech vyšedše i¿ gorodov po otšestvii
bezakon’ych Agarjan […] Toe že zimy i v Ljachoch byst’ mor velik izomre ich
bešèislenoe množestvo”123.
Niezaprzeczalnie podobieñstwo g³ów nego motywu anali zo wanych wzmianek rzuca
siê w oczy. Tym bardziej, ¿e jedynie Kronika halicko- wo³yñska i D³ugosz informuj¹ o
epidemii. Zastanawia tylko, dlaczego polski dziejopis nie wspomnia³ o roz przest rze -
nieniu siê zarazy na ziemie polskie, ani nie wykorzysta³ innych szczegó³ów podanych
przez latopis. Mo¿na ten fakt jednak w racjonalny sposób wyjaœniæ124. Widzimy wiêc,
¿e mamy do czynienia z jedynym poœród analizowanych ustêpów „Annalium”,
którego zale¿noœci od Ÿród³a ruskiego nie mo¿na wykluczyæ. Oczywiœcie otoczka
informacji o morze, a wiêc makabryczna opowieœæ o zatruwaniu przez Mongo³ów serc
zabitych polskich jeñców, wyrywaniu ich z ich cia³ i wrzucaniu do wody jest maj¹cym
pod³o¿e moralizatorskie wymys³em D³ugosza, nie zmienia to jednak w ¿aden sposób
wniosku co do mo¿liwego pochodzenia ustêpu. Nie jest wszak¿e wykluczone, ¿e
D³ugosz mia³ jednak do dyspozycji inne Ÿród³o informuj¹ce o morze na Rusi, na
przyk³ad jak¹œ relacjê. Kwestia ta musi pozostaæ otwarta.
41) s. 262–264: [1291 r.] Funesto — sepelitur (HP, t. II, s. 504–505); [Rocz..,
s. 334–336: Kiedy — Wac³awa.].
Kronika halicko-wo³yñska nie zna sprawy przekazania przez Gryfinê spuœcizny po
mê¿u swemu czeskiemu siostrzeñcowi, ani te¿ opowieœci o œmierci ksiê¿nej. •ród³o to
nie obejmuje ju¿ swymi zapiskami roku 1291125. Proweniencjê tej informacji w sposób
klarowny wyjaœni³ Semkowicz126.
42) s. 271–272: [1292 r.] P]AULUS — confirmatus. (HP, t. II, s. 513–514); [Rocz.,
s. 347: Biskup — Wac³awa.].
Kronika halicko-wo³yñska nie obejmuje ju¿ roku 1292. Nie ma w tym Ÿródle
¿adnych informacji poœwiêconych Prokopowi Rusinowi, nastêpcy Paw³a na kra -
Czy Jan D³ugosz pisz¹c siódm¹ ksiêgê „Annalium” 177
123 ÏÑÐË. Ò. 2. Ñòá. 894–895.
124 D³ugosz móg³ siê na przyk³ad kierowaæ chêci¹ uwypuklenia w¹tku kary, która spad³a na Rusinów za
wspomaganie niewiernych przeciw chrzeœcijanom. W tym kontekœcie podawanie informacji o
rozprzestrzenieniu siê zarazy na ziemie polskie by³o nie na miejscu.
125 Ostatnie wiadomoœci zawarte w Kronice halicko-wo³yñskiej powinno siê odnosiæ najpóŸniej do
1290 r. Zob. w tej sprawie na przyk³ad: Ãðóøåâñüêèé Ì. Ñ. Õðîíîëüîã³ÿ ïîä³é. Ñ. 60, 72; ˳òîïèñ
Ðóñüêèé / Ïåð. ç äàâíüîðóñüêî¿ Ë. ª. Ìàõíîâöÿ. Ê., 1989. Ñ. 452 (komentarze chronologiczne);
Ãàëèöüêî-Âîëèíñüêèé ë³òîïèñ. Äîñë³äæåííÿ. Òåêñò. Êîìåíòàð / ϳä ðåä. Ì. Ô. Êîòëÿðà. Ê.,
2002. Ñ. 358–359.
126 A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 312–313.
kowskim tronie biskupim. Warto tu jeszcze zaznaczyæ, ¿e przypisanie Prokopowi,
krewnemu Leszka Czarnego od strony matki, ruskiego pochodzenia by³o pomy³k¹
D³ugosza, co wykaza³ w œwietnym artykule Tadeusz Wasilewski127.
B. Inne wzmianki podane u D³ugosza, a pod wzglêdem proweniencji
mo¿liwe do skojarzenia z Kronik¹ halicko-wo³yñsk¹
1) s. 82: [1252 r.] <MENDOG — consecraverunt>.128 (HP, t. II, s. 332–333); [Rocz., s.
102: Za rad¹ — króla.].
