Slowianskie piesni ludowe. Problem rozumienia tekstu
Збережено в:
Дата: | 2002 |
---|---|
Автор: | |
Формат: | Стаття |
Мова: | Polish |
Опубліковано: |
Кримський науковий центр НАН України і МОН України
2002
|
Назва видання: | Культура народов Причерноморья |
Теми: | |
Онлайн доступ: | http://dspace.nbuv.gov.ua/handle/123456789/77916 |
Теги: |
Додати тег
Немає тегів, Будьте першим, хто поставить тег для цього запису!
|
Назва журналу: | Digital Library of Periodicals of National Academy of Sciences of Ukraine |
Цитувати: | Slowianskie piesni ludowe. Problem rozumienia tekstu / A. Bracki // Культура народов Причерноморья. — 2002. — № 32. — С. 376-382. — Бібліогр.: 25 назв. — пол. |
Репозитарії
Digital Library of Periodicals of National Academy of Sciences of Ukraineid |
irk-123456789-77916 |
---|---|
record_format |
dspace |
spelling |
irk-123456789-779162015-03-10T03:02:02Z Slowianskie piesni ludowe. Problem rozumienia tekstu Bracki, A. Семантика тексту 2002 Article Slowianskie piesni ludowe. Problem rozumienia tekstu / A. Bracki // Культура народов Причерноморья. — 2002. — № 32. — С. 376-382. — Бібліогр.: 25 назв. — пол. 1562-0808 http://dspace.nbuv.gov.ua/handle/123456789/77916 pl Культура народов Причерноморья Кримський науковий центр НАН України і МОН України |
institution |
Digital Library of Periodicals of National Academy of Sciences of Ukraine |
collection |
DSpace DC |
language |
Polish |
topic |
Семантика тексту Семантика тексту |
spellingShingle |
Семантика тексту Семантика тексту Bracki, A. Slowianskie piesni ludowe. Problem rozumienia tekstu Культура народов Причерноморья |
format |
Article |
author |
Bracki, A. |
author_facet |
Bracki, A. |
author_sort |
Bracki, A. |
title |
Slowianskie piesni ludowe. Problem rozumienia tekstu |
title_short |
Slowianskie piesni ludowe. Problem rozumienia tekstu |
title_full |
Slowianskie piesni ludowe. Problem rozumienia tekstu |
title_fullStr |
Slowianskie piesni ludowe. Problem rozumienia tekstu |
title_full_unstemmed |
Slowianskie piesni ludowe. Problem rozumienia tekstu |
title_sort |
slowianskie piesni ludowe. problem rozumienia tekstu |
publisher |
Кримський науковий центр НАН України і МОН України |
publishDate |
2002 |
topic_facet |
Семантика тексту |
url |
http://dspace.nbuv.gov.ua/handle/123456789/77916 |
citation_txt |
Slowianskie piesni ludowe. Problem rozumienia tekstu / A. Bracki // Культура народов Причерноморья. — 2002. — № 32. — С. 376-382. — Бібліогр.: 25 назв. — пол. |
series |
Культура народов Причерноморья |
work_keys_str_mv |
AT brackia slowianskiepiesniludoweproblemrozumieniatekstu |
first_indexed |
2025-07-06T02:09:11Z |
last_indexed |
2025-07-06T02:09:11Z |
_version_ |
1836861622655647744 |
fulltext |
Artur Bracki
(Instytut Filologii Słowiańskiej Uniwersytetu Gdańskiego)
SŁOWIAŃSKIE PIEŚNI LUDOWE. PROBLEM ROZUMIENIA TEKSTU
Twórczość ludowa jest ogromnym obszarem wypowiedzi artystycznej wchodzącym praktycznie
we wszystkie sfery życia , gdyż ludzie od zarania dziejów tworzyli formy wyrażające w sposób
abstrakcyjny wizję otaczającego świata . Właśnie w twórczości ludowej można dostrzec zakodowaną
informację o tym, jak iworzący ją widział świat oraz, jak my „czytający" ten kod powinniśmy ów świat
rozumieć. W twórczości literackiej folklor zaistniał na różnych poziomach. Pamiętamy dobrze z lekcji
historii literatury elementy folkloru wplecione w tekst różnych utworów, mam tu na myśli choćby „Pieśń
świętojańską o sobótce" J. Kochanowskiego z treścią opartą na tradycyjnych obchodach nocy
świętojańskiej, folkloryzm „Ballad i romansów" A. Mickiewicza, będący przejawem dominującej
tendencji w utworach epoki romantyzmu, czy postać Wernyhory w „Weselu" St. Wyspiańskiego. Same
pieśni ludowe zaistniały również jako obiekt zainteresowania i materiał badawczy: „W Polsce pieśni
ludowe zaczęto zbierać już na przełomie XVII i XVIII wieku. Szczególnie duże zainteresowanie
twórczością ludową wykazywano w epoce romantyzmu. Z tego okresu pochodzą liczne pieśni zebrane
przez Oskara Kolberga i jego przyjaciół. Oskar Kolberg zaczął je zbierać z terenu Mazowsza w 1839 r.
Pierwsze wędrówki po wsiach odbywał między innymi w towarzystwie swego brata Antoniego, T.
Lenartowicza, J. Konopki, I. Komorowskiego. Był jednym z nielicznych badaczy - folklorystów, którzy
po 1848 r. nie zaniechali swej działalności. Najwięcej pieśni ludowych zebranych w latach 1843-1866
zostało wydanych w Dziełach wszystkich O. Kolberga." [Biolik 1997, 69], tak więc w XIX wieku
przyszedł czas na pierwszych zbieraczy twórczości ludowej i pierwsze poważne, bo oparte na
osiągnięciach nauk humanistycznych, badania nad utworami folklorystycznymi.
Jednak był to również czas, kiedy twórczość ludową i ludową wizję świata, zakodowaną w
słowach pieśni, baśni, legend itp. tradycyjnie przekazywanych ustnie z pokolenia na pokolenie,
funkcjonujących w różnych regionalnych, miejscowych, a nawet rodzinnych wariantach zaczęto
zapisywać, co nie mogło pozostać bez znaczenia dla treści tych utworów czy też ich pierwotnego
brzmienia lub przeznaczenia.