Twierdzenie, ¿e ustêp „Annalium” dotycz¹cy koronacji Mendoga opiera siê na
odpowiednim passusie Kroniki halicko-wo³yñskiej polega na nieporozumieniu129.
•ród³o ruskie opisuj¹c pertraktacje w sprawie sojuszu pomiêdzy Mendogiem i
mistrzem inflanckim Andrzejem von Steierland zaznacza, ¿e dostojnik zakonny
namówi³ litewskiego w³adcê do przyjêcia chrztu i wys³ania w tym celu poselstwa do
papie¿a. Nastêpnie podaje zwiêz³¹ informacjê o przyjêciu przez Mendoga chrztu, a
zaraz potem przechodzi do oskar¿enie w³adcy Litwy o fa³szerstwo i wyznawanie kultu
starych bogów w dalszym ci¹gu. W Kronice halicko-wo³yñskiej brak jakichkolwiek
szczegó³ów dotycz¹cych samej koronacji130. Relacja D³ugosza posiada niewiele
mo¿liwych do uchwycenia punktów wspólnych z przekazem Ÿród³a ruskiego. Owszem
informuje o roli braci zakonnych w sk³onieniu Mendoga do przyjêcia chrztu, mieli to
byæ jednak pruscy a nie inflanccy Krzy¿acy. Nie wspomina w ogóle polski dziejopis o
Andrzeju von Steierland, choæ przecie¿ on powinien cieszyæ siê wyj¹tkowo drog¹ dla
chrzeœcijan opini¹ tego, który przekona³ poganina do przyjêcia prawdziwej wiary. Jest
w „Annalium” zaznaczone, ¿e Mendog ochrzci³ siê pozornie, nie ma natomiast w¹tku z
wyznawaniem przez niego starego kultu. Podaje wreszcie D³ugosz wiadomoœci,
których brak w Kronice halicko-wo³yñskiej. Chodzi o szczegó³y samego aktu
koronacji131. Przedstawione przes³anki sk³aniaj¹ mnie do przyjêcia pogl¹du, ¿e
porównywane relacje nie pozostaj¹ ze sob¹ w zwi¹zku filiacyjnym.
2) s. 100: [1255 r.] <Mendog — remeavit. (HP, t. II, s. 350); [Rocz., s. 125: Ksi¹¿ê —
Litwê.].
Budzi zdziwienie pochopne przypisywanie przez badaczy pochodzenia wielu
nieznanych informacji D³ugosza Kronice halicko-wo³yñskiej. Tak jest i w tym
wypadku. Semkowicz stwierdzi³, ¿e opowieœæ „Annalium” o spaleniu Lublina przez
178 Dariusz D¹browski
127 Tadeusz Wasilewski, „Hel ena ksiê¿niczka znojemska, ¿ona Kazimierza II Sprawiedliwego. Przy -
czynek do dziejów stosunków polsko-czeskich w XII–XIII w.”, Przegl¹d Historyczny, t. LXIX
(1978), z. 1, s. 119.
128 Zestawienie Ÿróde³ na temat koronacji Mendoga: Regesta Lithuaniae, t. I, nr. 265–266.
129 A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 54, 271–272 (nieznane Ÿród³o); K. Pieradzka (J. D³ugosz,
Roczniki, ks. 7, przyp. 17 do r. 1252 (nieznane Ÿród³o); Ëèìîíîâ Þ. À. Êóëüòóðíûå ñâÿçè Ðîññèè.
Ñ. 87. Por. J. Girgensohn, Kritische Untersuchung, 89.
130 ÏÑÐË. Ò. 2. Ñòá. 816–817.
131 Szczegó³owo prob lem koronacji Mendoga omówi³ ostatnio Edvardas Gudavièius, Mindaugas
(Vilnius, 1998), 227–240.
Mendoga jest ruskiej proweniencji132. W Kronice halicko-wo³yñskiej nie znaj du je my
tymczasem takiej informacji. Dok³adn¹ analizê omawianej wzmianki przepro wadzi³
Henryk £owmiañski. Stwierdzi³ on, ¿e do wyprawy litewskiej na Lublin w 1255 r.
istotnie musia³o dojœæ, bowiem znajduje ona potwierdzenie w bulli Aleksandra IV z
tego roku. Papie¿ nakaza³ franciszkaninowi Bart³omiejowi og³oszenie krucjaty
przeciw Litwinom, Jaæwingom i innym poganom, którzy spustoszyli Polskê i s¹siednie
kraje. D³ugosz móg³ oprzeæ siê na tym dokumencie, a nie podane w nim imiê wodza
najeŸdŸców — jak to czêsto robi³ — uzupe³niæ133. Pogl¹d ten przyjê³a Krystyna
Pieradzka. Wed³ug autorki, wykorzystanie w tej sytuacji polskiego kronikarza
jakiegoœ nieznanego Ÿród³a: „jest co najmniej w¹tpliwe”134.
3) s. 139: [1263 r.] P]ROPICIATURUS — principatum>135. (HP, t. II, s. 387–388);
[Rocz., s. 176: Mi³osierny — zwierzchni¹.].
Wbrew pogl¹dom Semkowicza twierdzê, ¿e informacje o zamordowaniu Mendoga
zawarte w „Annalium” i Kronice halicko-wo³yñskiej w³aœciwie nie maj¹ ze sob¹ nic
wspólnego136. Zupe³nie inaczej Ÿród³a te przedstawiaj¹ okolicznoœci œmierci w³adcy
Litwy. Otó¿ wed³ug latopisu po³udnioworuskiego zabójstwo by³o wynikiem spisku
kunigasa nalszczañskiego Dowmonta (któremu Mendog odebra³ ¿onê) i siostrzeñca
w³adcy Litwy, Trojnata. Spiskowcy wykorzystali fakt wys³ania przez Mendoga
g³ównych si³ przeciw ksiêstwu briañskiemu. Dowmont, który równie¿ uczestniczy³ w
wyprawie na Briañsk, wykorzystawszy odpowiedni mo ment, wróci³ na Litwê i
zamordowa³ Mendoga wraz z obu jego synami, Ruklem i Repekjem137. Jak wiêc widaæ,
odpowiedni ustêp „Annalium” nie zawiera w³aœciwie ¿adnych zbie¿nych informacji z
rozbudowan¹ opowieœci¹ Kroniki halicko-wo³yñskiej, mo¿e poza zaznaczeniem
udzia³u Trojnata w spisku na ¿ycie Mendoga i faktem zamordowania w³adcy Litwy
wraz z synami. Jednak jeœli chodzi o drug¹ z wymienionych kwestii, D³ugosz móg³
znaleŸæ pierwowzór w „Roczniku Krasiñskich”, który przecie¿ wzmiankuje, ¿e:
„Mendog […] cum filiis suis occiditur”138. Zaœ co do knowañ Trojnata przeciw
Mendogowi, rzecz wydaje siê oczywista. Skoro on zabi³ — a potwierdzenie tego móg³
znaleŸæ D³ugosz w Ÿród³ach polskich139 — to musia³ najpierw przeciw wujowi
spiskowaæ. Wzmacnia wreszcie nasze wnioskowanie brak w „Annalium” imion
zamordowanych Mendogowiczów oraz miana Dowmonta, którego rolê w ca³ej
sprawie wyraŸnie przecie¿ uwypukla Kronika halicko-wo³yñska. Brak odniesieñ
D³ugosza do tego Ÿród³a potwierdza równie¿ niewystêpowanie w dziele polskiego
Czy Jan D³ugosz pisz¹c siódm¹ ksiêgê „Annalium” 179
132 A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 54, 274 (Ÿród³o nieznane). Niew¹tpliwie za Semkowiczem
poszed³ Jurij Limonow, Êóëüòóðíûå ñâÿçè Ðîññèè, ñ. 87 (z b³êdn¹ dat¹ — 1254 r.).
133 Henryk £owmiañski, Studja nad pocz¹tkami spo³eczeñstwa i pañstwa litewskiego, t. 2 (Wilno, 1932),
335–339.
134 J. D³ugosz, Roczniki, ks. 7, przyp. 2 do 1255 r. (s. 125).
135 Zestawienie Ÿróde³ na temat œmierci Mendoga: Regesta Lithuaniae, t. I, nr. 422.
136 A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 54, 282. Zob. te¿ Ëèìîíîâ Þ. À. Êóëüòóðíûå ñâÿçè Ðîññèè.
Ñ. 87. Por. J. Girgensohn, Kritische Untersuchung, 90.
137 ÏÑÐË. Ò. 2. Ñòá. 858–860.
138 Rocznik Krasiñskich, 133.
139 Rocznik kapitu³y krakowskiej, 91; Rocznik Krasiñskich, 133.
historyka w¹tku œmierci ¿ony Mendoga i zagarniêcia przez w³adcê Litwy ma³¿onki
Dowmonta. S¹dzê, ¿e D³ugosz, gdyby mia³ do niego dostêp, a wiêc gdyby czyta³ (lub
czytano mu) odpowiedni frag ment Kroniki halicko-wo³yñskiej, wykorzysta³by go, by
podkreœliæ ca³y szereg z³ych cech charakteryzuj¹cych pogan.