W konsekwencji pojawiały się np. nowe redakcje starych utworów, przy zapisie tekstu
„zbieracze" pozostawiali sobie prawo korygowania słów. Dobrze obrazuje to Jerzy Bartmiński przy
próbie określenia tego, co jest utworem folklorystycznym: „Do folkloru należą tylko twory
zaakceptowane przez wspólnotę, utrwalone i utrzymane w obiegu społecznym poświadczonym
wariantami. Podstawowe dla folklorystyki jest przeciwstawienie utworu i wariantu, mające oparcie w
Dla przykładu pieśni ludowe, stanowiące bodajże najstarszą formę poezji, istniały już w epoce dopiśmiennej i
rozwijają się nieprzerwanie do dziś [por. Urbańczyk 1979, 97-108]. Można ten problem rozpatrywać na różnych poziomach
funkcjonowania przekazu. Jeżeli przyjąć, że: „W pieśniach [ludowych - aut.] zawarty jest światopogląd ludności wiejskiej, jej
stosunek do życia, sąsiadów, religii i pracy. Ukazują one przeżycia psychiczne, nastroje emocjonalne ludzi w różnych
sytuacjach życiowych; podczas codziennej pracy na roli, zabawy i święta" [Biolik 1997, 70], to otrzymamy całe spektrum tych
zagadnień. Poczynając od mitów kosmologicznych np. o stworzeniu Ziemi [por. Majer-Baranowska 1995, 115-128]. Poprzez
szersze pojęcie sacrum w tekstach ludowych [por. Bartmiński 1995, 9-19], będące naturalną konsekwencją tego stanu rzeczy
rytuał y, jakie spełniają niepoślednią rolę w procesie społecznej komunikacji [por. Biały 1985, 7-17], co z kolei wynika z
szerokiego problemu społecznych funkcji folkloru, aż wreszcie dochodzimy do formy samego nośnika takiej właśnie informacji
-słowa, które w kulturze ludowej nigdy nie bywa puste i jest bytem realnym, mającym real na moc oddziaływania na świat
fizyczny [por. Enkling 1991, 157-165], jak również słowa, które opisuje otaczający świat [por. Bartmiński 1990, 129-130], a co
za tym idzie rekonstruuje go [por. Cieślikowa 1999, 269-276], pozwalającego nam stworzyć własną tożsamość [por. Popowska-
Taborska 1999, 57-63], a nawet może zawierać elementy, jakie wykorzystywane sąw celach politycznych [por. Wrocławski
2001, 127-131]
Wynika to z kreatywnego charakteru samego j ę z y k a , o czym pisze np. R. Grzegorczykowa, wymieniając cztery
główne obszary, których dotyczy to pojęcie: a) kreatywność w modelugeneratywny m Chomsky'ego, b) stwarzanie nowych
stanów rzeczy przy performatywnym użyciu wyrażeń językowych, c) kreowanie zbitek pojęciowych wyrażonych przez
słownictwo, d) stwarzanie światów przedstawionych w różnego typu tekstach, zwłaszcza w tekstach persfazyjnych [por.
Grzegorczykowa 1995, 13-24]. Istnienie człowieka w danym świecie powoduje w nim samym potrzebę swojego rodzaju
oswojenia tego świata. Naturalną konsekwencją tego jest rysujący się w jego świadomości obraz świata: „Obraz świata (czy:
będący jednym z jego przejawów językowy obraz świata) spełnia dwie podstawowe funkcje: interpretującą i regulującą.
Interpretuje rzeczywistość, z którą styka się człowiek i reguluje ludzkie zachowanie wobec tej rzeczywistości. [...] Podstawowe
zagadnienie kategoryzacji to redukowanie złożoności świata. Kategoryzacja pozwala zapanować zarówno nad nieskończonym
zróżnicowaniem rzeczywistości, jak i nad jej zmiennością, dynamicznością [...] kategoryzacja to nie tylko narzędzie
porządkowania. Porządkowaniu towarzyszy nieodłączna od niego interpretacja. Widzenie świata jest zawsze widzeniem w
określony sposób, z określonej perspektywy. Wiąże się z tym [...] nieodzowny element wyboru." [Maćkiewicz 1999, 52-53]
377
ugruntowanym lingwistycznym przeciwstawieniu fonemu i głoski, morfemu i morfu, leksemu i
słowoformy, zdania i wypowiedzenia, tj. Jednostek języka i -^sposobów ich realizacji. Parą terminów
używanych niekiedy dla oddania tego przeciwstawienia na poziomie tekstologicznym jest „tekstem" i
„tekst" (przeważnie jednak używa się terminu „tekst" w obu znaczeniach, podobnie jak terminów
„wyraz" czy „zdanie"). Sposób wiązania wariantów z utworem, tj. identyfikacji wykonań jako wariantów
jednego utworu, nie został w folklorystyce rozwiązany, choć problem ten ma ogromne znaczenie
praktyczne dla wszystkich prób systematyki materiału. Próby ustalenia granic zbioru tekstów, które
mogłyby uchodzić za warianty jednego utworu, podejmowane np. M. Śramkovą i O. Sirovatkę, D.
Holego, J. Bartmińskiego, pokazały, że brak tym granicom ostrości, tj. jednoznacznego powiązania
konkretnych wykonań z jednym utworem jako modelem. [...] Badania wariantywności tekstów folkloru
winno rozróżnić dwa zakresy: czasowo-przestrzenny, historyczny, zewnętrzny oraz z drugiej strony
wewnętrzny zawarty w granicach kompetencji jednego wykonawcy, jednego środowiska [,...] Folklor
jest zjawiskiem ustnym. Zapis tekstu folkloru zmienia nie tylko substancję znaku, lecz modyfikuje
.cechy istotne folkloru, wytwarza nową świadomość kulturową." [Bartmiński 1990, 13.4, 135, 136]
Ciekawy jest los poszczególnych pieśni jeżeli prześledzimy ich kolejne zapisy w historii. Dla przykładu
Zygmunt Gloger w Pieśniach ludu umieścił tekst pieśni dożynkowej Prowadzimy plon [Gloger 1892,
32], który obecnie znany pt. Plon niesiemy, plon, stał się już na pół literackim utworem, wykonywanym
w ramach np. oficjalnych Dożynek organizowanych przez władze państwowe i funkcjonującym w
ustalonym, znanym powszechnie zapisie. Na 174 stronie wyżej wymienionego almanachu Glogera
zapisany jest utwór Płynie woda z Wyszogrodu, który odnajdujemy w nieco odmienionej formie w
folklorze kaszubskim, gdzie jego tytuł brzmi Dzewczeca nie "ustrzeżesz [Trepczyk 1980, 131],
analogicznie u Glogera na s. 196 znajduje się pieśń Zielona łączka, piękny kwiat, a u Trepczyka również
w nieco odmienionej formie znajdujemy ją na s. 123 pt. Dw"oje miodech wędruje. LJ Glogera na s. 212
zapisano utwór Przyjechał Jasieńko z cudzej ukrainy, której wariant odnajdujemy w śpiewniku Jana
Mincewicza pt. Jasiek konia poił [Mincewicz 1992, 285]. W przytoczonych powyżej wypadkach mamy
rzecz jasna do czynienia z obligatoryjnymi wariantami konkretnej pieśni dostosowywanej niejako
poprzez konkretne zmiany leksykalne do postaci w pełni zasymilowanej i zaakceptowanej w danym
regionie (obydwie pieśni ze zbioru Trepczyka były zapisane w Rotębarku). Już w incipitach omawianych
pieśni widać takie zmiany: słowo 'Wyszogród' w kaszubskim wariancie zamieniono słowem 'ogród',
słowo 'piękny' zamieniono słowem 'm"odry'. Proces zmiany leksyki tekstu możemy prześledzić również
na przykładzie kolędy zanotowanej u Glogera na s. 39 wspomnianego almanachu pt. Przybieżeli do
Betleem, która obecnie znana jest doskonale wszystkim Polakom pt. Przybieżeli do Betlejem. W tym
wypadku oprócz zmian leksykalnych możemy również mówić o swego rodzaju nowej redakcji tekstu,
jaka uwzględnia obiektywny proces zmian w grafice i ortografii języka polskiego (choćby pisownia
nazwy miasta Betlejem'). Zresztą współcześni Kolbergowi badacze folkloru doskonale zdawali sobie
sprawę z funkcjonowania inwariantów tej samej pieśni nawet w granicach określonego obszaru
stanowiącego pole badań . Pomijając kwestię ewentualnych pomyłek lub złej interpretacji w zapisie
zasłyszanego przez konkretnego badacza tekstu dotykamy w tym miejscu problemu funkcjonowania w
folklorze w skali całej Słowiańszczyzny motywów w ę d r o w n y c h (formuł, klisz językowych) [por.