Nie jest wykluczone, ¿e D³ugosz opisuj¹c tragiczny zgon Mendoga, oprócz pols -
kich, odwo³ywa³ siê równie¿ do Ÿróde³ krzy¿ackich. U Hermana z Wartberge móg³
zna leŸæ potwierdzenie „politycznego” pod³o¿a spisku140, zaœ pewne dokumenty znaj -
du j¹ce siê w posiadaniu Zakonu mog³y mu daæ podstawê do sformu³owania wniosku o
opor ze czêœci Litwinów wobec swego w³adcy ze wzglêdu na jego ustêpliwoœæ wobec
Krzy ¿aków141. Moim zdaniem, analizowany ustêp „Annalium” zawiera te¿ jedn¹
wska zówkê, pozwalaj¹c¹ wyst¹piæ z przypuszczeniem, ¿e polski historyk móg³ te¿
ewen tualnie odwo³ywaæ siê do nie zachowanego Ÿród³a pochodzenia mazowieckiego.
Chod zi mianowicie o zdanie: „Propiciaturus clem ens Dominus Polonis in terra Ma zo -
wie consistentibus […]”. Sugeruje ono powstanie na Mazowszu poprzez podkreœlenie
korzyœci, jakie mieszkañcom tej konkretnie prowincji przynios³a œmieræ Mendoga.
4) s. 217–219: [1282 r.] Iaczwingorum — attestatur>. (HP, t. II, s. 462–464); [Rocz.,
s. 276–279: Resztki — barbarzyñców.].
Semkowicz analizuj¹c ten ustêp dzie³a D³ugosza stwierdzi³, ¿e odwo³uje siê on do
nieznanego, mo¿e ruskiego Ÿród³a, z którego zaczerpn¹³ nastêpuj¹ce szczegó³y: —
udzia³ Litwinów w wyprawie, — liczbê wojska pogañskiego, — zamordowanie dwóch
dominikanów, — czas pustoszenia ziemi lubelskiej (15 dni), — s¹dy w Krakowie, —
dzieñ napadu na ziemiê lubelsk¹, — dzieñ bitwy, — iloœæ rycerstwa polskiego
towarzysz¹cego Leszkowi Czarnemu, — szczegó³y bitwy, — fundacja koœcio³a œw.
Micha³a w Lublinie (choæ tu z zastrze¿eniami co do proweniencji wzmianki)142. Aby
udowodniæ, ¿e analizowany ustêp „Annalium” nie zosta³ opracowany na podstawie
Kroniki halicko-wo³yñskiej wystarczy, jak s¹dzê, przytoczyæ w tym miejscu, co owo
Ÿród³o pisze na temat wyprawy Litwinów na ziemiê lubelsk¹. Wzmianka ta
odnotowana zosta³a pod 6790 r. w nastêpuj¹cym brzmieniu: „i vospomjanu
Volodimjer ože preže togo Lestko poslav Ljublinjec’ vzjal bjašet’ u nego selo na
Vkrainici imenem’ Voin’ i napominasja emu Volodimir o tom’ mnogo aby emu vorotil
èeljad’ on že ne voroti emu èeljadi ego za se že posla na n’ Litvu i voevaša oko³o
Ljublina i poimaša èeljadi množ’stvo i opolonivšesja i tako poidoša nazad s èest’ju”143.
Brak zwi¹zku miêdzy t¹ relacj¹ a rozbudowan¹ — nawiasem mówi¹c pe³n¹
toposów — opowieœci¹ D³ugosza rzuca siê wprost w oczy. Jedyna kwestia mog¹ca
180 Dariusz D¹browski
140 Hermanni de Wartberge Chronicon Livoniae, Scriptores re rum Prussicarum, t. II (Leip zig, 1863),
45: „Huius eciam tem pore rex Letwinorum Mindowe fuit a quodam generoso Letwino proponente
usurpare regnum interfectus”
141 Zob. w tej sprawie frag ment „Annalium”, w którym D³ugosz wspomina w³aœnie, ¿e: „Huius
Mendolphi fratres Cruciferi de Prus sia plures habent litteras, quibus illis et eorum ordini multipliciter
se ab illis et honoratum et adiutum sim u late et ficte magis quam iuste et vere astruens, plures terras
[…] et deinde totam terram Lythwanie, donacione> perpetua et irrevocabili largitur, donat et
inscribit” (J. D³ugosz, Annales, ks. 7, 127).
142 A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 300.
143 ÏÑÐË. Ò. 2. Ñòá. 889–890.