Bartmiński 1990, 181, 182] i tzw. interdialektu [por. Sierociuk 1990, 14], które widoczne są w pieśniach
ludowych pod postacią utartych zwrotów ('siwy konik', 'niebieskooka dziewczyna' [w polskim
folklorze], 'ciemnobrewa dziewczyna' [w ukraińskim folklorze]), powtarzających się motywów ('pojenie
konia', 'plecienie wianka', 'nabieranie wody ze studni'), czy wręcz „wzorcowej" scenerii, w jakiej
rozgrywają się opisywane wydarzenia ('spotkanie młodych nocą przy świetle księżyca', 'pierwsze
spotkanie młodych przy pracy w polu lub w domu jednego z nich', 'obraz umierającej przyrody
towarzyszący ostatecznemu rozstaniu się młodych').
Cechą charakterystyczną pieśni ludowych jest ich inwariantność, tym niemniej w procesie
ewolucji tych utworów zakodowanych w wyspecjalizowanej pamięci i przekazywanych w formie ustnej
wytworzone zostały nierozerwalne związki słowa z muzyk ą, co znajduje odbicie np. w budowie tekstu
Dla przykładu opracowany przez I. Kopernickiego po śmierci Oskara Kolberga zbiór Pieśni z Ziemi Przemyskiej jest
opatrzony takimi komentarzami [Kopemicki 1891]. Również zbiory pieśni innych badaczy folkloru żyjących w XlX wieku
zawieraja warianty tych samish utworow [por. Pauli 1838? Wojcicki 1836].
378
pieśni [por. Bartmiński 1990, 140], słowa z gęste m, o czym pisał Marcel Jousse [Jousse 1974], a na
polskim gruncie analizę jego koncepcji przeprowadził M. Abramowicz [Abramowicz 1979] oraz słowa
z szeroko rozumianą sytuacją [por. Bartmiński 1990, 142, 143]. Tak więc twórczość ludowa stworzyła
zwarty system, silnie wydzielający własną poetykę na tle innych, dlatego też „obróbka" artystyczna
tekstów ludowych poddała ogromnej próbie ten obszar twórczości. Z biegiem czasu, zgodnie z
kryteriami następujących po sobie epok literackich wyrobiliśmy w sobie, o paradoksie, stereotypowe
spojrzenie na folklor, który sam z siebie jest stereotypowy.
Redakcje utworów ludowych, różnego rodzaju ingerencje w ich treść i formę bez wątpienia
zmąciły wielowarstwową, skomplikowaną, a przede wszystkim oryginalną budowę określonych struktur
tekstowych. Jednakże fenomen funkcjonowania i istnienia folkloru, który polega na jego swego rodzaju
odporności na „szumy komunikacyjne", spowodował, że w nowej sytuacji utrwalonego zapisu tekst
pieśni ludowej zaistniał w nowej postaci -jako utwór reprezentujący określony rodzaj twórczości z
autonomiczną historią, poetyką i oryginalnie ukonstytuowaną kwestią autorstwa słów. Niezależnie od
tego pojawiła się nowa forma łącząca pierwiastki folkloru i literatury „wysokiej" - pisarstwo ludowe
[por. Bartmiński 1990, 138].
Wspomniany już XIX wiek z jego romantyzmem i wtórującymi mu zmianami w mentalności
ludzi sprzyjał poszukiwaniu swej tożsamości „u korzeni" tego, co narodowe. Twórczość ludowa
znakomicie mieściła się w tych kryteriach i jako obiekt badań i jako źródło inspiracji. Nie ulega
wątpliwości, że z oczywistych przyczyn w zbiorach tekstów folklorystycznych bardziej widoczne
miejsce zajęły te utwory, w których treść silniej, wyraźniej i dokładniej odpowiadała duchowi
obowiązującej poetyki lub też przykładowo sytuacji politycznej albo gustu potencjalnego czytelnika
takiego zbioru (przypomnijmy cytowany wyżej ustęp o wzroście poczytności wśród społeczeństwa
tekstów ludowych przed Wiosną Ludów i sytuację odwrotną po jej zakończeniu. O wykorzystywaniu
twórczości ludowej dla określonych idei społeczno - politycznych pisze również K. Wrocławski [por.
Wrocławski 2001]). W samej treści były to zabiegi upoetyczniające niejako tekst, wygładzające go do
postaci, jaka mogłaby zostać zaakceptowana przez szersze gremium czytelników. I tu paradoksalnie
możemy mówić o podwójnej roli jaką odegrali „zbieracze" folkloru. Z jednej strony zapis tekstu
powodował jego zamknięcie w ramki określonych słów, wersów, znaków przestankowych, itd. Z drugiej
zaś strony osoba zapisująca tekst nieopatrznie stawała się uczestnikiem wielopokoleniowego procesu
formowania się danego utworu. Istniał on wcześniej w formie ustnej, którą przekazywały sobie kolejne
pokolenia, które dodawały własne słowa usuwając jednocześnie słowa stare, które utraciły swoje
pierwotne znaczenie, czyli niejako modyfikowały tekst nadając mu określoną formę. Tak więc i ta
„modyfikacja" polegająca na redakcji danego utworu do jakiegoś stopnia spełniała podobne kiyterium.
W pierwotnej postaci dany tekst tworzyła anonimowa grupa ludzi, myślących, mówiących i
odczuwających w podobny sposób. Nierzadko odciskał swoje piętno na określonym tekście talent
anonimowego bajarza, opowiadacza, czy pieśniarza, który popularyzował podczas swojej wędrówki po
osadach własny wariant danego utworu [por. Bartmiński 1990, 136]. W wypadku świadomej pisemnej
redakcji również mamy do czynienia z reprezentantem danej grupy (w tych rolach „ zbieracz" folkloru i
potencjalni czytelnicy owych zredagowanych utworów), który również dokonywał modyfikacji w celu
nadania określonemu komunikatowi formy, jaką mógłby zrozumieć i zaakceptować dany odbiorca.
Oczywiście i w tym wypadku w tekście zachowywały się odautorskie elementy, które również świadczą
o jego talencie i woli współtworzenia. Najczęściej takie właśnie warianty tekstów ludowych (dla
przykładu patrz przypis 3) znamy z kart podręczników szkolnych, zbiorów baśni, legend czy pieśni.
Tekst folklorystyczny przecież w swym pierwotnym wariancie opierał się na dwóch
determinantach: realnej (związanej z obserwacją otaczającego świata) i nadrealnej (demonologia) i
trudno powiedzieć, że któraś z nich była tylko wynikiem artystycznych wizji. One obydwie stanowiły cel
i przyczynę stworzenia całego tekstu. W skondensowanej (do postaci zwartej wypowiedzi) formie
przekazywano potoczną, stereotypową wiedzę o świecie. Teksty legend, baśni, pieśni uczyły
potencjalnego słuchacza jak żyć, jak się zachowywać, jak czuć się u siebie. Rozumienie tekstu było
równoznaczne z wcieleniem w życie jego treści. Życie zgodne z tym, co powiedziane, znaczyło
przynależność do danej społeczności (ową pierwotną formę tożsamości). Teksty folklorystyczne
tworzyły swego rodzaju vademecum, zahaczające o wszystkie ważne aspekty życia. Znaczenie ich treści
dla grupy twórczo -odbiorczej jest doskonale widoczne w aspekcie przyjęcia chrześcijaństwa na
ziemiach słowiańskich. Często w tekstach folklorystycznych obok obrazów z pogańskiej demonologii
widzimy chrześcijańskie atrybuty i postacie (krzyż, woda święcona, postaci świętych, itd.) [por.
Brzozowska-Krajka 1994, 155 - tam też przykłady utworów]. Z drugiej strony znane jest ogólne
stanowisko Kościoła, który dopuszczał asymilację elementów atrybutyki niechrześcijańskiej przy
379
obrzędach związanych ze świętami kościelnymi (tradycje wielkanocne, świętojańskie, weselne, itd.), o
czym J. Bartmiński pisze w następujący sposób: „Z jednej strony obrzędy i utwory ludowe okazały się
otwarte na przyjęcie interpretacji religijnej i chrześcijańskiej (taki wniosek wynika z analizy Bożego
Narodzenia w folklorze), z drugiej strony folklor, jak i cała kultura ludowa, silnie asymilował przekazy
religijne chrześcijańskie dla swoich celów - metodą substytucji (np. Matka Boska w miejscu panny w
polskich kolędach noworocznych), transformacji (dramat o Bożym Narodzeniu przekształcony w
„herody"), amplifikacji (formy zamówień magicznych wzbogacone fragmentami modlitw),
reinterpretacji (socjomorficzne pojmowanie Trójcy Św. jako rodziny)". [Bartmiński 1990, 12-13]
Przytoczony przykład koegzystencji dwóch różnych systemów świadomości społecznej (pogańskiego i
chrześcijańskiego) oraz asymilowania przez nie elementów z innych systemów pokazuje, jak
elastycznymi są ramy folkloru i że przyjmowanie nowych elementów - nie oznacza całkowitego
wypierania s t a r y c h. W tej sytuacji możemy dojść do wniosku, że istotą utworów folklorystycznych
jest ich treść zawierająca myśli, spostrzeżenia i system wierzeń oraz przesądów, jakie stanowią
kompendium wiedzy o życiu i niezbędnej dla życia. Rzecz jasna, nie umniejsza to roli artyzmu w
utworach ludowych; np. melodia pieśni miała dla niej równie ważne znaczenie, jak jej treść. Treść
utworów kategoryzująca świat znany i nieznany, bliski i obcy, dobry i zły jest oczywiście przesycona
obrazami, które w zwarty symboliczny lub alegoryczny sposób przedstawiają rozbudowane pojęcia,
złożone zagadnienia. Są one wynikiem stereotypowego spojrzenia na otaczającą rzeczywistość i
stanowią próbę jej usystematyzowania.
Na szczególną uwagę w tekstach słowiańskich utworów ludowych zasługują te obrazy, które
interpretują typowy codzienny świat przeżyć, doznań i realiów życia ich autorów. Możemy w nich
dostrzec proces formowania obrazu (wzoru) typowego, stereotypowego krajobrazu (np. pieśń kaszubska
Na Kaszebach, pieśń ukraińska Kapncumi) - atrybutów przyrody otaczającej daną społeczność w
kontekście dążenia do „oswojenia" natury. Ten proces nabiera szczególnego znaczenia, jeżeli
wyobrazimy sobie trwający wiele lat eksodus plemion słowiańskich i dawny sposób rozumienia świata,
który jako swój, bliski, znany i przyjazny kończył się na linii widnokręgu. Nazwać wszystko wokół
siebie oznaczało tyle samo, co być u siebie - stać się właścicielem (gospodarzem) i jednocześnie
integralną częścią otaczającego świata. Na szczególną uwagę zasługuje stereotypowy obraz człowieka w
tych utworach. Formułują one nie tylko wyobrażenie o urodzie i cechach charakteru przedstawicieli
obojga płci danej społeczności, ale w szerszym aspekcie stanowią zalążek tego, co w przyszłości stanie
się podstawą do samookreślenia się ludzi w ramach danej nacji (widać to szczególnie wyraźnie w
ostatniej zwrotce wspomnianej wyżej pieśni kaszubskiej Na Kaszebach). W pieśniach, które opisują
przyrodę i określają cechy ludzi, można zauważyć interesującą zbieżność tekstów z kręgu kulturowego
różnych narodów słowiańskich, w jakich wyeksponowane są te same podstawowe elementy składowe (w
opisie przyrody: l a s, łąka, rzeka-opatrzone słowami określającymi np. zielona (łąka), ciemny (las),
modra (rzeka), przy opisach cech ludzkich: oczy, usta, włosy, itp., również dopełnione stałymi
określeniami - przykłady w tekstach przytoczonych pieśni). Wynikają one (jak można przypuszczać) z
kilku powodów; to po pierwsze działanie psychiki człowieka, która w sposób naturalny każe mu zwracać
uwagę na określone elementy rzeczywistości typowe i charakterystyczne tak dla sfery klimatycznej (jak
fauna i flora), określonej kultury (sposób zabudowy, ubiór), jak i cech osobowych typowych dla danej
nacji (kolor skóry, oczu, włosów, itp.). Po drugie, to również wpływ mentalności określonej grupy ludzi,
która każe im zwrócić uwagę na pewne gesty, sposób zachowania i w ogóle sposób bycia każdej
jednostki. Takie postępowanie jest_ łatwe do zrozumienia. W świecie tego, co znane i nie znane z silnie
zaznaczonym kontrastem dobra i zła każdy, kto nie zachował się i nie był taki, jak otaczający go ludzie,
był po prostu o b c y, a wszystko, co obce, było klasyfikowane najczęściej jako złe (np. w pieśni
kaszubskiej Hulój, dżódku mowa jest o ostatnich dwóch diabłach „rodu krzyżackiego", w pieśni
zanotowanej przez Z. Glogera na terenie Mazowsza Jasko z cudzej ukrainy [Gloger 1892, 212] tytułowy
Jaśko - przybysz z obcej krainy zabija narzeczoną (którą zabrał z jej domu rodzicielskiego razem z
wianem) w drodze do swojego kraju). Po trzecie, nie można zapominać o świecie wierzeń i przesądów.