wywo³ywaæ ewentualne skojarzenia z Kronik¹ halicko-wo³yñsk¹ to uznanie przez
D³ugosza za sprawców najazdu równie¿ Litwinów. Czy jednak przypadkiem nie
zagra³y tu swej roli nastêpuj¹ce kwestie? Autor „Annalium” pod 1264 r. wspomnia³ o
dokumentnym wyniszczeniu Jaæwingów przez Boles³awa Wstydliwego144. Chc¹c wiêc
pozostaæ w zgodzie z t¹ informacj¹, a z drugiej strony dzia³aj¹c w celu uwypuklenia
grozy najazdu z 1282 r., a wiêc i rangi zwyciêstwa polskiego, musia³ ich kimœ
po³¹czyæ. Litwini nadawali siê do tego idealnie. Po pierwsze, w ustêpie dotycz¹cym
wyniszczenia Jaæwingów, D³ugosz napomkn¹³, ¿e ich resztki po³¹czy³y siê w³aœnie z
Litwinami145. Po drugie, sam wielokrotnie w ró¿nych miejscach „Annalium”
wspomina³ o napadach litewskich, w tym skierowanych na ziemiê lubelsk¹146. Litwini
byli w jego relacjach modelowym „groŸnym najeŸdŸc¹”. Dodaæ tu jeszcze wypada, ¿e
informuj¹c o Litwinach D³ugosz w³aœciwie pozostawa³ te¿ w zgodzie z relacj¹
„Rocznika Traski” stanowi¹c¹ zr¹b analizowanego ustêpu „Annalium”147.
5) s. 225: [1283 r.] Et opidum — vastatur. (HP, t. II, s. 469); [Rocz., s. 285: A
ksi¹¿ê — Gostyninn].
Ju¿ Semkowicz przypuszcza³148, ¿e D³ugosz informuj¹c o spustoszeniu przez
Konrada Siemowitowica Gostynina korzysta³ z zaginionego Ÿród³a mazowieckiego,
podobnie jak to zrobi³ w wypadku ustêpów nr. 35–38. Wskazuje na to choæby
specyficzne umiejscowienie analizowanej wzmianki pomiêdzy dwiema wiado -
moœciami o charakterze genealogicznym nie wystêpuj¹cymi w innych Ÿród³ach, a
niew¹tpliwie zwi¹zanymi z Mazowszem149.
6) s. 249–250: [1288 r.] Furoris — recuperavit. (HP, t. II, s. 491–492); [Rocz.,
s. 317–318: Ksi¹¿ê — sieradzkich.].
Wzmianka o najeŸdzie wojsk Leszka Czarnego dowodzonych przez wojewodê
sieradzkiego Macieja150 na posiad³oœci Konrada II Siemowitowica jest podana
bezpoœrednio przed informacj¹ o œmierci Litwinki Zofii, ¿ony ksiêcia mazowieckiego
Boles³awa Siemowitowica. Ju¿ ten uk³ad zapisek sugeruje filiacjê opowieœci D³ugosza
o wyprawie Macieja. Zapewne jest to kolejny przej¹tek dziejopisa z nie zachowanego
rocznika mazowieckiego. Na nieznanym Ÿródle mia³ siê opieraæ ten passus „Anna -
lium” wed³ug Semkowicza151. Zgodzi³a siê z tym pogl¹dem Krystyna Pieradzka152.
Faktem niezaprzeczalnym jest, ¿e oprócz D³ugosza o wspomnianych wydarzeniach
zachowa³a siê wzmianka tylko w Kronice halicko-wo³yñskiej. S¹ to relacje w wysokim
Czy Jan D³ugosz pisz¹c siódm¹ ksiêgê „Annalium” 181
144 J D³ugosz, Annales, ks. 7, 140–142.
145 Ibi dem, 141.
146 Ibi dem, 100, 120, 126–127, 135–136, 138–139, 151, 165, 183–184, 197 i in.
147 Rocznik Traski, 848.
148 A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, s. 301.
149 Chodzi o informacje o œmierci Perejas³awy, wdowy po ksiêciu mazowieckim Siemowicie Kon -
radowicu oraz o narodzinach i chrzcinach Siemowita, syna ksiêcia mazowieckiego Boles³awa II
Siemowitowica i Zofii, córki wielkiego ksiêcia litewskiego Trojdena.
150 Na temat wojewody sieradzkiego Macieja zob.: Urzêdnicy ³êczyccy, sieradzcy i wieluñscy XIII–XV
wieku. Spisy, opr. Janusz Bieniak i Alicja Szymczakowa, pod red. Antoniego G¹siorowskiego
(Wroc³aw — Warszawa — Kraków — Gdañsk — £ódŸ, 1985), nr. 275 oraz s. 174.