Już w opisanych przez ludzi współczesnych najdawniejszych kulturach, np; Starożytny Rzym, Egipt,
Grecja, itd. na tle przedstawionych wydarzeń historycznych zauważalny jest nierozerwalny związek
między systemem wierzeń i władzą. Władza realizuje się poprzez monopol na wiedzę i na najgłębsze
wtajemniczenie w system obowiązujących wierzeń (w tym również znajomość magii, np. w Starożytnym
Egipcie kapłani posiadali władzę równą niemal władzy faraona; nieraz sami stawali się faraonami). te
dwa czynniki powodują, że może być tworzony wybrany model oczekiwanych obywatelskich zachowań
i cech. W tym procesie słowo odgrywa (rzecz jasna i bezpośrednio i pośrednio) ogromną rolę.
O łączeniu się pierwiastków pogańskich i chrześcijańskich pisało wielu badaczy naukowych: [Enkling 1991, 157-165], [Bartmiński
1995, 9-19], [Majer-Baranowska 1995, 115-128], [Adamowski 1995, 20-31] oraz [Biały 1985, 7-17]
W świecie ludowych wierzeń dobrą siłą sprawczą jest Bóg, a złą - demon lub diabeł, np. [Majer-Baranowska 1995,115-128]
380
Bezpośrednio - to słowo konstytucji, kodeksów i wszelkich innych uregulowań prawnych. Pośrednio - to
słowa przysiąg, zaklęć, błogosławieństw i przekleństw oraz wszelkich dzieł o charakterze moralno -
religijnym. Nawet państwa lansujące ateizm tworzyły lub wręcz same były tworzone na gruncie
określonej ideologii przy założeniu, że z jej pomocą zostanie uformowany
modelowy obraz obywatela (np. Rewolucja Kulturalna w Chinach z okresu władzy Mao Tse-
tunga, próba stworzenia tzw. homo sovieticus w Związku Radzieckim, patrz również [Wrocławski 2001,
227-131]).
W wypadku społeczności tworzącej folklor nie mamy co prawda do czynienia z zagadnieniami
tworzenia zrębów państwowości, ale proces zaklęty w słowach pieśni oparty jest na tym samym
schemacie: będąc po części swego rodzaju prawem i moralnością, nie przestaje przy tym być wytworem
o charakterze artystycznym. Poza tym, jak dowodzą badania nad zagadnieniem historii twórczości
ludowej, samo połączenie muzyki i słowa nastąpiło w dawnych czasach na gruncie religijnym .
Przy takim spojrzeniu na tekst folklorystycznej pieśni jasny wydaje się stosunek grupy do
kolejnych redakcji tekstu i do samej jego treści. Otóż zmieniał się on (tekst) zgodnie z wolą i potrzebą
grupy odtwarzające - tworzącej (społeczności) tak, jak nowelizuje się ustawy zgodnie z postanowieniem
grupy odtwarzające -- tworzącej (Parlamentu). Porównanie użyte tutaj wydaje się o tyle trafne, o ile
teksty utworów ludowych na podobieństwo istniejących obecnie ustaw za pomocą aprobaty lub negacji
przedstawionej w tekście sytuacji regulowały rytm życia i tworzyły warunki do istnienia grupy
związanych ze sobą ludzi. Rzecz jasna, że nikt nie przytaczał tekstu pieśni jako ustępu z kodeksu, z
drugiej jednak strony w tym miejscu należy zauważyć, że i rzeczywistość, w której powstawały słowa
pieśni oraz świadomość tworzących ją ludzi znacznie różniły się od naszej. To, co dzisiaj nam wydaje
się być banalne i naiwne, swego czasu było co najmniej odzwierciedleniem realiów, o ile nie
współtworzyło ich. Dobrą ilustracją do przedstawionego aspektu jest wypowiedź A.Veselovskiego:
„Stwierdzamy banalność i formalizm średniowiecznej poezji miłosnej, ale to nasza ocena, bo to, co do
nas dotarło jako formuła, która niczego nie mówi, było kiedyś świeże i wzbudzało szereg miłosnych
skojarzeń" [BeceJlOBCKHH 1950, 646]. Co prawda nie mówimy teraz o wspomnianym typie poezji,
tym niemniej w analogii do zacytowanego fragmentu aktualna pozostaje kwestia naszego stosunku do
analizowanych tekstów folklorystycznych. Jeżeli będziemy ją oceniać, przyjmując współczesne kryteria
estetyczno - literackie, to sprowadzimy twórczość ludową do poziomu barwnego kolażu
tropów stylistycznych z zaznaczonymi elementami lokalnej demonologii i sfery twierdzeń
wyprowadzonych ze stereotypowego i uogólniającego sposobu spojrzenia na życie. Nawiązuje do tego J.
Bartmiński, przedstawiając problem w następujący sposób:
„... pilnym zadaniem folklorystyki polskiej jest obecnie całościowe ujęcie zjawiska zwanego
folklorem polskim, ujawnienie jego immanentnej poetyki, zróżnicowania gatunkowego, dotarcia do
komunikowanych sensów i systemu wartości." [Bartmiński 1990, 129]
Równie niebezpieczne jest odbieranie twórczości ludowej jako jedynie przejawu dążenia do
wyrażenia emocji artystycznych. W takim wypadku ostatecznie grzebiemy idee znajdujące się u podstaw
tworzenia tekstów ludowych. Zapatrując się jedynie na estetyczny aspekt tej twórczości sprowadzamy
słowa utworów do rangi znaków z jakiegoś pisma ideograficznego, które dzięki ich sugestywności -
rozumiemy, ale nie do końca interesuje nas ich głębsza treść. Rzecz jasna, każdy kod, informację,
przekaz możemy odbierać na różnych poziomach, jednak w wypadku twórczości ludowej mamy do
czynienia z bardzo ważnym dla nas samych fragmentem ludzkiej aktywności umysłowej, dlatego
powinniśmy poświęcić jej szczególną uwagę. Ma ona dla nas fundamentalne znaczenie jako przejaw
początków i rozwoju twórczości naszych przodków, a co za tym idzie jest nie tylko pośrednio z nami
związana, ale poprzez swój uniwersalizm, wielopokoleniowość i spójność tkwi także w naszej
podświadomości w obrazach bajek, legend, pieśni ludowych, itp. Przy analizie utworów ludowych
powinniśmy dokładniej przyjrzeć się zwłaszcza tym słowom i wyrażeniom, jakie mają kluczowe
znaczenie dla treści tekstu. Ważne jest przy tym to, aby przestały one być tylko ładnymi, oryginalnymi i
nieco stylowymi figurami literackimi, a przemówiły do nas pełnią swojego znaczenia - odkryły świat
doznań wewnętrznych, emocji, przekonań, obaw i radości osób, które je w tym tekście umieściły. Aby
stać się pełnowartościowym i pełnoprawnym odbiorcą, należy wejść w grę , która przecież zawsze
odbywa się między nadawcą i odbiorcą. Od razu dostrzeżemy ciekawą zależność: jeżeli przyjmujemy
tekst pieśni jako po prostu jeden z kolejnych utworów, to nadawcą będzie jakaś grupa, a odbiorcą- my ze
swoją wiedzą, poziomem intelektualnym, smakiem (wrażliwością na sztukę), itp. Jeżeli podejdziemy z
kolei do tekstu pieśni jak do przekazu od starszego pokolenia rodaków (ziomków) wówczas będziemy
po części i współautorem i odbiorcą przekazu zawartego w tekście.
Aby zrozumieć naturę pieśni folklorystycznej ze wszystkimi aspektami znaczeń całego tekstu,
Za Słownikiem Terminów Literackich 'pieśń' to „gatunek liryczny, którego pochodzenie wyprowadza się ze starożytnych pieśni
obrzędowych, śpiewanych przy akompaniamencie muzyki. Pieśń cechuje uproszczenie budowy, prosta składnia, układ stroficzny,
występowanie refrenów i paralelizmów. Charakter pieśni wynika z jej związków z muzyką; ułatwia ukształtowanie melodii." [Jaworski 1990,
Używając słowa 'gra' parafrazuję tutaj tytuł publikacji J. Sławińskiego Gry literackie [Sławiński 1980].
381
szeregu wyrażeń, jak i poszczególnych kluczowych słów musimy posiadać wiedzę na temat wierzeń,
przesądów, mentalności określonej społeczności tworzącej i odtwarzającej dany utwór. Co się tyczy
samych tekstów, to powstawały one w tempie, który dla nas jest niewyobrażalnie wolne. Nie można
przecież powiedzieć, że po pierwszym zredagowaniu utworu proces tworzenia zakończył się na zawsze.
Wręcz przeciwnie, każde kolejne odtworzenie (zaśpiewanie pieśni) przez kolektyw mogło być
sposobnością do zmiany poszczególnych słów lub fragmentów melodii. W miarę upływu czasu
zmieniały się również pokolenia ludzi wnoszących nowe spojrzenie na rzeczywistość, co dla słów
danego tekstu też miało niebagatelny znaczenie.
Należy również zwrócić uwagę na fakt, że chociaż w obrębie całego folkloru słowiańskiego
kluczowe słowa i wyrażenia tworzą jednorodny system pod względem ich znaczenia, to w pieśni z
danego regionu koloryt lokalny czy też odrębna historia danych ziem, lub po prostu nieco inne
usytuowanie kontekstualne danego obrazu może spowodować różne odczytywania podobnych
komunikatów. Oto dla zobrazowania zagadnienia wybrałem trzy teksty z folkloru ukraińskiego, polskich
górali i kaszubskiego: Posnpfisaume, xnonui, KOHI, Leżała dziywcina, Komu piestrzeń.
РОЗПРЯГАЙТЕ, ХЛОПЦІ, КОНІ
l
Tekst ukraiński zaczerpnięty jest ze zbioru pieśni [SaKyBana 303yJieHbKa 1998, 272], a tekst góralski i kaszubski
ze śpiewnika [Bazuna 1989, 28, 7].
Розпрягайте, хлопці, коні
Та лягайте спочивать,
А я піду в сад зелений,
В сад криничк\еньку копать.
ll
Копав, копав криниченьку
У вишневому саду...
Чи не вийде дівчинонька
Рано-вранці по воду?
lll
Вийшла, вийшла дівчинонька
В сад вишневий воду брать,
А за нею козаченько
Веде коня напувать.
LV
Просив, просив відеречко
Вона йому не дала.
Дарив, дарив з руки перстень,
Вона його не взяла.
V
Знаю, знаю дівчинонько,
Чим я тебе розгнівив:
Що я вчора із вечора
Із другою говорив.
Vl
Вона ростом невеличка,
Ще й літами молода,
Руса коса до пояса,
В косі стрічка голуба
LEŻAŁA DZIYWCtNA
I
Leżała dziywcma p"od jedlinom
l prisel Janicek, zbudził ci j om.
Hej, dziywcmo, nie leź, syrce moje ucies,
Bedzies mojom.
11
Kiebyjo wiedziała, co bedzies mój,
To byk cijo dała piyrściónek swój,
Piyrsciónecek złoty, rakuskiej roboty,
Janicku mój.
III
Ty mi się, dziywcino, nie zalicoj,
B"o mi cię Pon Jezus nie obiecol,
Mom cijo za wodom dziy\vcine z urodom
Będzie mojom.
KOMU PIESTRZEŃ
382
l
P"od b"orem cn'ojna g"orała
P''od ch''ojną panna stojała,
Skrë na nią padalë,
Szatë jij g"oralë,
A "ona "o nic nie dbała.
ll
Przejachóf do nij stôry pón,
Zarzucył na nię swój żupón.
Rzeki do nij słóweczk"o,
Pój ze mną dzeweczk"o,
Te stôry jes. te stôry jes.
lll
Przëjachôt do nij młodzeniec,
Piękno p"oprosyl"o wieniec.
Rzekł do nij słóweczk'o,
Pój ze mną dzéweczk'o,
Të młody jes, të młody jes.
lV
Zębëm wiedzała, że mdzesz mój,
Dałabëm tobie piestrzéń swój.