151 A. Semkowicz, Krytyczny rozbiór, 309.
152 J. D³ugosz, Roczniki, ks. 7, przyp. 1 i 3 do 1288 r.
stopniu zbie¿ne. Z informacji latopisarskiej — podobnie jak z „Annalium” — mo¿na
wyczytaæ, ¿e wojska Leszka dowodzone przez wojewodê sieradzkiego Macieja
uderzy³y na ziemie Konrada Siemowitowica, ¿e spustoszy³y je, a nastêpnie, podczas
odwrotu zosta³y zaatakowane i pokonane. Poœród zabitych najeŸdŸców znalaz³ siê
równie¿ ich dowódca, wojewoda Maciej153. D³ugosz jednak zna³ pewne — raczej
chyba nie bêd¹ce jego amplifikacjami — szczegó³y, wykraczaj¹ce poza zakres wiedzy
latopisarza na temat omawianej wyprawy. Chodzi tu o dok³adn¹, dzienn¹ datê
rozstrzygaj¹cej bitwy — VII Kalendy lipca (25 czerwca)154. Poza tym zwraca uwagê
wskazuj¹cy na mazowieck¹ proweniencjê zapiski raczej przychylny Konradowi II, a
niechêtny Leszkowi Czarnemu tim bre analizowanego opowiadania. W ostatecznym
rozrachunku, opowiadam siê za przypuszczeniem, ¿e D³ugosz opar³ siê na wzmiance
zaginionego rocznika mazowieckiego lub — co mniej prawdopodobne — innego nie
zachowanego do naszych czasów Ÿród³a polskiego, zaœ bardzo podobna relacja
Kroniki halicko-wo³yñskiej jest przejawem tradycji równoleg³ej, byæ mo¿e równie¿
powsta³ej w oparciu o przekaz (na przyk³ad ustny) mazowieckiej pochodzenia. Wiemy
przecie¿ o bardzo œcis³ych zwi¹zkach Konrada II z ksi¹¿êtami ruskimi, przede
wszystkim z W³odzimierzem Wasylkowiczem, na dworze którego powsta³a — jak siê
powszechnie s¹dzi — jedna z redakcji Kroniki halicko-wo³yñskiej.
C. Wzmianki zawarte w Kronice halicko-wo³yñskiej,
które potencjalnie mog³y zainteresowaæ D³ugosza
Trudno oczywiœcie wiarygodnie pisaæ na temat zawartych w Kronice halicko-
wo³yñskiej wzmianek, które potencjalnie mog³yby zainteresowaæ D³ugosza. Dzia³anie
to nale¿y traktowaæ wy³¹cznie jako pewne przypuszczenie, oparte jednak — jak
s¹dzê — na doœæ racjonalnych za³o¿eniach. Wiadomo przecie¿ jakie rodzaje
informacji wzbudza³y szczególn¹ ciekawoœæ polskiego dziejopisa, a tak¿e z dobrym
skutkiem uda³o siê ustaliæ mechanizmy rz¹dz¹ce u D³ugosza przekszta³caniem
wykorzystywanych przez niego tekstów innych Ÿróde³, tak by odpowiada³y jego
w³asnym pogl¹dom i koncepcjom155.
Moim zdaniem, do grupy wzmianek zawartych w Kronice halicko-wo³yñskiej, które
powinny by³y zainteresowaæ D³ugosza i znaleŸæ odbicie w jego dziele nale¿¹:
182 Dariusz D¹browski
153 ÏÑÐË. Ò. 2. Ñòá. 896 (pod 6793 r.).
154 J. D³ugosz, Annales, ks. 7, 250. Na wiarygodnoœæ tej daty wskazywa³a ju¿ Krystyna Pieradzka
(J. D³ugosz, Roczniki, ks. 7, przyp. 3 do r. 1288 na s. 317).
155 Problemom tym poœwiêcone s¹ na przyk³ad nastêpuj¹ce prace: Stanis³aw Gawêda, „Ocena niektó -
rych problemów historii ojczystej w „Rocznikach” Jana D³ugosza”, Dlugossiana. Studia historyczne
w piêæsetlecie œmierci Jana D³ugosza, [= Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagielloñskiego, DLXI,
Prace Historyczne, z. 65], (Warszawa, 1980), s. 181–201; Mar ian Plezia, „Pisarstwo Jana D³ugosza”,
Dlugosisana. Studia historyczne w piêæsetlecie œmierci Jana D³ugosza, (Warszawa, 1985) [= Zeszyty
Naukowe Uniwersytetu Jagielloñskiego, DCCLII, Prace Historyczne, z. 76], s. 19–30; Urszula
Borkowska, „Historiograficzne pogl¹dy Jana D³ugosza”, ibi dem, s. 45–69; eadem, „Uniwersalizm i
regionalizm w Rocznikach Jana D³ugosza”, Uniwersalizm i regionalizm w kronikarstwie Europy
Œrodkowo-Wschodniej (Lublin, 1996), s. 7–24.