Ten piestrzéń, ten złoty,
Kaszëbscij rob"otë,
Jasinku mój, Jasinku mój.
W tekstach przytoczonych wyżej pieśni występuje wspólny element w postaci pierścienia. W
tekście kaszubskim i góralskim uzyskujemy dodatkową informację, że pierścień jest ze złota. I w tym
miejscu w omawianych pieśniach koloryt lokalny ujawnia się poprzez określenie kwalifikujące kunszt
wykonania pierścienia. Dla Kaszubów najlepszy będzie złoty pierścień kaszubskiej roboty, dla górali -
zloty pierścień rakuskiej [austriackiej] roboty, w ukraińskim tekście pokazany jest po prostu pierścień.
Wnioskujemy z tego zatem, że motyw darowania pierścienia wybranej (ukochanej) osobie jest
powszechny we wszystkich zakątkach Słowiańszczyzny, jest to wspomniany już motyw wędrowny,
związany po części z pojęciem interdialektu (patrz s. 4). Widzimy również, że musi to być wyrób
najlepszej jakości, lecz tu już kryteria oceny są różne [najlepszy - kaszubski, najlepszy - rakuski]. W
pieśni ukraińskiej z kolei motyw dąrownia pierścienia (którego zresztą dziewczyna nie przyjęła) nie jest
obciążony akcentem na kwestię: jakiej, bądź czyjej jest on roboty, ponieważ sens jest ukryty w samym
geście darowania tej ozdoby. Przy tym w dwóch tekstach zachodniosłowiańskich to dziewczyna mówi o
darowaniu pierścienia kawalerowi, gdy tymczasem w pieśni ukraińskiej darowuje go kozak swojej
wybrance. Po zebraniu jeszcze większego materiału w postaci pieśni innych narodów słowiańskich, w
których będzie występował motyw darowania pierścienia, okaże się, że metodyka analizy tekstów
folklorystycznych w wypadku odczytywania tropów stylistycznych nie stanowi bazy dającej możliwość
pełnego zinterpretowania chociażby wspomnianej sytuacji. Tu już nie wystarczy odwołanie się do prostej
symboliki [darowanie pierścienia - 'znak szacunku, uczucia'; 'okazanie zainteresowania']. Dla pełnego
zobrazowania sytuacji należy jeszcze dodać, że wspomniany gest wykonuje ta z osób, która przejmuje
niejako inicjatywę w związku. Oprócz tego, o czym już wspomniałem, ważne jest określenie stopnia
drogocenności i kunsztu wykonania tego przedmiotu, ponieważ określona osoba oddając swemu
ukochanemu to, co najlepsze [najcenniejsze], wykonuje ruch [pozytywny] i sugeruje tym samym, że
oczekuje rewanżu ze strony obdarowanej osoby [oczekuje odpowiedzi, pozytywnej reakcji]. Jak widać w
prostym geście może być (i jest) ukryta głębsza intryga, która, rzecz jasna, była doskonale zrozumiała dla
osób śpiewających taką pieśń na co dzień. My natomiast analizując teksty folklorystyczne do jakiegoś
stopnia omijamy takie właśnie najbardziej interesujące momenty, ponieważ stosujemy kryteria oceny,
które wykorzystywane są do analizowania utworów z literatury wysokiej, a często traktujemy wyrażenia
typu 'złoty pierścień', 'piękny pierścień' jak zwykłe epitety.
Tak więc wydaje się obecnie rzeczą konieczną ponowne zrewidowanie poglądów na temat
twórczości ludowej w naukowych kręgach. Należy wyjść z magicznego kręgu porównywania dwóch
różnych rzeczywistości twórczych (mam tu na myśli twórczość ludową "niską" i twórczość literacką
"wysoką" [por. Bartmiński 1990, 128]), bo literaturę ludową można określić mianem naiwnej tylko
wówczas, gdy porównuje się ją do literatury autorskiej. Również aniizowanie tekstów folklorystycznych
przez pryzmat freudowskich tez wydaje się być zbyt wielkim uproszczeniem. Mamy też już za sobą
okres lat siedemdziesiątych XX wieku, kiedy to elementy kultury ludowej w krzywym, bo
"cepeliowskim" zwierciadle próbowano lansować w środkach masowego przekazu. Pora wreszcie na
stworzenie systemu dającego szansę pełnego zrozumienia obszaru etnolingwistyki.
W ostatnich latach powstało wiele prac z zakresu lingwistyki, w których przedmiotem badania są
wyróżniające się elementy tekstu tworzące językowy obraz świata. Wystarczy zajrzeć do dowolnego
polskiego periodyku publikującego artykuły poświęcone najnowszym badaniom ze wspomnianego
Mam tu na myśli zeszyty naukowe różnych uniwersytetów oraz czasopisma np.: „Etnolingwistyka" UMCS, Zeszyty
Naukowe Uniwersytetu Wrocławskiego, Uniwersytetu Gdańskiego, Uniwersytetu Warszawskiego lub chociażby „Czerwona
seria" Instytutu Filologii Polskiej UMCS, itp.
377
obszaru tematycznego i z pewnością znajdziemy pracę osadzoną właśnie w tym nurcie poszukiwań
naukowych. Nie oznacza to jednak, że obszar badawczy jest już na tyle intensywnie eksplorowany, by
nie można było odnaleźć nowych nie omawianych jeszcze aspektów tego jakże szerokiego zagadnienia.
Wręcz przeciwnie - kolejne artykuły naukowe znakomicie ..wypróbowały" w praktyce teorię ramy pojęć
iowejM. Minsky'ego [por. Minsky 1975], teorię r a m i s c e n J. Ch. Filimore'a i Atkinsa [por. Filimore
1977, 1982, 1985, Atkins 1992]. W Polsce do wspomnianego wyżej pojęcia ramy ujętego w tzw.
definicji kognitywnej odwołują się J. Bartmiński i R. Tokarski [por. Bartmiński, Tokarski 1993]. Stwarza
to doskonałą sytuację do rozwijania badań w nowych kierunkach, ponieważ daje autorowi komfort
odwoływania się do ogólnie znanych prac naukowych z zawartymi w nich myślami teoretycznymi i
przykładami. Co więcej, klarowność, spójność i naukowa użyteczność przytoczonych wyżej badań w
zakresie tzw. semantyki rozumienia łącznie z drugim kierunkiem - teorią aktów mo w y opatrzoną
pracami J. Austina, J. Searle'a, P. Strawsona i P. Grice'a- spowodowały, że z czasem wyodrębniono
autonomiczny nurt, który zwykło się określać mianem lingwistyki rozumienia tekstu.
Niniejsza praca ma służyć jako komunikat o obecnym stanie badań naukowych i, przede
wszystkim, jest przewidziana jako integralna część wstępu do mojej dysertacji z zakresu etnolingwistyki
porównawczej na materiale pieśni słowiańskich.