1) liczne szczegó³y relacji o najeŸdzie Batu na Ruœ, Polskê i Wêgry156;
2) wzmianka o pomocy udzielonej prze ksiêcia mazowieckiego Boles³awa
Konradowica uciekaj¹cym przed Mongo³ami Romanowiczom157;
3) ustêp dotycz¹cy sojuszu króla Wêgier Beli IV i Boles³awa Wstydliwego z
wrogiem Romanowiczów, Roœcis³awem Michaj³owiczem, wojny koalicjantów z
Danielem i Wasylkiem, zakoñczonej klêsk¹ tych pierwszych pod Jaros³awiem158;
4) informacja o wyprawie mazowiecko-ruskiej na Jaæwie¿159;
5) relacja na temat kolejnej wyprawy na Jaæwingów, tym razem z udzia³em si³
ruskich, mazowieckich i ma³opolskich160;
6) opowieœæ o wojnie domowej na Litwie, w której uczestniczyli Romanowicze i
Inflantczycy161;
7) informacja o nastêpnej rusko-polskiej wyprawie na Jaæwie¿162;
8) wzmianka poœwiêcona czwartej ju¿ rusko-polskiej akcji zbrojnej skierowanej
przeciw Jaæwingom163;
9) relacja o zjeŸdzie Boles³awa Wstydliwego z ksi¹¿êtami ruskimi w Tarnawie164;
10) wzmianka o najeŸdzie Boles³awa Wstydliwego i posi³ków ruskich na ksiêstwo
wroc³awskie165;
11) informacja o zatargu pomiêdzy W³odzimierzem Wasylkowiczem i Konradem
Siemowitowicem, do podsycenia którego przyczyni³ siê Boles³aw Wstydliwy166;
12) ca³y szereg szczegó³ów dotycz¹cych wojny domowej na Mazowszu pomiêdzy
Konradem i Boles³awem Siemowitowicami167;
13) ustêp dotycz¹cy prób opanowania Lublina najpierw przez Konrada Siemo -
witowica, a nastêpnie przez Jerzego Lwowicza168;
14) d³ugi szereg szczegó³ów na temat walk o Kraków, toczonych przez ksi¹¿¹t
mazowieckich, W³adys³awa £okietka i ksiêcia wroc³awskiego Henryka IV Pra -
wego169.
Oczywiœcie, jeœliby nawet D³ugosz zna³ Kronikê halicko-wo³yñsk¹, z ró¿nych
powodów nie musia³by w³¹czaæ wymienionych wy¿ej ustêpów do swego dzie³a.
Statystycznie jednak rzecz ujmuj¹c w¹tpliwe wydaje siê, by pomin¹³ a¿ tak du¿o
potencjalnie interesuj¹cych dla niego wzmianek. Jest to wiêc kolejny ar gu ment
Czy Jan D³ugosz pisz¹c siódm¹ ksiêgê „Annalium” 183
156 ÏÑÐË. Ò. 2. Ñòá. 778–782, 784–787 (pod 6743 i 6748 r.).
157 Ibi dem, 787–788 (pod 6748 r.).
158 Ibi dem, 800–805 (pod 6757 r.).
159 Ibi dem, 808 (pod 6758 r.).
160 Ibi dem, 810–813 (pod 6759 r.).
161 Ibi dem, 815–820 (pod 6760 i 6761 r.).
162 Ibi dem, 827–828 (pod 6763 r.).
163 Ibi dem, 831–835 (pod 6764 r.).
164 Ibi dem, 857–858 (pod 6770 r.).
165 Ibi dem, 870 (pod 6781 r.).
166 Ibi dem, 879–880 (pod 6787 r.).
167 Ibi dem, 882–887 (pod 6789 r.).
168 Ibi dem, pod 6795 r.).
169 Ibi dem, 933–937 (pod 6798 i 6799 r.).
potwierdzaj¹cy tezê, ¿e kanonik krakowski w siódmej ksiêdze „Annalium” Kroniki
halicko-wo³yñskiej jednak nie wykorzystywa³.
Wnioski
Zanalizowanych zosta³o ³¹cznie 48 zapisek zawartych w siódmej ksiêdze „An -
nalium” Jana D³ugosza dotycz¹cych „spraw ruskich” lub te¿ poœwiêconych innej
tematyce, lecz mog¹cych pochodziæ z Kroniki halicko-wo³yñskiej czy te¿ Ÿród³a jej
pokrewnego.
Poœród nich co najwy¿ej piêæ (A 36, A 37?, A 40, B 5?, B 6) nale¿y do kategorii
wzmianek wystêpuj¹cych wy³¹cznie w „Annalium” i Kronice halicko-wo³yñskiej.
Z moc¹ wszak¿e nale¿y podkreœliæ, ¿e za wyj¹tkiem jednej (A 40) wszystkie inne,
przynale¿ne do tej kategorii, mo¿na w sposób wysoce prawdopodobny odnieœæ do
zaginionego rocznika mazowieckiego. Jeœli zaœ chodzi o ustêp A 40, nie da wykluczyæ,
¿e D³ugosz mia³ do dyspozycji jakiœ inny przekaz, choæby polsk¹ relacjê. Pozosta³e
wiadomoœci, uznawane przez literaturê za zwi¹zane filiacyjnie z Kronik¹ halicko-
wo³yñsk¹ lub te¿ dotycz¹ce „spraw ruskich”, maj¹ swoje pierwowzory w Ÿród³ach
innych ni¿ Kronika halicko-wo³yñska. Zazwyczaj te¿ w zupe³nie innym œwietle ni¿
przekaz latopisarski przedstawiaj¹ opisywane wydarzenia. Poza tym stwierdziliœmy,
¿e istnieje ca³y szereg informacji zarejestrowanych przez Kronikê halicko-wo³yñsk¹,
które — wydawa³oby siê — powinny zainteresowaæ D³ugosza, a nie znalaz³y jednak
odbicia w jego dziele. Jak s¹dzê, ju¿ zaprezentowane argumenty o charakterze
statystycznym pozwalaj¹ w sposób pe³en nieufnoœci patrzeæ na panuj¹cy w literaturze
pogl¹d o korzystaniu przez D³ugosza z Kroniki halicko-wo³yñskiej.