BIBLIOGRAFIA
Teksty źródłowe:
1. Bazuna 19S9 - Bazuna, red. E. Kadłubiński, Gdańsk 1989.
2. Gloger 1892 - Z. Gloger, Pieśni ludu, Kraków 1892.
3. Kopemicki 1891 - i. Kopemicki, Oskara Kolberga Przemyskie, Kraków 1891.
4. Mincewicz 1992 - J. Mincewicz, Pieśni wileńszczyzny, Olsztyn 1992.
5. Pauli 1838 - Ż. Pauli, Pieśni ludu polskiego w Galicji, Lwów 1838.
6. Trepczyk 1980 - J. Trepczyk, Pieśni z Kaszub, Gdańsk 1980.
7. Wójcicki 1836 - K. Wł. Wójcicki, Pieśni ludu Biafochrobatów. Mazurów i Rusi znad
Bugu, Warszawa 1836.
8. \3aKyaaJia 303yJieHbKa 1998 - 3ai<yeana 303yJienbKci. Aumonosw yKpawcbKoi
napoónoi noemwHo'i meopHOcmi, ynop. H. LUyMaaa, KHI'B 1998.
LITERATURA NAUKOWA
1. Abramowicz 1979 - M. Abramowicz, Formuły a rola gestu w komunikacji ustnej według M.
Jousse 'a. Literatura ludowa, 1979, nr 1-3.
2. Adamowski 1995 - J. Adamowski, Sakralizacja przestrzeni w polskiej kulturze ludowej, [w:]
red. J. Bartmiński, M. Jasińska-Wojtkowska, Folklor-Sakrum-Religia, Lublin 1995, s. 20-31.
3. Bartmiński 1990 - J. Bartmiński, Folklor - Jeżyk -Poetyka, PAN, 1990.
4. Bartmiński 1995 - J. Bartmiński, Formy obecności sacrum w folklorze, [w:] red. J. Bartmiński,
M. Jasińska-Wojtkowska, Folklor-Sakrum-Religia, Lublin 1995, s. 9-19.
5. Bartmiński J., Tokarski R., 1993, Definicja semantyczna: czego i dla kogo? [w:] O definicjach
i definiowaniu, red. J. Bartmińskiego i R. Tokarskiego, Lublin.
6. Biały 1985 - Z. Biały, Rytuały w procesie społecznej komunikacji w społecznej funkcji
folkloru, [w:] Społeczne funkcje folkloru. Katowice 1985.
7. Biolik 1997 - M. Biolik, Ekspresywa antroponimiczne w pieśniach ludowych z terenu
Mazowsza i Podlasia, [w:] Polszczyzna, Mazowsze i Podlasie. Siadami Kolberga i Glogera po Ziemi
Łomżyńskiej, Łomża 1997, s. 69-80.
8. Brzozowska-Krajka 1994 - A. Brzozowska-K-rajka, Granica a czas w ludowej wizji świata,
[w:] Pogranicze jako problem kultury, Opole 1994, s. 153-163.
9. Cieślikowa 1999 - A. Cieślikowa, Nazwa własne w procesie rekonstrukcji obrazu dawnego
świata [w:] red. A. Pajdzińska, P. Krzyżanowski, Przeszłość w językowym obrazie świata, Lublin 1999.
10. Enkling 1991 - A. Enkling, Magiczna moc słowa wpolskiej kulturze ludowej, [w:] red. J.
Anusiewicz. J. Bartmiński, Język a kultura, t. l, Podsta\vowe pojęcia iproblemy, Wrocław 1991.
11. Filimore J.Ch., 1977, Scenes-and-fraines semantics, [w:] Zampolli A., (ed.) Linguistic
structures processing, Amsterdam, North-Holland., s. 55-81.
12. Filimore J. Ch., 1982, Frame Semantics, The Linguistic Society of Korea (ed.), Linguistic in
the Moming Caim, Seoul. Hanshin Publishing Co, s. 111-137.
13. Filimore J.Ch., 1985, Fi'ames and the semantics of understanding, Quaderni di Semantica,
vol. VI, 2, s. 222-255.
14. Filimore J., Ch., Atkins B.T., 1992, Towards a Frame'Based Lexicon: The Semantics of RISK
and iii. Neighbors, [w:J Lehrer A., Kittay E.F., (ed.) Frames, Fields, and Contrasts. New Essays in
Semantic and Lexicai Organization. L.E.A. Hillsdale, New Jessey, s. 76-101.
378
15. Grzegorczykowa 1995 - R. Grzegorczykowa, Jak rozumieć kreatywny charakter jeżyka?,
[w:] red. A.M. Lewicki, R. Tokarski, Kreowanie świata w tekstach. Lublin 1995.
16. Jousse 1974-M. Jousse, Antropologie du gęste, T. 1-2, Paris, 1974.
17. Maćkiewicz 1999 - J. Maćkiewicz, Kategoryzacja a językowy obraz świata, [w:] red. J.
Bartmiński, Językowy obraz świata, Lublin 1999, 47-55.
18. Majer-Baranowska 1995 - U. Majer-Baranowska, Dualizm religijny w ludowych wierzeniach
o pochodzeniu wody, [w:[ red. J. Bartmiński, M. Jasińska-Wojtkowska, Folklor-Sakrum-Religia, Lublin
1995, 115-128.
19. Minsky M., 1980, A Framework for Representing Knowledge, [w:] Frame Conceptions and
Text Understanding, ed. by D. D. Metzing, Berlin-New York, s. 1-25.
20. Popowska-Taborska 1999 - H. Popowska-Taborska, Językowe wykładniki opozycji swoi -
obcy w procesie tworzenia etnicznej tożsamości, [w:] red. J. Bartmiński, Językowy obraz świata, Lublin
1999.
21. Sierociuk 1990 - J. Sierociuk, Aspekt geograficzny w badanich języka pieśni ludowej, [w:] J.
Sierociuk, Pieśń ludowa i g\vara, Lublin 1990, s. 12-17.
22. Sławiński 1980 - J. Sławiński, Gry literackie. Warszawa 1980.
23. Urbańczyk 1979 - S. Urbańczyk, Polski język literacki w dobie przedpiśmiennej, [w:] Prace z
dziejów języka polskiego, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk 1979.
24. Wrocławski 2001 - K. Wrocławski, Folklorjako instrument polityki na pograniczach
etnicznych, [w:1 Między kulturą "niską" a "wysoką". Łódź 2001, 127-131.
25. BeceJlOBCKHH 1950 - BeceiiOBCKHH A.H. HcmopwecKan nosmuKa, JIeHHHrpafl 1950.
Słowniki:
l Jaworski 1990 - S. Jaworski, Słownik szkolny. Terminy literackie. Warszawa 1990.
|