Zwróæmy tymczasem uwagê na jeszcze inne zjawiska. Uderzaj¹ca jest na przyk³ad
bardzo s³aba orientacja dziejopisa co do genealogii w³adaj¹cej Rusi¹ halicko —
wo³yñsk¹ linii Rurykowiczów, czyli Romanowiczów. Wiedza D³ugosza nie prze wy -
¿sza poziomem tej, któr¹ reprezentowa³y Ÿród³a polskie powsta³e we wczeœ niejszym
okresie. Nie lepiej przedstawia siê kwestia znajomoœci geografii w³adztwa Roma -
nowiczów. W siódmej ksiêdze „Annalium” za wyj¹tkiem Lwowa, W³odzimierza
Wo³yñskiego i Drohiczyna nie s¹ wymienione ¿adne inne grody le¿¹ce na Rusi
halicko-wo³yñskiej, nawet tak wa¿ne jak eksponowany przez zwód Daniela Roma -
nowicza Che³m. Brak równie¿ znajomoœci innych toponimów. Tej wyraŸnej nie -
wiedzy nie da siê wyjaœniaæ za pomoc¹ argumentów dotycz¹cych specyfiki warsztatu
D³ugoszowego. Owszem, autora „Annalium” nie obowi¹zywa³ postulat bezstronnoœci.
Móg³ wiêc wyra¿aæ i rzeczywiœcie wyra¿a³ swoje sympatie i antypatie wobec danych
postaci, ca³ych nacji, czy postaw i zachowañ. Ten czynnik zapewne rzutowa³ na dobór
i kszta³towanie informacji na temat poszczególnych wydarzeñ, a wiêc i na „sprawy
ruskie”. Nie nale¿y jednak przypuszczaæ, by — mimo wyraŸnej niechêci kronikarza
wobec Rusinów — doprowadzi³ do tak daleko id¹cych deformacji, jak choæby uznanie
Szwarna Dani³owicza za siostrzeñca Daniela Romanowicza, czy te¿ przekonanie o
184 Dariusz D¹browski
istnieniu tylko dwóch synów tego dy nasty, szczególnie, ¿e doskonale znamy Ÿród³o, na
które w tym wypadku kanonik krakowski powo³ywa³ siê.
Powy¿sze argumenty pozwalaj¹ — moim zdaniem — przyj¹æ ostatecznie, ¿e polski
dziejopis nie korzysta³ pisz¹c siódm¹ ksiêgê „Roczników” z Kroniki halicko-
wo³yñskiej, ani te¿ ze Ÿród³a jej pokrewnego. Pogl¹d ten jest swoistym uzupe³nieniem
koncepcji opracowanej ju¿ wiele lat temu przez Vladimira Pašuto. Radziecki badacz
nie analizowa³ co prawda pochodzenia „ruskich wiadomoœci” siódmej ksiêgi
„Annalium”, dokona³ za to przegl¹du wzmianek zawartych we wczeœniejszych
ksiêgach tego dzie³a, a tak¿e rozbioru odpowiedniej partii Kroniki halicko-wo³yñskiej i
innych latopisów. Na podstawie tych badañ doszed³ Pašuto miêdzy innymi do takiego
wniosku, ¿e D³ugosz mia³ dostêp do latopisu kijowskiego Roœcis³awowiczów
koñcz¹cego siê na 1238 r.170 Jak s¹dzê, moja analiza wzmacnia tê konstrukcjê
badawcz¹, poprzez wykazanie, ¿e w partii „Annalium” z lat 1240–1294 nie ma
wiadomoœci czerpanych ze Ÿród³a ruskiego.
Instytut Historii Academii Bydgoskiej
Czy Jan D³ugosz pisz¹c siódm¹ ksiêgê „Annalium” 185
170 Ïàøóòî Â. Ò. Êèåâñêàÿ ëåòîïèñü 1238 ã. ÈÇ. Ò. 26, 1948. Ñ. 273–305; idem, Î÷åðêè ïî èñòîðèè
Ãàëèöêî-Âîëûíñêîé Ðóñè. Ì., 1950, Ñ. 21–67.
|